Rozczarowania:

Tomorrowland

Jeden z niewielu oryginalnych pomysłów w tegorocznym kinie wysokobudżetowym. To mogło być coś wyjątkowego, spektakularnego i niezwykłego, a było... takie trochę przeciętne, ale niby niezłe. Tym razem nie zawiniła promocja jak przy Johnie Carterze, ale po prostu wykonanie, bo zabrakło tutaj pazura na stworzenie czegoś unikalnego, co działałoby na widza. Jeśli nie stać Hollywood na realizację naprawdę wyjątkowych oryginalnych pomysłów, to nic dziwnego, że filmowcy wciąż zasypują nad kontynuacjami, komiksami i innymi rebootami. No url

Star Wars: Battlefront

Gram ciągle w tę grę, świetnie się przy niej bawię i w ogóle, ale mimo wszystko czuję pewne rozczarowanie. Co z tego, że fajnie wygląda i jest frajda, skoro nie dostałem nawet namiastki tego, czym był poprzedni Battlefront? Wrażenie półproduktu pozbawionego większość fajnych rzeczy, które będą dodane w DLC, jest zbyt duże. Brakuje mi też poczucia rozmachu, który pozwoliłby mi wczuć się w klimat uczestnictwa w bitwie z Gwiezdnych Wojen. A już najbardziej żałuję braku kampanii fabularnej w trybie pojedynczego gracza, bo to, co zawsze lubiłem w grach uniwersum, to fajne pomysły na fabułę. Mam nadzieję, że przy kolejnych grach wyciągną wnioski. No url

Minority Report

Trend tworzenia serialowych kontynuacji filmów ma potencjał. Można stworzyć coś dobrego, ale nie zawsze wychodzi. Bardzo liczyłem na dobry thriller science fiction, niestety nawet nie taki zły pilot szybko sprowadził na ziemię, a im dalej, tym gorzej. Szkoda. No url

Star Wars Rebels

Z żalem umieszczam tutaj 2. sezon serialu animowanego, który w początkowych kilku odcinkach obiecał poprawę, poważniejszy ton i ciekawszą historię. Nie jest tragicznie, bo nadal wszystko jest na wyższym poziomie niż w 1. sezonie, ale rozczarowanie pozostaje - bo gdzieś zagubiono klimat, pomysł na ciekawy rozwój bohaterów, a wykonanie często zawodzi. Ta produkcja potrzebuje jakiegoś przełomu, by złapać wiatru w żagle. No url

Polski kandydat do Oscara

Wybrano film 11 minut Jerzego Skolimowskiego, który nie jest złym kinem - został ładnie zrealizowany, ma świetne zdjęcia i jest strasznie głośny - ale nie jest to obraz oscarowy i wybitny. Wiele mu brakuje do naprawdę wielkiego filmu. Wciąż zastanawiam się, dlaczego nie postawiono na przykład na Demona, którym tak bardzo zachwycają się amerykańscy krytycy. No url

Avengers: Age of Ultron

Nie zrozumcie mnie źle - to nadal świetne kino rozrywkowe, które ogląda się dobrze i jest widowiskowe, ale... pozostaje rozczarowaniem. Zamiast samodzielnej, wzbudzającej emocje historii, która podobnie jak "jedynka" zaserwowałaby coś spektakularnego, ale w trochę mroczniejszym tonie i w końcu ze świetnym czarnym charakterem, dostaliśmy chaotyczne wprowadzanie do kilku kolejnych filmów z przeciętną opowiastką w tle. Ultron okazał się zaledwie poprawny, chociaż jak na złoczyńców Marvela to i tak dużo. Najbardziej rozczarowało mnie to, że zamiast dać widzom widowiskową walkę w jakiejś metropolii, gdzie chaos i ratowanie cywilów pozwoliłoby wzbudzać emocje, postawiono na nieznaną mieścinę w małym kraju. Czegoś takiego nie oczekiwałem. No url

Marvel's Jessica Jones

Spodziewałem się czegoś, co wgniecie mnie w fotel na 10 godzin podobnie jak Daredevil. Dostałem coś pozbawionego pazura, ze sztampową fabułą i nieciekawymi postaciami (poza tytułową Jessicą oraz świetnie zagranym czarnym charakterem). Miało być poważnie, mrocznie, a wyszło tak sobie. Z dużej chmury mały deszcz. O klasę niżej niż Daredevil. No url

Quantico

Oto piękny przykład tego, jak z dobrze zapowiadającego się serialu zrobiono coś gorszego od Mody na sukces. To jest nieprawdopodobne, co się w tej produkcji wyprawia. Nawet seriale młodzieżowe typu Arrow, Pamiętniki wampirów czy Flash są dojrzalsze pod względem wątków obyczajowych. No url
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj