Kilka tygodni temu Guillermo Del Toro w rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami odniósł się do filmowych i telewizyjnych planów DC Comics. Del Toro pracuje obecnie nad scenariuszem do filmu "Justice League Dark" i doskonale zdaje sobie sprawę z planów DC Comics na najbliższe lata. Nikt głośno nie mówi o próbie zdetronizowania Marvela w kinach, ale już w telewizji sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Pod względem poziomu prezentowanej historii debiutancki projekt Marvela w amerykańskiej telewizji, Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D., nie dorasta do pięt świetnej, drugiej serii Arrow. DC Comics w produkcjach telewizyjnych czuje potencjał, więc nieprzypadkowo na sezon 2014/15 tworzonych jest kilka interesujących projektów zarówno dla młodzieży, jak i dla bardziej dojrzałego widza. - Warner Bros. ma konkretne plany związane z całym uniwersum DC. Obejmuje ono wielu superbohaterów i mnóstwo historii do opowiedzenia. (…) Warner Bros. planuje nie tylko nowe filmy, ale również sporą liczbę seriali telewizyjnych. To będzie coś naprawdę dużego i muszę idealnie wpasować scenariusz pod przygotowywaną historię – powiedział Del Toro.
Kilka tygodni temu swoje nowe seriale (tworzone dla platformy Netflix) zapowiedział Marvel. Ich premiera zaplanowana jest najwcześniej na 2015 rok, dlatego też postanowiliśmy przyjrzeć się produkcjom, które w ramówkach amerykańskich stacji być może zagoszczą już jesienią przyszłego roku. Na chwilę obecną jest ich przynajmniej siedem, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że liczba ta jeszcze się zwiększy. Już teraz zaznaczamy, że selekcja będzie duża (szczególnie jeśli chodzi o seriale CW), a zamówienie otrzymają tylko projekty, które zapowiadają się najlepiej.
[image-browser playlist="586125" suggest=""]
"Flash"
The CW
Jeszcze przed rozpoczęciem emisji drugiego sezonu Arrow stacja CW razem z producentami przygód Olivera Queena zapowiedziała rozpoczęcie prac nad spin-offem pt. "Flash". W amerykańskiej telewizji coraz modniejsze jest tworzenie spin-offów, które prezentowane są widzom w oryginalnej produkcji. W sezonie 2012/13 CW zrobiła tak z The Originals (spin-off Pamiętników wampirów) i ma podobne plany w stosunku do rozwinięcia uniwersum Supernatural. Według planów stacji pilotowym odcinkiem serialu "Flash" będzie dwudziesty epizod drugiego sezonu Arrow, który wyemitowany zostanie w kwietniu. Głównego bohatera zobaczymy jednak znacznie szybciej, bo już w ósmym odcinku, który wyemitowany zostanie 4 grudnia. W komiksach DC bohaterów o imieniu Flash było kilku, ale fabuła potencjalnego spin-offu skupi się na Barrym Allenie. Poznamy go jako zwykłego naukowca, który współpracuje z policją w Starling City, a w postać wcieli się Grant Gustin – aktor znany m.in. z występów w Glee.
W chwili obecnej nie znamy szczegółów i pomysłu scenarzystów na stworzenie serialu, który skupi się na Flashu. Wiemy, że Barry Allen będzie pomagał Oliverowi Queenowi w śledztwie po zuchwałej kradzieży w jednym z biurowców Queen Consolidated. Co ciekawe, w ostatnich odcinkach Arrow coraz częściej pojawiają się wzmianki o budowie akceleratora cząsteczek w Starling City. Należy pamiętać, że w komiksach Barry Allen stał się superbohaterem z zupełnego przypadku - został porażony piorunem i jednocześnie miał kontakt z chemikaliami, które przyczyniły się do wykształcenia w nim nadludzkiej umiejętności, jaką jest poruszanie się z prędkością światła. Scenarzyści Arrow za wszelką cenę starają się tworzyć serial realistyczny i nie wprowadzają elementów science fiction. Przy produkcji "Flash" wydaje się to być nieuniknione. Nie wiemy też, czy spin-off opowiadać będzie o genezie narodzin superbohatera, czy od razu skupi się na jego walce z przestępcami w mieście Central City, skąd wywodzi się Barry Allen.
Więcej na temat wizji scenarzystów i prawdopodobnym spin-offie dowiemy się już za dwa tygodnie. Na "Flash" wypada jednak zwrócić uwagę, bo to jedna z najlepiej zapowiadających się komiksowych produkcji DC, która tworzona będzie przez tych samych ludzi co Arrow, a przygody Olivera Queena w drugim sezonie prezentują się przecież znakomicie.
[image-browser playlist="586126" suggest=""]
"Gotham"
FOX
Jeśli seriale i filmy na podstawie komiksów będą rozwijać się z tak dużą prędkością również w przyszłym roku, "Gotham" może być jednym z hitów ramówki w sezonie 2014/15. Warto zaznaczyć, że od razu piszemy tutaj o produkcji pewnej swojej emisji, bowiem projekt pt. "Gotham" już we wrześniu 2013 roku (czyli na rok przed swoją prawdopodobną premierą) otrzymał zamówienie pierwszego sezonu. Nie sprecyzowano, z ilu będzie składać się odcinków, ale w ciemno możemy zakładać, że przynajmniej dziesięciu.
Twórcą serialu jest Bruno Heller, czyli osoba odpowiedzialna za stworzenie Mentalisty. Zamysłem scenarzystów jest przedstawienie historii fikcyjnego miasta Gotham z perspektywy młodego detektywa Jamesa Gordona. Projekt zakłada pojawienie się wielu bohaterów DC, ale akcja osadzona zostanie w dość wczesnym okresie, gdy o Batmanie nikt jeszcze nie słyszał. Produkcja już sama w sobie prezentuje się bardzo oryginalnie. Jest to bowiem pierwszy serial osadzony w uniwersum Mrocznego Rycerza, który nie będzie skupiać się w bezpośredni sposób na postaci Batmana. Studiem powiązanym z projektem jest oczywiście Warner Bros TV., a pomysł na "Gotham" pojawił się w głowach producentów ponad rok temu. Stacja FOX była najszybsza i jako pierwsza, bez wahania zakupiła projekt, a jednym z warunków była gwarancja obecności w ramówce, czyli zamówienie sezonu bez wcześniejszego spojrzenia na pilota.
Niebawem mają rozpocząć się castingi do głównej roli. Przypominamy, że w filmach Christophera Nolana w Jamesa Gordona wcielał się Gary Oldman. Twórcy serialu na pewno będą szukać młodszego aktora. Co ciekawe – zagraniczne media zakupienie "Gotham" przez stację FOX określiły jako jeden z najgorętszych projektów, jaki studia producenckie przygotowują na sezon 2014/15 w amerykańskiej telewizji.
[image-browser playlist="586127" suggest=""]
"Constantine"
NBC
Stacja NBC nie chce zostawać w tyle i również podąża za trendami, które rządzą amerykańską telewizją. Istnieje duża szansa, że w sezonie 2014/15 w ramówce NBC pojawi się produkcja opowiadająca o Johnie Constantine. Podobnie jak w przypadku dwóch wyżej wymienionych projektów, studiem produkującym będzie Warner Bros. TV. Scenariusz pilotowego odcinka i koncept serialu stworzą: David S. Goyer (Człowiek ze stali, Da Vinci's Demons) oraz Daniel Cerone (The Mentalist). Podobnie jak w przypadku "Gotham", twórcy "Constantine" celują raczej w proceduralną historię opowiadającą genezę i początki Johna Constantine'a, enigmatycznego oszusta, który staje się detektywem broniącym świat przed mrocznymi siłami. Można jednak śmiało założyć, że "Constantine" (ale również "Gotham" i inne seriale o superbohaterach) będą posiadać spójną fabułą z elementami procedurala. Oby były one mniej odczuwalne niż w schematycznym Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D..
Z produkcją "Constantine" już teraz jednak może być jeden mały problem: Guillermo Del Toro razem z Warner Bros. pracuje obecnie nad scenariuszem do filmu "Justice League Dark", w którym Constantine ma być centralną postacią (obok Potwora z Bagien, Demona, Deadmana, Spectre oraz Zatanny). Del Toro twierdzi, że zarówno serial, jak i film mogą bez problemów koegzystować w tym samym czasie, szczególnie że opowiadać będą dwie zupełnie różne historie. Film kinowy skupi się na grupie superbohaterów walczących ze złem, z kolei telewizyjny serial opowie o początkach Johna Constantine’a. Warto też przypomnieć, że w 2005 roku powstała kinowa ekranizacja komiksu "Hellblazer" z Keanu Reevesem w roli głównej.
[image-browser playlist="586128" suggest=""]
"Hourman"
The CW
Koncept serialu "Hourman" tworzonego dla stacji CW wydaje się być na chwilę obecną mocno uproszczony. Stacja zamówiła scenariusz pilotowego odcinka, nad którym pracuje uznany scenarzysta Rodziny Soprano, Michael Caleo. Według wczesnych zapowiedzi amerykańskich mediów główny bohater, Rex Tyler, ma być zwykłym farmaceutą, a jego szczególną mocą są przebłyski przerażających wydarzeń z przyszłości, do których dojdzie za równą godzinę. Brzmi to mocno stereotypowo i chyba nie do końca zgodnie z prawdą.
W komiksach postać Hourmana zarysowano zupełnie inaczej. Rex Tyler był wyjątkowym chemikiem i fizykiem, który pracował nad tworzeniem witamin i hormonów. W skutek wielokrotnych doświadczeń i testów udało mu się stworzyć "nadprzyrodzoną" witaminę, którą nazwał Miraclo. Po jej zażyciu Rex na godzinę stawał się superbohaterem. Miraclo zwiększała kilkukrotnie jego siłę, szybkość, kondycję i wytrzymałość. Po upływie 60 minut Tyler ponownie stawał się zwykłym, bezbronnym człowiekiem.
Wypada nam czekać na konkrety i mieć nadzieję, że producenci zdecydują się odważniej czerpać pomysły ze znacznie ciekawszego konceptu komiksowego. Kluczowy wydaje się tutaj budżet serialu, który może nie pozwolić na elementy science fiction. Zastąpione one zostaną wspomnianymi wyżej "wizjami przyszłości".
[image-browser playlist="586129" suggest=""]
"The Avenger"
The CW
Kolejna produkcja tworzona dla stacji CW, która według pierwszych zapowiedzi ma znacznie odbiegać od komiksowego pierwowzoru. Jej twórcą będzie Neal Baer, który w ostatnich miesiącach pracował jako producent wykonawczy Under The Dome, a wcześniej m.in. nad Law & Order: SVU. Scenariuszem zajmą się osoby pracujące nad Magazynem 13: Deric Hughes i Benjamin Raab.
Tytułowym bohaterem w komiksach jest Richard Benson, bogaty podróżnik, inżynier i wynalazca, którego rodzina (żona i córka) giną w katastrofie lotniczej. Tragedia, jakiej doświadcza, ma bardzo duży wpływ na jego życie i funkcjonowanie w społeczeństwie. Twarz Bensona zostaje sparaliżowana, a do tego skóra oraz włosy na twarzy stają się białe i przypominają glinę. W wyniku tragedii główny bohater postanawia zostać superbohaterem i pomścić śmierć swojej rodziny. Jako wyjątkowy twórca i wynalazca, The Avenger korzystał z ogromnej liczby broni i gadżetów, które pomagały mu w walce z przeciwnikami. Cechował się też umiejętnością kontrolowania emocji, wyjątkowym intelektem i znajomością sztuk walki.
Koncept serialu stacji CW prezentuje się nieco inaczej, bowiem główną bohaterką będzie Alice Benson, córka Richarda. Jest to młoda dziewczyna, która po śmierci swoich rodziców odkrywa, że posiada supermoce zdobyte w wyniku genetycznego bio-hackingu. Pozwalają jej one na dowolną zmianę swojego wyglądu w zależności od upodobań. Alice korzystać ma ze swoich alternatywnych twarzy, by rozwiązać tajemnicę śmierci rodziców oraz odkryć pochodzenie dziwnej supermocy, którą posiada.
Na chwilę obecną trudno ocenić, czy koncept serialowy będzie ciekawszy niż komiks. Być może przekonamy się za rok, jeśli "The Avenger" otrzyma zamówienie pierwszego sezonu.
[image-browser playlist="586130" suggest=""]
"iZombie"
The CW
Połączenie komiksu i zombie pomysłem idealnym? "iZombie" na pewno nie będzie kolejnym The Walking Dead, ale gdy twórcą serialu jest Rob Thomas (Veronica Mars), możemy spodziewać się przyzwoitej produkcji. Thomas razem z Diane Ruggiero stworzy koncept serialu i scenariusz pilotowego odcinka, który będzie dosyć wiernie nawiązywać do komiksów wydawanych przez Vertigo. Główną bohaterką będzie Gwen, młoda dziewczyna, która powstaje z grobu jako zombie. Posiada ona wszystkie wcześniejsze wspomnienia, wygląda i czuje się jak zwykły człowiek - pod warunkiem, że raz na jakiś czas zjada ludzki mózg.
W komiksie najlepszą przyjaciółką Gwen jest Ellie, która zmarła w 1960 roku i jest duchem. We dwójkę dziewczyny starają się przetrwać w miasteczku pełnym wampirów i nadnaturalnych potworów. Koncept serialu jest podobny, z tą różnicą, że Gwen, by otrzymać łatwy dostęp do ludzkich mózgów, zatrudnia się w biurze koronera. Szybko okazuje się, że po skonsumowaniu mózgu bohaterka wchłania jednocześnie wspomnienia martwej osoby i dzięki temu pomaga policji rozwiązywać kryminalne sprawy.
[image-browser playlist="586131" suggest=""]
"Amazon"
The CW
Na nowy serial o Wonder Woman czekamy od 1979 roku. Trzy lata temu próbę stworzenia nowej wersji podjęła stacja NBC, ale projekt z Adrianne Palicki w roli głównej był zbyt słaby, aby otrzymać zamówienie pierwszego sezonu. Okazuje się, że stworzenie nowego serialu o tej wyjątkowej superbohaterce jest zaskakująco trudnym zadaniem. Wystarczy zauważyć, że od momentu rozpoczęcia prac nad "Amazon" minął już rok, a o projekcie tworzonym dla stacji CW jest niepokojąco cicho. Zapewne ma to związek z filmem {{f|Batman vs. Superman}}, gdzie Wonder Woman być może się pojawi. Są to jednak tylko spekulacje.
"Amazon" w założeniach ma nieco odstawać od komiksowego pierwowzoru. Twórcy zmienili nawet imię tytułowej bohaterki na Iris, koncept produkcji zaskakiwał innowacyjnością, a piszący scenariusz Allan Heinberg starał się zaprezentować zupełnie nieznaną genezę powstania Wonder Woman. Oryginalny fragment konceptu brzmiał tak:
[info]Iris pochodzi z dalekiego kraju. Do dziś większość życia spędziła jako żołnierz i dowódca na polu bitwy. Z uwagi na ciągłą brutalność jej życia w kraju, Iris patrzy na nasz świat z podziwem i trwogą. Jest zachwycona i jednocześnie przerażona aspektami codzienności, którą zwyczajni ludzi traktują jako coś naturalnego. Wszystko dla niej jest nowe i fascynujące. Iris kompletnie nie zna naszego świata, kultury i zwyczajów. Nie ma również doświadczenia w kontaktach międzyludzkich, przez co zawsze mówi to, o czym myśli, ignorując konwenanse. Jest niezwykle szczera, a jednocześnie zawsze potrafi odkryć, gdy ktoś ją okłamuje. Iris nie ma cierpliwości do bycia taktowną, ponieważ jest zbyt zajęta doświadczaniem wszystkiego, co świat ma do zaoferowania. Jest zbyt wiele rzeczy do zobaczenia i zbyt wielu ludzi, których można polubić. Nieustępliwa wojowniczka z niewinnym sercem romantyczki. Będzie walczyć do śmierci, aby świat stał się bezpieczniejszy dla wszystkich niewinnych i romantyków.[/info]
Przez długi czas twórcy serialu szukali odpowiedniej aktorki do tytułowej roli, ale nie potrafili podjąć ostatecznej decyzji. Castingi zostały zawieszone, a niedługo później stacja CW poinformowała, że zrezygnowała z tworzenia "Amazon" na sezon 2013/14, ale nie ma zamiaru anulować całego projektu. Serial tworzony będzie poza cyklem i dostanie szansę na zamówienie za rok (na sezon 2014/15). Wygląda na to, że twórcy potrzebowali więcej czasu, by dopracować swój projekt. Niestety w chwili obecnej "Amazon" sprawia wrażenie martwej produkcji. Stacja CW, zachwycona sukcesem Arrow, zamawia mnóstwo kolejnych seriali na podstawie komiksów, o których mogliście przeczytać wyżej. Na Wonder Woman będziemy musieli prawdopodobnie poczekać do premiery {{f|Batman vs. Superman}}.