Najbardziej oczekiwane filmy science fiction i fantasy 2016 roku

Sprawdziliśmy już, na co warto zwrócić uwagę w przypadku horrorów oraz ekranizacji komiksów, nadszedł więc czas, by przyjrzeć się produkcjom spod znaku fantastyki. Ostatnio gatunek ten rozkwitł na nowo, więc w tym roku mamy prawdziwy wysyp filmów o kosmitach, technologiach, kosmosach i innych dziwactwach. Przyjrzyjmy się tym najciekawiej zapowiadającym się.

Gods of Egypt

premiera w Polsce: 26 lutego 2016

Krytyka, która spłynęła na ten obraz, z pewnością bardziej mu pomoże, niż zaszkodzi. Mowa oczywiście o małej liczbie czarnoskórych aktorów w produkcji o starożytnym Egipcie. W filmie tym główny bohater, Bek, stanie pośrodku wojny między bogami. Bezwzględny Set sprawuje władzę, lecz odebrał ją bezprawnie po pokonaniu i oślepieniu Horusa. Bek przyłącza się więc do walki po stronie upadłego boga, by przywrócić sprawiedliwość swojemu państwu. Opis fabuły nie powala, można jednak spodziewać się całkiem zgrabnego widowiska, szczególnie jeżeli naprzeciwko siebie zobaczymy odtwórców walczących ze sobą bóstw – Seta gra Gerard Butler, Horusa zaś Nikolaj Coster-Waldau. Panie będą wniebowzięte. No url

Midnight Special

premiera w USA: 18 marca 2016

Najnowszy film uznanego już twórcy, Jeffa Nicholsa, który zasłynął takimi filmami jak Take Shelter i Mud. Tym razem reżyser sięga po tematykę SF, by opowiedzieć historię młodego chłopaka o nadprzyrodzonych zdolnościach i jego rodzicach, którzy zmuszeni są go chronić, uciekając przed oddziałami rządowymi oraz sektą, która koniecznie chce zdobyć 8-latka. Nichols określił ten film „pościgowym science fiction”, lecz od razu zaznaczył, że pomimo tego, iż brzmi to niedorzecznie, film jest bardziej przyziemny niż Uciekinier. Dzieło zadebiutuje na Berlinale, a miesiąc później w Stanach Zjednoczonych. No url

The Divergent Series: Allegiant

premiera w Polsce: 18 marca 2016

Trzecia część z serii - i nie ostatnia, jak to zwykło się robić w przypadku tego typu filmów. To produkcje, które cały czas żyją w cieniu Igrzysk Śmierci (i słusznie), ale bronią się iście bombową obsadą – bo przecież zarówno Shailene Woodley, jak i Miles Teller są jednymi z najlepszych aktorów swojego pokolenia, podobnie jak Jeff Daniels i Naomi Watts. W Wiernej główna bohaterka, Tris, i jej towarzysz o imieniu Cztery wyjdą poza granice miasta, jednak to, co tam odkryją, zmusi ich do przemyślenia swoich motywacji i celów. Tutaj rozpocznie się ich ostateczna walka o świat i wolność. No url

The 5th Wave

premiera w Polsce: 15 kwietnia 2016

Kolejny bestseller z cyklu young adult, który został zekranizowany. Schemat ten sam, okoliczności odrobinę inne. Kosmici dokonują inwazji na Ziemię i roznoszą ludzkość w pył w ciągu czterech fal – pierwsza z nich to odcięcie elektryczności, kolejne to katastrofy naturalne, choroby oraz znalezienie się w społeczności, udając ludzi. Z 7 miliardów została zaledwie garstka osób, które próbują przeżyć każdego dnia. Główna bohaterka wyrusza na poszukiwanie brata, który prawdopodobnie został porwany przez obcych. Reżyserią zajmuje się J Blakeson (bez znaczącego dorobku), co nie wróży najlepiej, lecz w obsadzie znajduje się Chloe Grace Moretz oraz Liev Schreiber, którzy mogą mieć okazję zabłysnąć. Końcowy efekt poznamy 15 kwietnia. No url

The Huntsman: Winter's War

premiera w Polsce: 22 kwietnia 2016

Spin-off filmu Snow White and the Huntsman – najwyraźniej, postać Chrisa Hemswortha okazała się bardziej atrakcyjna niż Kristen Stewart. Wraca jednak Charlize Theron w roli Złej Królowej, towarzyszyć zaś będzie jej Królowa Lodu grana przez Emily Blunt, która wskrzesza swoją siostrę zarazem stając się ogromnym zagrożeniem dla naszych bohaterów. Dzielnemu Łowcy pomagać będzie Wojowniczka, w którą wciela się Jessica Chastain, więc na ekranie zobaczymy trzy piękności, co jest wystarczającym powodem, by do kina się udać. Za reżyserie odpowiada Cedric Nicolas-Troyan, który przy pierwszej części zajmował się efektami specjalnymi, doświadczenie więc w tym świecie ma, jednak po raz pierwszy w życiu tworzyć będzie film pełnometrażowy. Pierwsza część okazała się być całkiem zgrabną ekranizacją popularnej baśni, druga może wypaść równie dobrze. No url

Warcraft

premiera w Polsce: 10 czerwca 2016

Gdy tylko ogłoszono oficjalne plany ekranizacji jednej z najpopularniejszych serii gier, geekowski świat po prostu oszalał. Nic dziwnego - to bardzo bogaty świat, pełen interesujących postaci z ogromnym potencjałem, by przestawić go w kinie. Po latach planowania za reżyserię zabrał się w końcu Duncan Jones, który swoim spektakularnym debiutem pt. Moon w 2008 roku wprowadził potężny powiew świeżości do kina science fiction. Warcraft może więc być ciekawą, autorską interpretacją tego świata, gdyż reżyser także odpowiada za scenariusz tej produkcji. Film skupiać będzie się na zarzewiu konfliktu między ludźmi a orkami, pokazując wydarzenia z perspektywy obu stron. Jeśli uda się pominąć potknięcia Hobbita, może z tego powstać całkiem zgrabne, widowiskowe kino. No url

The BFG

premiera w USA: 22 czerwca 2016

Dopiero co Steven Spielberg wyreżyserował Przygody Tintina, a tu znów zabiera się za kino familijne, ponownie sięgając po klasyk. Tym razem jest to aktorski remake animacji The BFG (od Big Friendly Giant, sprytnie przetłumaczone na Bardzo fajny gigant) z 1989 roku. Młoda sierota o imieniu Sophia zaprzyjaźnia się z równie przyjacielskim Gigantem, lecz wkrótce bohaterowie będą musieli stanąć do walki z innymi olbrzymami. Te jednak wcale nie są takie dobre, a wręcz przeciwnie – żywią się ludźmi i szczególnie rozsmakowały się w dzieciach. Spielberga wspomaga jego dream team w osobach Janusza Kamińskiego i Johna Williamsa. Mark Rylance, z którym reżyser pracował przy Moście szpiegów, zagra tytułowego Olbrzyma. No url