Zaskakujące informacje napływają do nas z Hollywood. Okazuje się, że studio Warner Bros. może w najbliższej przyszłości zrezygnować z Bena Afflecka w roli Batmana w Kinowym Uniwersum DC.
Już jutro w czasie Comic-Conu w San Diego odbędzie się specjalny panel studia Warner Bros., w czasie którego powinniśmy zobaczyć nowy zwiastun filmu
Justice League. Wiemy też, że na wydarzeniu będzie obecny
Ben Affleck. Tymczasem w sieci pojawiły się zaskakujące informacje, jakoby włodarze firmy chcieli w najbliższej przyszłości pokojowo usunąć aktora z Kinowego Uniwersum DC - donosi o tym portal Hollywood Reporter, powołując się na swoje źródła w Warner Bros.
Całkiem niedawno jeden z decydentów studia, Toby Emmerich, oraz reżyser filmu
The Batman,
Matt Reeves, zapewniali, że Affleck jest nadal Mrocznym Rycerzem w Kinowym Uniwersum DC, nawet pomimo faktu, że wbrew początkowym planom to nie on nakręci samodzielną produkcję o Człowieku Nietoperzu. Źródło Hollywood Reporter podaje jednak, że Warner Bros. chce lada moment rozstać się z aktorem w zgodzie, a zmiana miałaby odbyć się w jednej z najbliższych odsłon uniwersum.
Co więcej, Hollywood Reporter wątpi, by Affleck pojawił się w filmie
The Batman. Ma to być związane z faktem, że Reeves już teraz myśli o stworzeniu całej trylogii, a aktor miałby przeszło 50 lat w momencie ukończenia jej ostatniej odsłony. Portal zauważa, że nienazwane wprost problemy alkoholowe Afflecka mogą przyczynić się do szybkiego spadku jego formy fizycznej. Różnica wiekowa jest podkreślana przez dziennikarzy w odniesieniu do jeszcze jednej kwestii. Widać ją bowiem także w porównaniu z innymi aktorami, którzy wcielają się w role innych członków Ligi Sprawiedliwości - najstarszy z nich,
Jason Momoa, ma dopiero 37 lat. Choć Hollywood Reporter wskazuje na zadający kłam regule przypadek
Robert Downey Jr., to jednak wychodzi z założenia, że Marvel ostatnimi czasy dwoi się i troi, by wprowadzać w swoim Kinowym Uniwersum nowe, młodsze twarze.
Zobacz także: Matt Reeves o pracy nad The Batman: Nie pójdę na kompromis z wytwórnią
Portal wskazuje kilka możliwości pokojowego odejścia Afflecka. Z jednej strony mówi się o tym, że zamiast Bruce'a Wayne'a Batmanem miałby zostać Dick Grayson, podobnie jak miało to miejsce swego czasu w komiksach. Z drugiej zaś jedną z opcji ma być zabieg zastosowany w animacji
Batman - 20 lat później, gdzie podstarzały Wayne stał się mentorem dla swego młodszego następcy.
AKTUALIZACJA: W sieci pojawiła się jeszcze jedna plotka, jakoby współscenarzystą filmu
The Batman miał zostać
Mark Bomback, autor skryptów do filmów:
The Wolverine,
Dawn of the Planet of the Apes i
War for the Planet of the Apes.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h