Edward Norton
W 2000 roku Norton na swój debiut reżyserski wybrał historię autorstwa Stuarta Blumberga o księdzu i rabinie zakochanych w tej samej dziewczynie. Film miał przewrotny tytuł Keeping the Faith i okazał się przyzwoitą komedią z ciekawym scenariuszem. Obok Nortona w głównej roli pojawił się Ben Stiller i Jenna Elfman. No urlClint Eastwood
Gdy w latach 50. zaczynał swoją karierę aktorską, nikt z jego współpracowników nie spodziewał się, że ma do czynienia nie tylko z utalentowanym aktorem, ale również wielkim reżyserem. Clint stanął za kamerą już w 1971 roku na planie filmu Zagraj dla mnie Misty, na Oscara musiał jednak poczekać aż do 1993 roku, gdy uhonorowano go tą prestiżową nagrodą za Unforgiven. Obecnie czekam na jego najnowszy obraz, Sully z Tomem Hanksem w roli głównej. Wydaje mi się, że historia Chesleya "Sully'ego" Sullenbergera, pilota, który bohatersko wylądował uszkodzonym i pełnym przerażonych pasażerów samolotem na rzece Hudson, w reżyserii Eastwooda może być filmem wybitnym. No urlMel Gibson
Podobnie jak Clinta Eastwooda, wszyscy nie docenili Mela Gibsona. Gdy aktor zapowiedział, że chce nakręcić własny film, wszyscy go wyśmiali. Nikt ze znanych przyjaciół nie chciał w nim wystąpić, Mel jednak się uparł i w 1993 roku odbyła się premiera Człowieka bez twarzy. Teraz mało kto pamięta o tym dramacie. Przyćmił go genialnie napisany i wyreżyserowany Braveheart, który przyniósł Gibsonowi dwa Oscary – za najlepszy film i reżyserię. Film otrzymał jeszcze trzy statuetki i kolejnych pięć nominacji. Niedługo, po dekadzie nieobecności Mela na fotelu reżysera, do kin wejdzie jego najnowsza produkcja – Hacksaw Ridge, opowiadająca historię Desmonda T. Dossa (Andrew Garfield), sanitariusza pacyfisty, który w czasie II wojny światowej ze względu na swą religijność odmówił noszenia broni. Czekam na ten film z niecierpliwością, spodziewając się, że będzie to powrót w wielkim stylu. No urlAngelina Jolie
Aktorka podobno pewnego dnia stwierdziła, że nie otrzymuje interesujących i przejmujących ról, dlatego sama usiadła za kamerą. O ile Kraina miodu i krwi oraz Unbroken to bardzo interesujące obrazy, o tyle jej ostatni film, By the Sea, choć dotyka poważnych tematów, jest strasznie nudny zarówno na poziomie scenariusza, jak i gry aktorskiej. No urlSylvester Stallone
Może filmy, jakie tworzy, nie są wybitne, jednak na stałe zapisały się na kartach popkultury, a kilka z nich należy do moich ulubionych. Rocky II, Rocky III i Rocky IV czy nawet pierwsza część The Expendables to filmy, przy których zawsze dobrze się bawię. No url
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj