Gdy w redakcji padł pomysł tego tekstu, to hasłowo używaliśmy tematu „dupki, których kochamy”. I wciąż uważam, że to najlepiej definiuje sprawę. Nie wypada czegoś takiego użyć w tytule, trzeba jakoś kulturalnie streścić zagadnienie, ale nie oszukujmy się – pierwszym skojarzeniem z tymi bohaterami jest właśnie proste i konkretne słowo na literę d:

Gregory House

House M.D.

No, chyba bezsprzecznie pierwsze skojarzenie, gdy tak stawiamy temat. Hugh Laurie w swej życiowej roli sarkastycznego i mocno aspołecznego lekarza, który widzi tylko chorobę jako swego przeciwnika, a gdzieś ma uczucia pacjenta. Postać trochę wzorowana na Sherlocku Holmesie (o nim niżej), ale znacznie wykraczająca poza zwykłe przekalkowanie tamtego charakteru. House to idealny przykład ekranowego bohatera, który nas bawi i fascynuje, acz gdy jakiś autentyczny doktor nam odburknie coś w stylu House'a, jesteśmy zbulwersowani i natychmiast żądamy przeprosin.
źródło: materiały prasowe

Sheldon Cooper

The Big Bang Theory

Aspołeczność tego niesympatycznego nerda i wybitnego naukowca została ponoć oficjalnie sklasyfikowana jako piękny przykład zespołu Aspergera (dla uproszczenia powiedzmy, że to lekka forma autyzmu). On po prostu nie wykazuje empatii. I już. Nie rozumie uczuć innych ludzi, co przy kolosalnej wiedzy na inne tematy (zwłaszcza fizyki i kultury popularnej) daje genialne wręcz komiczne efekty. Obserwujemy je już dziewiąty sezon i wciąż nam się nie nudzą.
źródło: materiały prasowe

Sherlock Holmes

Sherlock

Ekscentryczność Holmesa, tak ładnie zaznaczona w prozie Arthura Conan Doyle'a, została pięknie wyeksponowana w serialu BBC, w którym tę kryminalną opowieść przeniesiono w czasy współczesne. Tu i teraz znacznie lepiej widać, jak talenty detektywistyczne nieraz stawały w konflikcie z normami społecznymi. U Sherlocka w interpretacji Benedicta Cumberbatcha zawsze w takiej sytuacji wygrywa żyłka detektywistyczna. Dzięki temu ma efekty. A ludzie, którzy go otaczają (z doktorem Watsonem na czele), nie mają lekkiego życia.
źródło: materiał prasowe

David Brent

The Office (UK)

Ricky Gervais w swej pierwszej wielkiej roli. Szef oddziału pewnej firmy działającej na brytyjskim rynku papierniczym, który nie potrafi powiedzieć trzech zdań, by nie wzbudzić zażenowania. Tymczasem on jest absolutnie przekonany, że jest tytanem intelektu, duszą towarzystwa i najbardziej wyluzowanym gościem w mieście. Gervais do dziś jest mistrzem takich postaci (podobny był jego bohater w Extras, ba, sam czasem przyjmuję taką pozę), ale tu się to wszystko zaczęło.
źródło: materiały prasowe

Tyrion Lannister

Game of Thrones

Z perspektywy pięciu sezonów tej wielkiej sagi fantasy produkowanej i emitowanej przez HBO można spokojnie powiedzieć, że to ulubiona postać fanów, choć w samym serialu mało kto go lubi. Dlaczego? Za bezceremonialną szczerość i mądry dystans do rzeczywistości. Aż dziwne, że karzeł grany przez Petera Dinklage'a przeżył tyle lat przy tak niewyparzonym języku. Ale przeżył. I dalej cwaniakuje przy każdej okazji. Pomyślcie, jakby to było fajnie go spotkać, a potem usłyszeć, co o nas myśli...
źródło: materiały prasowe
 
 
źródło: materiały prasowe
9. sezon serialu The Big Bang Theory zadebiutuje w Polsce na antenie Comedy Central już 11 listopada.

Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj