Plan 9 from Outer Space (1959)
Oczywiście zaczynamy od papieża złego kina - Eda Wooda - i jego najsłynniejszego filmu. Kto nie zna tego dzieła, nie ma prawa uważać się za smakosza złych filmów. To absolutne arcydzieło pełne kosmitów, zombie i zdjęć z piwnicy udającej niemalże wszystko. Oczywiście inne filmy mistrza są również godne polecenia – zwłaszcza Glen czy Glenda. Oglądajcie i bawcie się dobrze. Uprzedzam – niektórzy będą potrzebowali pieluchy, bo mogą popuścić. No urlRed Dawn (1984)
Żenada tego filmu widoczna jest głównie z naszej perspektywy. To znaczy Amerykanie też mogli rozpoznać jego nieprawdopodobność wydarzeń, słaby scenariusz czy jeszcze słabszą realizację, ale to my, mający autentyczne doświadczenia z praktycznym socjalizmem, widzieliśmy, jak absurdalne są wyobrażenia twórców tego filmiku na temat sowieckiej okupacji USA. Dziś ogląda się to głównie zabawnie właśnie z tego powodu, choć udział wielu późniejszych gwiazd kina (tu jeszcze nastolatków) też pomaga. No urlMaksymalne przyśpieszenie (1986)
Stephen King to oczywiście absolutny mistrz literackich horrorów. Ta ekranizacja jego opowiadania całkowicie nie wyszła pewnie z tego powodu, że jej filmowym reżyserem był... sam Stephen King. To jedyny raz, kiedy próbował reżyserii – na szczęście po tym filmie zrozumiał, że lepiej, by jednak koncentrował się na pisaniu. To mroczna opowieść o samochodach, które zbuntowały się i próbują przejąć władzę, zabijając swych kierowców. Jeśli nie znacie tego filmu, może zachęcę Was jeszcze tym, że najwredniejsza ciężarówka ma z przodu piękny wizerunek marvelowskiego Zielonego Goblina. No urlMasters of the Universe (1987)
Pełnometrażowa fabularna wersja przygód He-Mana to autentyczna esencja kiczu. Dolph Lungren jako He-Man, Frank Langeria jako Szkieletor oraz reszta ekipy przybywają na współczesną Ziemię i robią tu niezłe zamieszanie. Oczywiście jeśli jesteś fanem kreskówki sprzed lat – bawisz się jeszcze lepiej. No urlKlątwa doliny Węży (1988)
Nasz rodzimy klasyk. Socjalistyczna wariacja na kino nowej przygody, a zwłaszcza na Indianę Jonesa. Film fascynujący zarówno na poziomie zwrotów akcji, jak i efektów specjalnych, które po prostu rzucają na kolana. To właśnie to dzieło zainspirowało nas kilka lat temu, by doroczna nagroda dla najgorszych polskich filmów nosiła nazwę „Węże”. Oto fragment filmu: No urlOd 25.07 w Sci fi trwa Tydzień z rekinami, którego zwieńczeniem będzie premiera filmu Rekinado 4: Niech szczęki będą z tobą - 1 sierpnia, godz. 21.00
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj