Pierwsze spostrzeżenia dotyczące sezonu 2011/12 w amerykańskiej telewizji pokazują, że trendy zostały zachowane. Amerykanie nadal chętnie lubią oglądać seriale, a nowe produkcje potrafią przyciągać przed telewizory. Problemem jednak jest stabilna oglądalność, która po niezłym początku zaczyna spadać. Z takim zjawiskiem zmaga się większość nowych produkcji, ale też seriale powracające, którym nieraz trudno jest utrzymać widzów przed telewizorami.
CBS: Jest jedną z niewielu stacji, która co roku staje się mocniejsza. Ta telewizja ma na tyle mocne pozycje, że nie potrzebuje wielu nowości. Staranna selekcja z dramatów i komedii potrafiła wybrać te najlepsze, niemal ze 100-procentową skutecznością.
PLUSY:
+ Bardzo mocna, poniedziałkowa ramówka, gdzie oglądalność rzadko kiedy schodzi poniżej 10 mln.
+ Premiery z dobrą oglądalnością, czego efektem są zamówienia pełnych sezonów (2 broke Girls, Person of Interest, Unforgettable).
+ Powracające seriale nadal mocne (nawet weterani, czyli seria "CSI" i "NCIS").
MINUSY:
- Brak spektakularnego sukcesu w premierach.
- Wpadki z A Gifted Man i How to be a Gentleman.
FOX: Sezon 2011/12 jest dla FOXa niezwykle kosztowny. Wydawanie większej ilości pieniędzy na nowe produkcje (z krótszymi sezonami) póki co spełnia oczekiwania stacji, przynajmniej w serialach. Oglądalność tygodniowo podskoczyła na tą chwilę o 11 procent, w stosunku do zeszłego sezonu.
PLUSY:
+ Terra Nova i New Girl są na dobrej drodze, by stać się największymi wygranymi całego sezonu 2011/12.
+ Inteligentna polityka serialowa - krótkie sezony nowych dramatów, na wypadek gdyby nie wypaliły (w kolejce na emisję czekają: "Touch" i Alcatraz).
MINUSY:
- "X Factor" to nie "Idol". Czy pierwszy sezon nowego muzycznego reality show Simona Cowella może być ostatnim?
- Spadająca oglądalność Glee.
ABC: Bez tak spektakularnej wpadki, jak w zeszłym sezonie z "My Generation". Nadal jednak wydaje się, że stacja nie potrafi wyjść z marazmu, w jaki wpadła po zakończeniu Zagubionych. Mało prawdopodobne, by premiery zachowane na midseason to zmieniły.
PLUSY:
+ Komedie, a w szczególności świetna oglądalność Współczesnej rodziny.
+ Revenge jako jeden z najlepiej ocenianych, nowych dramatów w sezonie.
MINUSY:
- Anulowanie {{Charlies Angels}}. Niepewna przyszłość Pan Am.
- Spadki oglądalności wszystkich popularnych produkcji ABC, w tym Gotowych na wszystko, Chirurgów i Prywatnej praktyki.
NBC: Nadal bez światełka w tunelu, które zwiastowałoby lepsze czasy. W porównaniu z poprzednim sezonem, spadek oglądalności o 7 procent. Cała nadzieja w "The Voice" i "Smash" zaplanowanym na midseason.
PLUSY:
+ Umiarkowanie dobra oglądalność Up All Night, dzięki czemu produkcja otrzymała zamówienie pełnego sezonu.
MINUSY:
- Porażki The Playboy Club i Free Agents. Spadająca oglądalność "Harry's Law".
The CW: Katastrofa. Ogólna oglądalność niższa o 33 procent, niż w poprzednim sezonie.
PLUSY:
+ Premiery dają radę, czego efektem zamówienie pełnego sezonu dla każdej z nich.
+ The Vampire Diaries nadal trzyma poziom.
MINUSY:
- Pozostałe, powracające seriale, tydzień po tygodniu notują spadki oglądalności.
Dużo ciekawego działo się też w kablówkach. Tam poziom seriali (nie tylko nowych, ale też powracających) rośnie z sezonu na sezon, dlatego nie dziwi, że rośnie też oglądalność. Nie było tygodnia, w którym nie informowaliśmy Was, że jeden z kablówkowych seriali pobił oglądalnościowy rekord, tak jak choćby Dexter na Showtime, czy The Walking Dead na AMC.
Kablówki jak co sezon rozkręcają się jednak dość wolno. Już niebawem premiera Hell on Wheels, a dużo do powiedzenia będzie miało też HBO z gwiazdorskim "Luck", czy Starz z "Magic City" oraz powracającym Spartacus: Vengeance (to wszystko w midseason).
"Publiczna" TV też nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, a na premierę czekają takie produkcje jak Alcatraz, Missing oraz Awake.
Jednego możemy być pewni - sezon 2011/12 będzie rozkręcał się z tygodnia na tydzień.