W sieci pojawiły się informacje na temat planowanego spin-offu Gwiezdnych Wojen, którego bohaterem miał być Boba Fett. Okazuje się, że produkcja była w zaawansowanym stadium już rok temu.
W czasie zeszłorocznego konwentu Star Wars Celebration zgromadzeni fani nie mieli żadnych powodów do narzekań. Widzowie mogli więc zobaczyć drugi teaser filmu
Star Wars: The Force Awakens, a także pierwsze fragmenty produkcji
Rogue One: A Star Wars Story. Jak donosi jednak Entertainment Weekly, w trakcie tej samej imprezy miał odbyć się panel poświęcony planowanemu obrazowi, którego głównym bohaterem jest Boba Fett. W ostatniej chwili reżyser filmu, Josh Trank, został usunięty z listy gości. Całą sytuację próbowano wytłumaczyć chorobą, lecz prawdziwym powodem było tutaj zachowanie Tranka na planie
The Fantastic Four.
Zobacz także: Boba Fett vs. Deadpool w rapowym pojedynku
Okazuje się, że w czasie tego panelu w formie krótkiego materiału wideo miała zostać ogłoszona data premiery produkcji filmu o Bobie Fettcie. Jest to o tyle zaskakujące, że nikt nie miał pojęcia, na jakim etapie prac są twórcy. Ostatecznie włodarze Disneya zdecydowali się zrezygnować z całego projektu, przynajmniej na jakiś czas - spekuluje się, że produkcja z legendarnym bohaterem uniwersum Gwiezdnych Wojen może wejść na ekrany kin w 2020 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h