- Uwielbiam J.J. Abramsa i to, co stworzył w przeszłości. Jestem zainteresowany tym, co się wydarzy. Ich decyzja jest odważna, dobra i chyba od dawna potrzebna. Uwielbiam Henry'ego jako Supermana. On jest moim Supermanem. Nie jestem jednak związany z żadnymi decyzjami podejmowanymi w Warner Bros. Dlatego po prostu poczekam i zobaczę, co z tym zrobią i co z tego wyjdzie. Na razie jednak wygląda to interesująco.
Na obecną chwilę nie wiadomo, kto wyreżyseruje nowy film. Na pewno nie będzie to J.J. Abrams, bo producenci chcą czarnoskórego reżysera. Na liście są Steven Caple Jr. (Creed 2), J.D. Dillard (Sweetheart), Regina King (Pewnej nocy w Miami...) i Shaka King (Judasz i Czarny Mesjasz).
Nie wiadomo, kto zagra główną rolę, ale są spekulacje, że będzie to kompletnie nieznany aktor. Fani jednak widzieliby w tej roli Michaela B. Jordana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj