Analitycy z firmy MBridge postanowili przyjrzeć się internetowym trendom wyszukiwania, aby przekonać się, które produkcje oraz aktorzy są w Polsce najpopularniejsze. Jak się okazuje, choć do ceremonii pozowało już tylko kilka dni, w ostatnich tygodniach hasła Oscar oraz Oscar 2020 były wyszukiwane jedynie przez ok. 8 tys. internautów. Jeszcze rzadziej wpisywaliśmy frazę Oscar za najlepszy film, której poszukiwało 1,3 tys. użytkowników. Ciekawie prezentują się za to dane dotyczące konkretnych produkcji. Choć to Joker zdobył najwięcej, bo aż 11 nominacji, informacji o tym filmie poszukuje średnio 8,6 tys. użytkowników miesięcznie. Z kolei film Pewnego razu... w Hollywood, który zgarnął 10 nominacji, jest wyszukiwany średnio przez 20 tys. internautów miesięcznie. Absolutnym rekordzistą w naszym kraju jest Boże Ciało, ale wysoki wynik tej produkcji nie powinien nas dziwić, w końcu mówimy tu o rodzimej produkcji. Z analizy przeprowadzonej przez ekspertów wynika, że film Jana Komasy wyszukiwaliśmy w Google średnio 30 tys. razy miesięcznie. Na samym dole stawki uplasowały się za to oscarowe produkcje od Netflixa: Irlandczyk (800 wyszukiwań), Historia małżeńska (400 wyszukiwań) oraz Dwóch papieży (350 wyszukiwań). Ale według analityków nie jest to jednak równoznaczne z tym, że wspomniane filmy nie są w Polsce popularne:
Tak niewielki odsetek wynika zapewne z tego, że Netflix przeprowadził bardzo przemyślane kampanie promocyjne wszystkich swoich nominowanych tytułów, a co za tym idzie, użytkownicy wiedzą, że więcej informacji o produkcji znajdą na platformie – mówi Joanna Kasiedczak z MBridge  .
Gdyby o zdobyciu statuetki decydowała popularność nominowanych aktorek i aktorów, to Polacy przyznaliby Oscara Scarlett Johansson (70 tys. wyszukiwań) za główną rolę w filmie Historia Małżeńska. Na drugim miejscu na tej liście popularności również figuruje kobieta – informacji o Charlize Theron wcielającej się w Megyn Kelly w filmie Gorący temat poszukuje przeszło 40 tys. użytkowników. Jeśli zaś mowa o aktorach nominowanych do Oscara, to tu prym wiedzie Joaquin Phoenix odgrywający filmowego Jokera z 20 tys. wyszukiwań. Na drugim miejscu uplasował się Adam Driver nominowany za główną rolę w Historii małżeńskiej. Do tych danych statystycznych należy oczywiście podejść z dużym dystansem, gdyż prezentują polski, lokalny punkt widzenia. Ponadto popularność nie jest wiążącym wyznacznikiem tego, do kogo powinna trafić statuetka, opisuje jedynie lokalne preferencje filmowo-aktorskie. O tym, do kogo w tym roku trafią statuetki, dowiemy się 10 lutego podczas 92. ceremonii wręczenia Oscarów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj