Martin Scorsese w jednym z nowych wywiadów powiedział, że filmy Marvela to nie kino. Teraz do wypowiedzi artysty odnieśli się reżyserzy MCU.
Zaledwie wczoraj informowaliśmy Was o nowej wypowiedzi
Martina Scrosese, reżysera świetnie ocenianego
Irlandczyka. W rozmowie z dziennikarzami magazynu Empire, Scorsese wyznał, że jego zdaniem filmy Marvela to nie jest kino i że bardziej kojarzą mu się z wielkimi parkami rozrywki. Jak wspomniał, próbował oglądać te produkcje, ale nie dał rady - uważa, że nie są one zdolne do przekazywania emocjonalnych i psychologicznych doświadczeń drugiemu człowiekowi.
Jak można się było spodziewać, wypowiedź Scorsese wywołała prawdziwą burzę w sieci. Teraz do słów reżysera odnieśli się twórcy filmów MCU - między innymi
James Gunn, który dla Marvela stworzył dwie części serii
Strażnicy Galaktyki. Jak napisał na Twitterze:
Martin Scorsese należy do piątki moich ulubionych żyjących twórców filmowych. Byłem oburzony, gdy ludzie krytykowali Ostatnie kuszenie Chrystusa nawet nie oglądając tego filmu. I smutno mi, że teraz to on ocenia moje filmy w taki sam sposób.
Poza Gunnem, do słów Scorsese odniósł się także
Joss Whedon, reżyser
Avengers. Jak mówi, po części rozumie jego stanowisko, ale i tak bolą go tego słowa, zwłaszcza, gdy przypomni sobie serce, jakie w swoje filmy wkłada Gunn.
Słowa Scorsese zostały podjęte przez rzeszę internautów - niektórzy bronią filmów Marvela i krytykują reżysera za to, że ocenia je nawet ich nie obejrzawszy. Inni natomiast przyznają mu rację, tłumacząc, że każdy ma prawo do swojej opinii. Zobaczcie przykładowe wpisy.
Scorsese nie odniósł się do sprawy ponownie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h