Kilka dni temu usłyszeliśmy, że zarówno Gillian Anderson, jak i David Duchowny są chętni na jakąś formę kontynuacji serialu. I super. Uniwersum „Z Archiwum X” wszak jest duże i chętnie wchłonie kolejne opowieści – nie zapominajmy, że już mamy dwa filmy kinowe, dwa seriale rozgrywające się w tym samym świecie (3-sezonową "Organizację śmierci" i znacznie krótszych „Samotnych strzelców”), są też książki i komiksy. Ba, ostatnio (wzorem „Buffy - Postrachu wampirów") pojawił się nowy sezon w wersji komiksowej, czyli współtworzona przez pomysłodawcę serialu, Chrisa Cartera, kolejna duża fabuła, rozgrywająca się już po wszystkich znanych nam z ekranu – ten komiks wychodzi właśnie po polsku. My tymczasem zajrzyjmy w przeszłość. Oto dziesięć najciekawszych, najlepszych i do dziś wciąż niedających się wyrzucić z pamięci odcinków klasycznego serialu „Z Archiwum X”:

10. "Home" (04x03)

Jeden z najstraszniejszych odcinków w historii serialu. Śledztwo prowadzi parę agentów FBI na amerykańską prowincję, a tam natrafiają oni na przerażającą rodzinę pełną deformacji, i to na wielu poziomach (od fizycznych i umysłowych po społeczne). Groza tego odcinka przypomina najlepsze horrory lat osiemdziesiątych. [video-browser playlist="657645" suggest=""]

9. "Dreamland" (06x04-05)

Odcinek dwuczęściowy. Świetna opowieść o tym, jak Mulder podczas wizyty w Strefie 51 zamienia się na ciała z niespecjalnie sympatycznym panem Fletcherem (Michael McKean). Oczywiście w efekcie mamy mnóstwo zabawy i ciekawe rozwinięcie wątku kosmitów. Słowem – dwa w jednym (czy właściwie w dwóch, bo odcinek podwójny). [video-browser playlist="657651" suggest=""]

8. "The Erlenmeyer Flask" (01x24)

Finał pierwszego sezonu. To odcinek, w którym po raz pierwszy ginie ważna postać w tym serialu – informator Muldera znany jako „Głębokie gardło”, a całe Archiwum zostaje zamknięte. Słowem – wszystko się źle kończy. Ciekawe, czy gdzieś na świecie są ludzie, którzy obejrzeli tylko pierwszy sezon i myślą, że to już koniec całej tej historii... [video-browser playlist="657653" suggest=""]

7. "Small Potatoes" (04x20)

W małym miasteczku zaczynają się rodzić dzieci z ogonami. Mulder i Scully ruszają rozwiązać tę sprawę, aby pod koniec odcinka nieomal pójść razem do łóżka... Tyle że to nie Mulder. To przecież dopiero czwarty sezon. Świetny odcinek z człowiekiem-kameleonem. [video-browser playlist="657656" suggest=""]

6. "Redux II" (05x02)

Zasadą tego serialu był wielki doroczny cliffhanger na koniec sezonu, a potem odcinki otwierające kolejny, które mocno pchały fabułę do przodu. I to właśnie to. Odcinek z chyba najciekawszą konfrontacją pomiędzy Mulderem i Palaczem oraz z kilkoma ostrymi zwrotami akcji, które trochę wyjaśniały, a trochę po prostu sczyszczały sytuację z cliffhangera, by serial można było kontynuować. Zwykle te odcinki pisał sam Chris Carter – tu w najwyższej formie. [video-browser playlist="657660" suggest=""]

5. "Musings of a Cigarette-Smoking Man" (04x07)

A skoro już o palaczu... To odcinek pokazujący jego przeszłość i rolę, jaką odegrał w historii. Piękna zabawa faktami i mitami, którymi od dekad żyją Amerykanie. Swoją drogą, dziś palenie w telewizji jest wielkim problemem (patrz: „Constantine”), tymczasem niespełna dwie dekady temu była postać, która nie tylko paliła przy każdej okazji, ale wręcz trafiła do tytułu odcinka. Jak się czasy zmieniają... [video-browser playlist="657662" suggest=""]

4. "Jose Chung's From Outer Space" (03x20)

Jeden z zabawniejszych odcinków serialu, w którym wymieszano nieomal wszystkie słynne motywy z porwaniem przez obcych. Bo kosmici porywają tu parę nastolatków, a potem okazuje się, że niekoniecznie, a potem już powstaje powieść o porwaniach, a potem... A puenta już w ogóle powala. [video-browser playlist="657671" suggest=""]

3. "Anasazi" (02x25)

Epicki finał drugiego sezonu, w którym zaczynamy rozumieć, jak wiele jeszcze nie wiemy, ile pięter może mieć cała ta konspiracja, jak ważne jest hasło „nie ufaj nikomu” i jaki potencjał ma postać „palacza”. To gdzieś właśnie tu, pod koniec drugiego sezonu, ten serial stał się najlepszym, co w tamtym czasie miała nam do zaoferowanie popkultura. [video-browser playlist="657673" suggest=""]

2. "Clyde Bruckman's Final Repose" (03x04)

Rewelacyjny odcinek poruszający się na granicy dramatu i komedii. Agenci próbują tu rozwiązać zagadkę mordercy jasnowidzów i spotykają kogoś, kto faktycznie potrafi przepowiadać przyszłość. Tytułowego Clyde'a Bruckmana zagrał Peter Boyle, gwiazda sitcomu „Wszyscy kochają Raymonda”. Za ten występ w „Z Archiwum X” dostał zresztą nagrodę Emmy – jedyną w swojej karierze (za rolę zrzędliwego ojca w sitcomie zawsze kończyło się na nominacjach). Tymczasem "Clyde Bruckman's Final Repose" zdobyło jeszcze jedno Emmy - za scenariusz Darina Morgana (to ten sam, który zagrał człowieka-kameleona w odcinku z miejsca 7). W sumie więc dwie statuetki z szesnastu, które serial zebrał przez wszystkie lata. Dobry odcinek. [video-browser playlist="657676" suggest=""]

1. "Bad Blood" (05x12)

To serial, w którym często nie do końca wiadomo, co się stało naprawdę – w tym odcinku osiągnięto absolutne mistrzostwo w tej dziedzinie. A chodzi o wampiry. I o to, która z wersji wydarzeń przedstawionych przez bohaterów jest prawdziwa. Gościnnie Luke Wilson. To nie tylko nasz ulubiony odcinek – Gillian Anderson też uważa, że jest najlepszy ze wszystkich. [video-browser playlist="657678" suggest=""]
W księgarniach znajdziecie już komiks "Z Archiwum X. Wyznawcy", czyli 10. sezon kultowej historii. Kupując go TUTAJ i wpisując kod NAEKRANIEX, otrzymacie 25% zniżki!
Źródła: Sine Qua Non
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj