No Way Home na świecie
Poza Ameryką Północną zebrano fenomenalne 334,2 mln dolarów z 60 krajów. Kwotę uzbierano w pięć dni. Sumując, wpływy na koncie wynoszą 587,2 mln dolarów! Tym samym jest to szósty film w historii, który podczas premierowego weekendu przekroczył barierę 500 mln dolarów. Jest to o tyle imponujące, że osiągnięto ten wynik bez Chin i na razie nie wiadomo, czy to widowisko trafi na tamte ekrany. Dla Sony i Marvela byłaby to dobra wiadomość, bo Chińczycy szaleją za MCU, ale ostatnie trzy filmy nie miały tam premiery. Jest to zarazem trzecie największe globalne otwarcie w historii kina. Pajączek ustępuje tylko dwóch filmom: Avengers: Koniec gry (1,22 mld dolarów) i Avengers: Wojna bez granic (640,5 mln dolarów).Wszyscy oglądają tylko Pajączka
Sytuację pandemiczną w amerykańskich kinach dobrze obrazuje firma Comscore. Wszystkie wyświetlane filmy przyniosły razem 275,3 mln dolarów. Widzimy więc, że nikt nie jest zainteresowany ani nowym dziełem Spielberga, ani Guillermo Del Toro, bo 92% tej kwoty to wynik Pajączka. Istnieje obawa, że po pandemii do kin przyciągać będą jedynie blockbustery. Jeśli ktoś myślał, że kino superbohaterskie się kończy, Spider-Man: Bez drogi do domu udowadnia, dlaczego świat kocha herosów i dlaczego jest to obecnie najpopularniejszy gatunek filmowy w skali globalnej. Wszyscy w oświadczenia podkreślają, że jest to też dowód na siłę wspólnego doświadczania filmów w kinie. A przypomnijmy, że według przedpremierowych prognoz mówiło się o globalnym otwarciu na poziomie 290 mln dolarów. Finalne wyniki praktycznie podwoiły te szacunki. Oficjalnie nie wiadomo, jaki budżet ma Spider-Man: Bez drogi do domu, ale spekuluje się, że mógł on zamknąć się w standardowych 200 mln dolarów. Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj