Szef MCU o herosach Netfliksa. Szczere zwiastuny mają wpływ na filmy

Prezes Marvel Studios, Kevin Feige, to w ostatnim czasie jedna z najbardziej zapracowanych osób w branży popkulturowej - szef MCU nie tylko promuje nadchodzącą produkcję Spider-Man: Daleko od domu, ale również wypowiada się na temat przyszłości całego projektu, co ma na pewno związek ze zbliżającym się Comic-Conem w San Diego. Feige w ramach serii wywiadów poruszył szereg kwestii związanych z Kinowym Uniwersum Marvela. Oto najważniejsze z nich:

Zapytany o przyszłość herosów z seriali platformy Netflix producent odpowiedział: "Nie wiem... W tych produkcjach było wiele wspaniałych postaci i wydaje mi się, że nastąpi teraz pewien okres... Minie trochę czasu, zanim będziemy mogli z nich skorzystać - tak jest zapisane w umowach, więc zobaczymy. (...) Samo udzielenie odpowiedzi na to pytanie będzie przecież spoilerem";
Tak Feige wypowiedział się na pytanie o obecność Ironheart, komiksowej podopiecznej Tony'ego Starka, w kolejnych projektach MCU: "To wspaniała postać, której komiksową ewolucję śledziłem z wielką frajdą. No ale znów, przyszłość...";
Samuel L. Jackson w jednym z wywiadów zażartował, że włodarze MCU nie pozwolili portretowanemu przez niego Nickowi Fury'emu wybrać się do Wakandy w filmie Avengers: Wojna bez granic - tak sprawę komentuje Feige: "Sam był bardzo zabawny w tym wywiadzie. (...) Dwa lata temu spotkałem się z nim i powiedziałem mu: Wiem, że minęło trochę czasu, Sam. Oto nasz plan: rok 2019 będzie rokiem Nicka Fury'ego";
Tak Feige odpowiedział na pytanie o to, czy wybierając Mysterio jako złoczyńcę Daleko od domu, decydenci Marvel Studios kontaktowali się z odpowiedzialnymi za animowane Spider-Versum przedstawicielami Sony: "Uwielbiam Spider-Man Uniwersum, to wspaniały film. Nie denerwowałem się całą kwestią, ale też bardzo cieszyłem się z tego, że to właśnie z Mysterio zrobiliśmy głównego antagonistę. (...) Gdy obejrzałem tę animację, dziękowałem Bogu za to, że do kwestii złoczyńcy podeszliśmy z odwagą i kompleksowo. Jeśli wybralibyśmy jakiegoś przeciętnego wroga Spider-Mana, który biega wokół budynków i strzela laserami, to w kontekście Spider-Man: Uniwersum byłby to wielki wstyd";
Okazuje się, że pewien wpływ na filmy MCU miały szczere zwiastuny i seria How It Should Have Ended? - jak wyjawił producent: "W trakcie pracy nad produkcją Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów te materiały były jeszcze bardziej nastawione na wytykanie dziur fabularnych. Oglądaliśmy je i mówiliśmy do siebie: Nie chcemy, żeby to pokazali w szczerym zwiastunie. (...) Często takie podejście do sprawy jest motywujące".