Jestem dumny, że ożeniłem się z taką kobietą. Nie chodzi w tym wszystkim o mnie. Tu chodzi o dzieciaki, które siedząc przed telewizorem nie zobaczą na gali nikogo, kto by ich reprezentował.Smith zapewnia, że jego decyzja wiąże się z faktem dyskryminacji rasowej, jednak trzeba pamiętać, że aktor został pominięty w nominacjach za występ w filmie Concussion. Być może to jest prawdziwy powód. Czytaj także: Steven Moffat odchodzi z Doktora Who! Kto będzie jego następcą? Swoje wsparcie dla dyskryminowanych deklaruje też Mark Ruffalo, który długo rozważał czy powinien pojawić się na gali. Ostatecznie zdecydował, że na niej będzie, chcąc w ten sposób wyrazić poparcie dla ofiar molestowania seksualnego przez osoby duchowne, o czym opowiada film Spotlight, za rolę w którym Ruffalo dostał nominację. W całej sprawie głos zabierają także aktorzy, którzy trochę inaczej patrzą na całą sytuację. Viola Davis wyraziła swoje zdanie na ten temat mówiąc:
Problem nie leży w Akademii. Problemem jest to, w jaki sposób robi się filmy w Hollywood. Można zadać sobie pytania: ilu jest czarnych producentów? Ile aktorek i aktorów innych ras zatrudnia się w filmie? Czy biała aktorka z najwyższej półki zarabia tyle samo, co czarna aktorka z najwyższej półki? Można zmienić Akademię, ale to nie załatwi problemu.Davis dodaje, że nie pojawi się na gali, ale nie z powodu bojkotu. Wybiera się w tym czasie na wakacje. Czytaj także: Dlaczego kobiety mogą kochać Gwiezdne Wojny? Do dyskusji włączył się także Michael Caine, który powiedział:
Nie można głosować na aktora, ponieważ jest czarny. Nie możesz powiedzieć: "Oh, on nie jest zbyt dobry, ale jest czarny, więc zagłosuję na niego".Caine dodał, że jest pewien, że było wiele bardzo dobrych występów czarnych aktorów. Osobiście bardzo podobał mu się Idris Elba w Beasts of No Nation.
Nie wiem, czemu go nie nominowali, bo był cudowny. Ale popatrzcie na mnie - wygrałem Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego aktora, a nie zostałem nominowany. Trzeba być cierpliwym. To przyjdzie. Czekałem latami, by zdobyć Oscara.Charlotte Rampling w piątek na antenie radia Europe 1 zasugerowała, że być może czarnoskórzy aktorzy nie byli w tym roku tak dobrzy, by dostać nominację. Wczoraj jednak wycofała się ze swoich słów, mówiąc, że zostały błędnie zinterpretowane. Chciała jedynie powiedzieć, że to w idealnym świecie każdy by miał równe szanse, dodała też, że różnorodność jest czymś bardzo ważnym.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj