Zgodnie z zapowiedzią przedstawiamy ciąg dalszy listy najlepszych filmów na podstawie komiksów, czyli pozycje od 20 do 1. Miejsca wcześniejsze oraz wyjaśnienie kilku istotnych kwestii znajdziecie pod linkiem poniżej.  

TOP 50: Najlepsze filmy na podstawie komiksów. Część 1

  Skoro formalności mamy z głowy, przejdźmy do konkretów:

20. "Batman Begins" (2005)

źródło: materiały prasowe
Mrok i realizm to przymioty, które obrosły dziś pejoratywnymi skojarzeniami. Idealnie opisują jednak pomysł Christophera Nolana, który w 2005 roku postawił na nowatorską ekranizację losów Bruce’a Wayne’a. Nie jest ona głęboko zakorzeniona w komiksowej mitologii Batmana, ale udanie przenosi na ekran genezę i rdzeń tej postaci, jednocześnie tworząc ekscytujące i inteligentne kino akcji, które nie obrazi dojrzałego widza. Dwóm kolejnym częściom zdecydowanie bliżej jest już do miana adaptacji, wyraźnie noszą też autorskie piętno twórczości Nolana.

19. "Scott Pilgrim vs. the World" (2010)

źródło: materiały prasowe
W kategorii najwierniejszej ekranizacji pozycja ta byłaby jednym z głównych faworytów. Za zabawę językiem kina i wizualną próbę zreinterpretowania powieści graficznej zabrał się utalentowany Edgar Wright. Mimo scenariuszowych potknięć stworzył on film wyjątkowy, innowacyjny realizatorsko i charakterystycznie dla niego zabawny oraz dynamiczny. Podkreślano również idealny dobór aktorów, którzy wyglądali niczym postacie żywcem przeniesione z kart komiksu Bryana Lee O'Malleya.

18. "Ghost World" (2001)

źródło: materiały prasowe
Jedna z niespodzianek zestawienia. Ekranizacji komiksu Daniela Clowe’a pod tym samym tytułem dokonał mało znany reżyser Terry Zwigoff. Stworzył on inteligentną, wrażliwą i zabawną komedię opowiadającą o losach dwóch buntowniczych nastolatek (w roli jednej z nich pojawiła się Scarlett Johanson). Film zebrał fantastyczne opinie krytyków, którzy podkreślali, że nie idzie on na łatwiznę, podejmuje artystyczne ryzyko, a jednocześnie kreuje wiarygodne postacie, wobec których widz nie może pozostać obojętny.

17. "Men in Black" (1997)

źródło: materiały prasowe
Kolejny artefakt dzieciństwa i protoplasta współczesnych letnich blockbusterów. Jest to również luźna adaptacja komiksu Lowella Cunninghama, który niegdyś wydawały wspólnie Marvel i Malibu Comics. Błyskotliwy scenariusz, imponujące efekty specjalne i charakteryzacja (nagrodzona Oscarem), a przede wszystkim kapitalne role Willa Smitha i Tommy’ego Lee Jonesa stały się przepisem na ponadczasowy sukces produkcji. Z przyjemnością odkrywają ją kolejne młode pokolenia, a choć kontynuacja uwagi warta już nie była, to niedawne zamknięcie trylogii wypadło satysfakcjonująco. Jest spora szansa, że franczyza ta za niedługo wróci na wielki ekran.

16. "American Splendor" (2003)

źródło: materiały prasowe
Dla wielu może to być drugie spore zaskoczenie rankingu. Stawiam przy nim małą gwiazdkę, ponieważ film ten stanowi częściową adaptację komiksu Harveya Pekara, a po części jest także jego biografią. W roli głównej wystąpił Paul Giamatti, a produkcja okazała się prawdziwie nieszablonowym, poruszającym, szczerym i przemyślanym stylistycznie portretem amerykańskiego everymana. Potwierdzeniem walorów filmu stały się fenomenalne recenzje oraz liczne nagrody i nominacje (w tym do Oscara za najlepszy scenariusz).

15. "Spider-Man" (2002)

źródło: materiały prasowe
Ekranizacja przygód Petera Parkera, którą w 2002 roku stworzył Sam Raimi, to pierwszy dowód na to, że pod rozrywkową warstwą przygód trykociarza może kryć się dojrzała, budząca ludzkie emocje historia. Co prawda nie każdemu spodobała się kreacja Tobeya Maguire'a, która charakterologicznie odbiegła od materiału bazowego, ale Raimi uchwycił komiksową esencję i uniwersalny urok postaci, tworząc kinowe widowisko, które zachwyciło nie tylko efektami specjalnymi, ale także filmową duszą.
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj