Dla The CW sezon 2013/14 był dobrym okresem. - To był nasz najlepszy sezon od trzech lat, w którym osiągnęliśmy solidną widownię. Zyskaliśmy w przedziale 18-49 i utrzymaliśmy widzów w wieku 18-34. W sezonie 2014/15 wspieramy naszą ramówkę kilkoma nowymi, interesującymi projektami - powiedział Pedowitz.

Pierwszym zaskoczeniem po ujawnieniu ramówki było przeniesienie emisji Hart of Dixie na midseason. Pedowitz twierdzi, że nie będzie się w tej chwili wypowiadał na temat liczby zamówionych odcinków, ponieważ jest to jeszcze ustalane. Szef CW musiał też ostro tłumaczyć się z zamówienia Pięknej i Bestii, kosztem The Tomorrow People. - Jesteśmy inną stacją niż wszystkie. Dla nas oglądalność nie jest najważniejsza. "Beauty and The Beast" cały czas ma wielki potencjał. Serial świetnie radzi sobie na rynku międzynarodowym oraz cyfrowym. "The Tomorrow People" był bardzo dobrym serialem, ale nie dotarł na ten sam poziom społecznego zainteresowania, co "Beuaty and The Beast". Stąd taka, a nie inna decyzja - stwierdził Pedowitz, odpierając pytania dziennikarzy, którzy słusznie zauważali, że The Tomorrow People miało wyższą oglądalność.

Pedowitz wypowiedział się też na temat spin-offu Supernatural. - "Bloodlines" było zwyczajnie słabe. Pomysł na spin-off utrzymujemy i w lipcu usiądziemy na nowo do kreatywnych rozmów. Chcemy spróbować raz jeszcze i stworzyć coś lepszego.

Dużym zaskoczeniem było połączenie emisji The Originals i Jane The Virgin w poniedziałkowe wieczory. - "The Originals" gromadzi przed telewizorami znacznie więcej kobiet niż mężczyzn. Stwierdziliśmy, że to dobre miejsce na premierę "Jane The Virgin", ponieważ ten serial skierowany jest mocno do kobiet. Dlatego też poszliśmy w tym kierunku.

Na koniec Pedowitz z dumą wypowiedział się na temat Arrow i spin-offu The Flash. - "Arrow" to jeden z naszych najlepszych seriali emitowanych w ciągu ostatnich lat. Pod względem społecznościowym i sprzedaży międzynarodowej to absolutny hit. Cieszymy się ogromne, że grono superbohaterów rozrasta się o serial "The Flash". Czujemy, że we wtorek o 20:00 powinien znaleźć swoją widownię, tak jak rok temu zrobiło to "The Originals".

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj