Na co do kina w styczniu 2018. Co warto obejrzeć?

Szalona czarna komedia w reżyserii Paweł Maślona zadebiutowała na wrześniowym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i z miejsca podbiła serca widzów. Film jest prawdziwą jazdą bez trzymanki, a w efekcie końcowym nawet sam widz może dostać ataku paniki - na ekranie z każdą minutą dzieje się coraz więcej i więcej, a emocje i frajda z oglądania tylko się nasilają. Nowatorska rzecz na gruncie polskim, którą w wielu względach można przyrównać do Relatos salvajes. Jeśli podobał Wam się groteskowy humor Damiana Szifrona, to zdecydowanie propozycja dla Was. Warto. Data premiery w Polsce: 19 stycznia Adaptacja poruszającej powieści, która podbija amerykański rynek, w dodatku wyreżyserowana i napisana przez Stephen Chbosky, mającego już w swoim dorobku emocjonalny film The Perks of Being a Wallflower. Film cieszy się bardzo dobrymi recenzjami, które doceniają jego ogromne serce i mądre przesłanie - krytycy nie ukrywają, iż tego typu historie warto oglądać również z dziećmi, ponieważ są naprawdę budujące i uskrzydlające. Nagrody i nominacje podczas festiwali stanowią dodatkową zachętę do pójścia do kina. W rolach głównych występują Jacob Tremblay, Julia Roberts i Owen Wilson. Data premiery w Polsce: 19 stycznia Escape roomy to popularna ostatnimi czasy forma rozrywki, w której uczestnicy zostają uwięzieni w pokoju bez wyjścia. Nic dziwnego, że po ten temat sięga również kino - na pierwszy rzut oka, nadchodzący film to horror w wielu względach nawiązujący do Saw, gdzie głównym celem jest wydostanie się z potrzasku. I choć nie ma co spodziewać się kinowych przełomów (już po samych zwiastunach widać, że to straszak jakich wiele) nie oznacza to, że film nie dostarczy nam niezobowiązującej rozrywki. Często właśnie po to wybieramy się do kina. Data premiery w Polsce: 19 stycznia Nietypowa polska produkcja, która nie tylko tytułem nawiązuje do baśniowych realiów. Ten poruszający dramat emanuje poetyckością i magią, które zdaniem widzów i krytyków bardzo pozytywnie wyróżniają go w naszej rodzimej kinematografii. Syn Królowej Śniegu debiutował na Festiwalu Nowe Horyzonty, a następnie brał udział także w konkursie Tofifest - ci, którzy już mieli okazję go obejrzeć, mówią o hipnotyzującej sile oddziaływania, co już samo w sobie stanowi zachętę. Reżyseruje Robert Wichrowski, a w obsadzie są między innymi Michalina Olszańska, Franciszek Pieczka i Anna Seniuk. Data premiery w Polsce: 19 stycznia Biografia Winstona Churchilla z wysoko ocenianą rolą Gary Oldman - mówi się nawet, że aktor ma szansę na statuetkę Oscara. Krytycy, którzy zapoznali się już z nowym filmem, wyraźnie zwracają uwagę, iż jest to spektakl jednego aktora - Oldman kradnie wszystkie sceny, a jego postać budzi ogromne emocje. Co ciekawe, film po raz kolejny poruszy temat Dunkierki - jednak w przeciwieństwie do lipcowego filmu Christopher Nolan, pokaże te wydarzenia z perspektywy polityków. Reżyseruje Joe Wright (Anna Karenina, The Soloist). Data premiery w Polsce: 26 stycznia  

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj