Stephen Hawking od wielu lat chorował na stwardnienie zanikowe boczne. Informację o jego śmierci w Cambridge w Wielkiej Brytanii ogłosiła dziś wcześnie rano jego rodzina w oświadczeniu prasowym. Podkreślają smutek i znaczenie jego pracy jako naukowca.
- Jesteśmy bardzo smutni z powodu śmierci naszego ojca. Był wielkim naukowcem i niezwykłym człowiekiem, którego praca i spuścizna będą żyć przez wiele lat.
Jego wieloletnie zmagania z chorobą były inspiracją dla ludzi na całym świecie. Gdy w wieku 21 lat zdiagnozowano mu stwardnienie zanikowe boczne, lekarze dawali mu dwa lata życia. On przeżył ponad 50 lat więcej. Wiele osób mogło poznać głębsze spojrzenie na jego życie w filmie The Theory of Everything, gdzie grał go Eddie Redmayne. Co ciekawe - pierwszym aktorem, który zagrał Hawkinga był Benedict Cumberbatch w świetnie ocenianym filmie telewizyjnym Hawking z 2004 roku. Odniósł ogromny sukces książką A Brief History of Time, która w Wielkiej Brytanii była na liście bestsellerów przez 237 tygodni. Sprzedano ją w 10 mln kopii i przetłumaczono na 40 języków. To ona w latach 80. dała mu gigantyczną popularność na całym świecie. Brał też udział przy tworzeniu filmów dokumentalnych o sobie oraz o swojej pracy. Można tu wymienić: Reality on the Rocks, Beyond the Horizon, Into the Universe with Stephen Hawking  oraz Hawkwing. Stephen Hawking stał się bardzo popularną postacią w popkulturze. Występował w kilku serialach:  Star Trek: Następne pokolenia, The Big Bang TheoryThe Simpsons oraz w Futurama. Często też był wspominany w różnych filmach i serialach jako integralna część popkultury. Na oficjalnym Twitterze Teorii wielkiego podrywu oddano cześć zmarłemu:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj