Początek listopada rozpieszcza kinomaniaków wieloma atrakcyjnymi premierami. Przede wszystkim mamy dwa tytuły trochę ambitniejsze, ciekawe i obok których nie można przejść obojętnie: polski thriller Jestem mordercą oraz Ah-ga-ssi. Ciekawie zapowiada się też wielki powrót Mela Gibsona do reżyserii – Hacksaw Ridge. Obok tego mamy animację Trolls oraz także polski dramat o pokoleniu 20-latków: All These Sleepless Nights.

Jestem mordercą

Polski film nagrodzony Srebrnymi Lwami na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Oto thriller z prawdziwego zdarzenia, który jest osadzony mocno w polskiej kulturze i rzeczywistości PRL. Nikt nie próbuje kopiować zachodnich wzorców i schematów. Opowiada historię w sposób ciekawy, emocjonujący i trzymający w napięciu oraz niepewności. Oparty jest ona na prawdziwych wydarzeniach z lat 70., gdzie grasował seryjny morderca zwany wampirem. Do tego mamy świetne role dwóch aktorów – Mirosława Haniszewskiego oraz Arkadiusza Jakubika. Dobre, mocne kino warte uwagi, ale czasem wolne tempo może nie wszystkich przekonać.

NASZA RECENZJA

Ah-ga-ssi

Nowy film koreańskiego mistrza, Parka Chan-wooka, twórcy kultowego Oldeuboi. Krytycy są zachwyceni. Świetne, perwersyjne, ale zarazem subtelne, wciągające i znakomicie zagrane. Reżyser tworzy opowieść hipnotyczną, w której nigdy nie traci równowagi pomiędzy budową klimatu a dobrze rozwijaną fabułą. Thriller z napięciem, emocjami i wysokim poziomem artystycznym.

NASZA RECENZJA

Hacksaw Ridge

Mel Gibson powraca do reżyserii po latach bycia wrogiem numer jeden w Hollywood. I wraca w wielkim stylu! Krytycy są zachwyceni i obwieszczają powrót Gibsona oraz prawdopodobny deszcz nagród na czele z Oscarami. Świetne kino wzbudzające wielkie emocje, zmuszające do myślenia i zapadające na długo w pamięć. Historia ważna, ciekawa i dobrze opowiedziana. Krytycy głośno mówią, że Gibson nakręcił najbardziej brutalne przedstawienie bitew II wojny światowej w historii kina. Jeśli ktoś ma słaby żołądek, powinien uważać, bo obserwujemy tutaj totalną rzeź i chaos. Chwalą też Andrew Garfielda, ale warto zauważyć, że tylko on jest wyróżniany za kreację. Znakomite kino, o którym długo się nie zapomni.

NASZA RECENZJA

All These Sleepless Nights

Film miał swoją premierę podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Mamy do czynienia z czymś, co bardziej może zachwycić pokolenie 20-latków, bo o takich ludziach jest to opowieść. Dostajemy coś, co jest hybrydą pomiędzy fabułą a dokumentem, więc tutaj należą się pochwały za techniczną maestrię. Jest w tym dużo prawdy, ale szybko okazuje się, że raczej mamy do czynienia z pokoleniem 20-letnich hipsterów, bo odczuwalny jest brak uniwersalności. Reżyser też trochę po macoszemu podchodzi do prezentacji bohaterów, przez co ich zachowania i brak rozbudowania, mogą irytować. Ciekawe zjawisko, warte uwagi, ale nie dla wszystkich.

NASZA RECENZJA

Trolls

Film o trollach, które są znane z serii kultowych zabawek z dawnych lat. Wychodzi na to, że jest nieźle. Film jest przede wszystkim strasznie uroczy, słodki do granic możliwości i zostawia widza w pozytywnym nastroju. Jedna z takich animacji, która mają bawić i cieszyć opowieścią lekką i przyjemną. Obrywa się fabule, która jest generyczna, trochę nudna, ale za to twórcy nadrabiają wizualnym stylem. Chwalą też muzykę, bo dostajemy dobrze wprowadzone i chwytliwe piosenki. Poziom humoru zbiera mieszane recenzje z uwagi na to, jak niskich lotów są to próby rozbawiania. Wygląda na to, że mamy do czynienia z czymś bardziej dla dzieci niż zwyczajne hollywoodzkie animacje.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj