8. Pociąg (1959)

reż. Jerzy Kawalerowicz

Polska szkoła filmowa przede wszystkim inspirowała się włoskim neorealizmem. Najbardziej widać to w filmie Jerzego Kawalerowicza. Przekrój polskiego społeczeństwa zamkniętego w pociągu. Symboliczna jest scena, w której tłum wybiega z tytułowego pociągu i prawie dochodzi do linczu - w myśl zasady: „Zawsze jest ktoś do obwinienia”.

7. Człowiek z marmuru (1976)

reż. Andrzej Wajda

W latach 70. XX wieku Wajda był jednym z nielicznych polskich twórców, którzy nadążali za Hollywood i tamtejszym kinowym przełomem. Polskie kino nowoczesne, w tle jednak ważna sprawa polityczna. Krystyna Janda jako bezkompromisowa dziennika na tropie skandalu, której kreacja mogłaby posłużyć jako wyznacznik kobiecości tamtych czasów. Film symbol.

6. Popiół i diament (1958)

reż. Andrzej Wajda

Wajda to prawdopodobnie najważniejszy polski filmowiec, na zawsze związany z literaturą. Tutaj przerabia kontrowersyjną powieść w jeszcze bardziej kontrowersyjny obraz. Pokolenie Kolumbów w wycofaniu, które musi zaakceptować bieg czasu i zmiany społeczne. Dramat postaci, które w końcu muszą poddać się ofierze Chrystusowej. Wielkie kino.

5. Kanał (1956)

reż. Andrzej Wajda

To miał być zupełnie inny film. Polacy nie chcieli takiego obrazu. To miał być film, który upamiętni powstańców, pokaże ich heroizm, waleczność. Zamiast tego dostaliśmy jeden z najbardziej gorzkich portretów wojennych w historii polskiej kinematografii. Powstańcy chowający się po kanałach jak szczury. Efekt? Nominacja do Złotej Palmy oraz początek polskiej szkoły filmowej.

4. Krótki film o zabijaniu (1987)

reż. Krzysztof Kieślowski

Nigdy polskie kino nie było bliżej ludzkich emocji niż tutaj. Zimny, lodowaty, a jednocześnie ciepły, z ogromnym poszanowaniem dla człowieka film. Kieślowski jak na prawdziwego boga polskiej reżyserii przystało nie posądza - on wybacza w tym filmie każdemu.

3. Rękopis znaleziony w Saragossie (1964)

reż. Wojciech Has

Film, który zachwycił samego Francisa Forda Coppolę, a Martina Scorsese zachęcił do poznania rozległej historii polskiej kinematografii, lecz przede wszystkim obraz wyprzedzający w języku filmowym pokolenia i dekady, a do tego rzecz na tyle abstrakcyjna, że nie podlega żadnym wytycznym, wykorzystująca w pełni formę szkatułkowej fabuły. Plejada polskich gwiazd. Przeżycie nie z tej ziemi.

2. Ziemia obiecana (1974)

reż. Andrzej Wajda

W dobie komedii PRL-owskich pojawił się w kinie polskim jeden obraz, który mógł stanąć w szranki z przedstawicielami nurtu New Hollywood. Wajda epicko niczym Coppola, ludzko niczym Altman, klimatycznie niczym Scorsese i bezdusznie niczym Cassavetes o Polsce, tej wielkiej, pisanej przez duże P, jak nigdy w annałach naszego kina.

1. Sanatorium pod klepsydrą (1973)

reż. Wojciech Has

Przez ten ranking przewinęło się wiele fantastycznych tytułów, bez których trudno wyobrazić sobie polską kinematografię, ale dla mnie to właśnie Sanatorium pod klepsydrą zasługuje na pierwsze miejsce. Has wyszedł obronną ręką z zadania niemożliwego – przeniósł prozę Bruno Schultza na ekrany kin. Oryginalny materiał jest jednym z najbardziej zagadkowych dzieł w historii polskiej literatury, Has natomiast dostosował go do potrzeb filmu i opowiedział dwugodzinną opowieść o życiu. Wraz z protagonistą przeżywamy subtelną, pełną metafor podróż ku bramom śmierci. Za każdym razem, gdy oglądam to arcydzieło, odkrywam w nim coś nowego. Film rezonuje moje życie, przeżycia. Zachwyca mnie każdy ruch kamery, każde ujęcie. Po prostu balsam na oczy.
Body/Ciało
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj