Testujemy nową inicjatywę, polegającą na zbieraniu w jednym miejscu najpopularniejszych aktualności ostatniej doby. Znajdą się tu informacje, które wzbudziły wczoraj największe zainteresowanie osób odwiedzających naEKRANIE.pl. Oto więc najważniejsze informacje poprzedniego dnia. Wczoraj rano Waszą uwagę przykuła informacja o nowej postaci w drużynie Avengers, która już niebawem pojawi się w komiksach. Fani papierowych zeszytów Domu Pomysłów poznają niejaką Pod już w październiku: Wciąż zastanawiacie się, dlaczego film "The Fantastic Four" to taka komercyjna klapa? Legendarny Stan Lee myśli, że wie, co jest tego przyczyną: Kilka dni temu pisarz Anthony Horowitz użył niefortunnych słów mówiąc, że Idris Elba nie nadaje się na nowego Jamesa Bonda. Aktor wczoraj wystosował ciętą ripostę: Odliczamy dni do premiery filmu "Star Wars: The Force Awakens", a Disney i Lucasfilm rozpoczynają promocję zabawek związanych z superprodukcją. Wczoraj sporządziliśmy dwa newsy na ten temat, a prawdziwą furorę zrobił oczywiście uroczy BB-8. Więcej ciekawostek o nowych gadżetach z "Gwiezdnych Wojen" zaprezentujemy już dziś po północy, w ramach Piątku Mocy: Brak oficjalnych materiałów promujących film "Captain America: Civil War" sprawił, że Boss Logic zaserwował nam swoje kolejne fanarty - tym razem są to dwa plakaty komiksowego widowiska: Portal odwiedza również sporo fanów serialu "The 100". Bardzo chcieliście zobaczyć nowy wygląd postaci Clarke, w którą wciela się Eliza Taylor. Premiera 3. sezonu niestety dopiero w 2016 roku. "Xena: Warrior Princess" to Lucy Lawless i trudno nam wyobrazić sobie kogokolwiek innego w tej roli. Szanse na występ aktorki w nowym reboocie spadają jednak z każdą jej kolejną wypowiedzią: Choć lata świetności ten serial ma już za sobą, to wciąż niezła rozrywka. Okazuje się, że wielu z Was czeka na 11. sezon "Supernatural". Wczoraj pojawiły się zdjęcia z premiery: Hulk był w centrum dwóch popularnych newsów wczorajszego dnia. Marvel stopniuje napięcie i ujawnił niekompletną sylwetkę nowej wersji bohatera z komiksów. Aktor Mark Ruffalo rozwiał zaś wszelkie wątpliwości dotyczące swojego występu w "Civil War": I na koniec znów Marvel. Klikając w poniższe linki możecie poczytać więcej o tzw. Creative Committe, specjalnie wyselekcjonowanej grupy ludzi, która - w teorii - miała pomóc w tworzeniu lepszych komiksowych filmów. Okazuje się jednak, że współpraca z nimi wcale nie była przyjemnym doświadczeniem. Przekonał się o tym niedoszły reżyser "Ant-Man", Edgar Wright.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj