Pitbull. Niebezpieczne Kobiety to następna część policyjnej opowieści autorstwa Patryka Vegi opowiadająca o zmaganiach policjantów i przestępców w polskiej rzeczywistości.
W szeregi policji właśnie wstępują nowi rekruci. Wśród nich znajdują się Zuza i Jadźka. Podczas przygotowania do służby dochodzi do spotkania ze starszymi kolegami po fachu – Gebelsem i Majamim. Będą oni mieli kilka wskazówek dla nowych koleżanek i plany, by wykorzystać ich świeże podejście w walce z przestępczością. W pracy poukładane i twarde dziewczyny okazują się być zupełnie inne prywatnie. Jadźka na co dzień zmaga się z nieobliczalnym i znęcającym się nad nią mężem (
Artur Zmijewski), szanowanym pracownikiem wywiadu skarbowego. Zuza natomiast wikła się w romans z niebezpiecznym gangsterem „Cukrem” (
Sebastian Fabijański), którego dziewczyna „Drabina” (
Alicja Bachleda-Curuś) właśnie wychodzi z więzienia.
Pitbull. Niebezpieczne kobiety to dobre rodzime kino sensacyjne z domieszką komedii i dramatu. Reżyser zarzeka się, że wszystko, co widzimy na ekranie, wydarzyło się naprawdę, a on tylko pozbierał różne wydarzenia i osadził je w fikcyjnej fabule. Ten zabieg sprawdził się w 2005 roku, gdy pierwsza część Pitbulla debiutowała w kinach, i wciąż nie zawodzi. By jednak nie powielać schematów
Patryk Vega postanowił tym razem oddać palmę pierwszeństwa kobietom w mundurach, spychając tym samym męską część obsady na drugi plan. Efekt jest świetny. Pokazanie determinacji policjantek w tym zdominowanym przez mężczyzn brutalnym świecie jest strzałem w dziesiątkę.
Policjantki w
Pitbullu znacząco odbiegają swoim wizerunkiem od amerykańskich wzorców. Ich życie poza pracą to w dużej mierze pasmo nieszczęść i tragedii. Co ważne reżyser nie ocenia ich postępowania, nie stara się tłumaczyć, czemu w pewnym momencie wybierają taką a nie inną drogę. Zależy mu bardziej na tym, by widz je zrozumiał i postarał się choć przez chwilę postawić na ich miejscu.
Joanna Kulig,
Anna Dereszowska i
Magdalena Cielecka świetnie wywiązują się z powierzonych zadań. Wychodzą ze swojej strefy bezpieczeństwa nakreślonej przez poprzednie role i grają coś dla nich nowego, oryginalnego.
Fabuła filmu wielu osobom może nie przypaść do gustu, ponieważ składa się z kilku pozornie niezwiązanych ze sobą historii, nie mniej jednak pomysł ten broni się, ponieważ mimo wszystko opowieści te tworzą spójną całość.
Pitbull. Niebezpieczne kobiety to idealna propozycja dla miłośników kina akcji, którzy mają już dość amerykańskich realiów i chcą zobaczyć, jak to sprawy gangsterskie rozwiązuje się na naszym, rodzimym podwórku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h