W momencie pisania tego newsa w sieci znalazłem jedną negatywną recenzję i kilka umiarkowanych, a tak są same pozytywnie opinie o filmie Deadpool. Amerykańscy krytycy są w większości zachwyceni filmem. Przede wszystkim podkreślają, że jest to idealny film o postaci Deadpoola, którą niektórzy znają z komiksów. Ma ona usatysfakcjonować hardcore'owych fanów komiksów. Na tle innych filmów opartych na komiksach jest to coś kompletnie unikalnego, co nie da się porównać do czegokolwiek. Podkreślają, że film jest przekomiczny, ale jest to bardzo specyficzny poziom humoru często opartego na łamaniu czwartej ściany (Deadpool komentuje różne rzeczy, odwołuje się do rzeczywistości np. mówi, że stać ich było tylko na dwóch X-Menów, jedzie po wszystkich), wulgaryzmach i gagach o treści seksualnej. Kilku dziennikarzy przyznaje, że to może niektórych widzów męczyć, bo tego humoru o treści seksualnej jest za dużo, a przez to po jakimś czasie nie działa tak dobrze. Zatem nie jest to propozycja dla osób, którzy nie przepadają za humorem niskich lotów. Okazuje się, że Deadpool jest czymś, co wyśmiewa ograne schematy superbohaterskiego kina i wywraca je do góry nogami. Podkreślają jednak, że jest to film, do którego trzeba się przyzwyczaić i chwilę to potrwa, zanim widz zaakceptuje szaleństwo, które rozgrywa się na ekranie. Czytaj także: O genialnej promocji Deadpoola Najwięcej komplementów dostaje Ryan Reynolds w roli Deadpoola, który przypomina, że nie tylko jest świetnym aktorem i komikiem, ale ma też charyzmę i sprawia wrażenie, jakby urodził się do roli Deadpoola.  Zaznaczają, że film jest ekstremalnie brutalny, nie brak w nim obrazowej nagości i seksu oraz na swój sposób jest nawet romantyczny. Widocznie Ryan Reynolds nie żartował mówiąc, że to dobry film na Walentynki. No url Fabuła nie jest nowatorska, ani szczególnie oryginalna, bo obserwujemy na swój sposób typowy origin, czyli historię o tym, jak rodzi się superbohater. Dlatego też pod tym względem nic szczególnie nie zaskakuje, co też niektórym się nie podoba, bo choć twórcy eksperymentują z opowiadaniem historii, to już nie robią tego z samą fabułą. Krytycy podkreślają, że tutaj nie chodzi o to, do czego zmierza Deadpool i o czym opowiada ta historia, ale co robi ten bohater i jak to robi dochodząc do celu. To właśnie sprawia, że wszystko zostaje wywrócone do góry nogami i frajda jest przeogromna, gdy widz dostaje często zabawne gagi, masę świetnie zrealizowanej akcji i duży poziom przemocy. To koniec końców buduje coś nietypowego i unikalnego. W tych kilku umiarkowanie negatywnych recenzjach zwracają uwagę, że łamanie czwartej ściany wypada zaledwie przeciętnie. Najbardziej zarzucają scenarzystom, że film oparty jest na ogromnej przemocy i wulgaryzmach, których jest za dużo, przez co nie działa to na widza odpowiednio. Po jakimś czasie trudno reagować inaczej niż obojętnością. Niektórzy świetnie podsumowali Deadpoola twierdząc, że jest to zabawna i krwawa alternatywa dla komiksowych filmów o ratowaniu świata. Tutaj bowiem Deadpool ma w nosie świat - jego priorytety i cele są inne. Deadpool zadebiutuje w kinach już 12 lutego.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj