Przedstawiam Wam listę filmów, na których świetnie się bawiłam i które szczerze polecam. Seans był dla mnie prawdziwą przyjemnością, a dobrałam je tak, by nastrojem bardzo nie odbiegały od słoty, którą mamy za oknem. Klimat w większości z nich pełni kluczową rolę.

A Ghost Story (2017)

O filmie

Van Vlahakis opuścił Grecję pięć dekad temu, mając 22 dolary w kieszeni. Przyjechał do USA w nadziei na lepszą przyszłość dla niego i jego rodziny. Jego historia to nie tylko... Czytaj więcej

Choć tytuł jest w tym wypadku mylący, w żadnym razie nie można powiedzieć, że jest rozczarowujący. A Ghost Story to film poruszający temat przemijania z perspektywy zmarłego bohatera (Casey Affleck), który pod postacią ducha pozostał na naszym świecie i biernie mu się przyglądając, staje się cichym bohaterem opowieści. Seans dzięki oparciu na długich i sennych ujęciach oraz oszczędnej narracji wprowadza w trans, w którym można zatracić zmysły. Ten film to świetna pozycja dla osób, które cenią sobie kameralne kino, w którym brak dialogów pozwala skupić się na nieoczywistych emocjach i odczuciu fatalizmu egzystencji, w której - niczym jak w pułapce - pozostaje główny bohater. Rozpacz wylewająca się z ekranu przekonała mnie, że w prostocie ukryta jest ogromna siła, a pełne skupienie na historii gwarantuje ucztę dla zmysłów i głębokie refleksje, z których ciężko się po seansie otrząsnąć.

Zło we mnie (2015)

O filmie

Katherine i Rose to uczennice katolickiej szkoły dla dziewcząt w Bramford. Właśnie zaczyna się przerwa świąteczna i większość dziewczyn wraca do domów. W internacie zostają tylko Katherine i Rose, bo... Czytaj więcej

Najnowsza recenzja redakcji

W katolickiej szkole z internatem dla dziewcząt rozpoczyna się przerwa zimowa. Po wszystkie pensjonariuszki przybywają rodzice, aby na okres dwóch tygodni przywrócić je społeczeństwu. Z niewiadomych przyczyn rodzice dwóch z... Czytaj więcej

Klimat tej nieoczywistej satanistycznej historii jest wprost idealny na jesienny wieczór - akcja filmu dzieje się w zimie, która tylko spotęguje wrażenie niepokoju. Największym atutem Zła we mnie jest towarzysząca widzowi niepewność, która narasta przez niechronologicznie ukazywane w filmie sceny. Dopiero zakończenie tłumaczy, co tak naprawdę oglądaliśmy. Jeśli jesteś fanem kozich archetypów zła i majaczących gdzieś po kątach cieni, to ten film będzie jak najbardziej satysfakcjonujący. Tempo akcji, choć z pozoru wolne, tak naprawdę stale buduje napięcie, któremu towarzyszy ponura muzyka ze świetnym aktorstwem w tle. Na uwagę zasługuje Kiernan Shipka, która jeszcze jako młoda aktorka poradziła sobie z ciężarem grania opętanej przez samego szatana. Polecam każdemu, kto jest znudzony hollywoodzką tępą akcją, bo tutaj otrzymacie złowrogą atmosferę okraszoną nieprzesadzonym kultem diabła.

Transsiberian (2008)

O filmie

Film opowiada historię amerykańskiego małżeństwa, Roya i Jessie , które podróżuje słynną koleją transsyberyjską z Chin do Moskwy. Czytaj więcej

Zimowa pozycja w klimacie naszych wschodnich sąsiadów. Jeżeli marzysz o podróży osławioną linią transsyberyjską Moskwa-Pekin to ten film jest ciekawą zajawką tego, co może Cię w jej trakcie czekać. Po pierwsze, pikanterii dodaje wątek kryminalistyczny, który utrzymuje film w konwencji thrillera, po drugie ekranowa zima może służyć za przyjemną zapowiedź zbliżającej się zimy i u nas. Pierwszoplanowa para wyrusza ku przygodzie, której spokojny początek sprzyja naradzaniu kolejnych problemów. Zaginięcie, pościgi, nieznajomi w pokoju, którzy zwiastują jedynie kłopoty - nietuzinkowa akcja, która chłodem jedynie przyciąga. Jest to świetna kontrpozycja dla wszystkich wakacyjnych historii, których komediowy nastrój może już jedynie nudzić. Z pełną świadomością polecam Transsiberian nie tylko fanom gatunku, ale także podróżnikom, którzy chętnie przejechaliby się popularnym pociągiem i przeżyliby przygodę, choć w połowie tak ekscytującą, jak bohaterowie tego filmu.

Nienawistna ósemka (2015)

O filmie

Kilka lat po wojnie secesyjnej przez wietrzne pustkowia Wyoming podróżują łowca nagród John Ruth (Kurt Russel), znany jako 'Szubienica', oraz zbiegła przestępczyni Daisy Domergue (Jennifer Jason Leigh). Ruth ma zamiar... Czytaj więcej

Najnowsza recenzja redakcji

Co nie oznacza, że nie mam nic do powiedzenia na temat tego filmu. Szczerze, to w doborowym towarzystwie tuż po zakończonym seansie, przy kilku drinkach można spędzić całą noc na... Czytaj więcej

Fani Tarantino? Nie tylko! Ten western może obejrzeć każdy, kto uwielbia istną jatkę na ekranie. Nienawistną ósemkę polecę przede wszystkim tym, zakochanym w debiutującym jeszcze reżyserze, który wprowadził do kina swój niepowtarzalny styl.  Mnogość ciętych dialogów, które nie wprowadzają zamętu, a jedynie pogłębiają znaczenie każdej ze scen. Oparcie się na wulgaryzmach w tym wypadku miało swoje uzasadnienie, bo historia tyczy się głównie zbirów, którzy nie jedno życie w swoim dorobku już odebrali. Sobotnia pozycja na jesienny wieczór tego typu z pewnością rozbudzi nie jednego śpiocha i sprawi, że będą bacznie przyglądać się ekranowym wydarzeniom. Nienawistna ósemka to seans długi, ale wart każdej minuty towarzyszenia szalonym bohaterom. Bo tutaj, popis aktorów to istny majstersztyk i nie da się z nimi nudzić choćby przez moment.

The Houses October Built (2014)

O filmie

Piątka znajomych wyrusza w trasę, aby odnaleźć najbardziej przerażający dom strachów. Kiedy wydaje im się, że w swoich poszukiwaniach trafili na ślepy zaułek, zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, a jedno... Czytaj więcej

Halloween już się zbliża wielkimi krokami, więc i tematyka dyń na przydomowych schodach, duchów i innych dziwactw musi mieć swe odbicie w kinie na ten jesienny czas. Filmów tego typu jest bardzo dużo, ale ja chciałam zwrócić uwagę na The Houses October Built. Opowiada historię łowców strachu, którzy przemierzają Amerykę wzdłuż i wszerz i szukają najlepszych - z tych uważanych za najstraszniejsze - domów strachów. Cała koncepcja podróży i świadomego podejmowania się tego typu wyzwań jest intrygująca i świetnie się towarzyszy bohaterom, którzy z miejsca na miejsce zmierzają się z innymi rodzajami strachu. Cała paleta przeróżnych przebierańców to idealny halloweenowy klimat, któremu nie można zaprzeczyć i odmówić ciarkom na plecach. Oczywiście ta sroga przyjemność będzie kosztować przykre konsekwencje, ale odsyłam już do samego filmu, bo jest choć trochę inny od typowych halloweenowych slasherów.
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj