Popularność, pieniądze, a może wizja artystyczna? Powodów konfliktów na planach filmowych może nie ma wielu, ale są one zawsze interesujące. Niektóre z tych afer mogą być zwykłymi plotkami lub wręcz sprytnym marketingiem. Jedne są bardziej, drugie mniej „widowiskowe”, ale niewątpliwie wzbudzają bardzo duże zainteresowanie widzów, którzy lubią te „zakulisowe smaczki” z oglądanych produkcji. Obecnie media żyją głośnym zwolnieniem Thomasa Gibsona za agresywne zachowanie z serialu Criminal Minds oraz konfliktem Vina Diesela z Dwayne'em Johnsonem na planie Fast 8. A jak to wyglądało wcześniej? Niniejszy artykuł przedstawia ciekawsze afery z planów filmowych oraz serialowych.

Two and a Half Men

Na temat afer Charliego Sheena, zarówno tych związanych z pracą na planie, jak i obyczajowych, można nakręcić film albo nawet serial telewizyjny. Mówi się, że rola w Two and a Half Men jest jego najważniejszą, ponieważ zagrał on tam po prostu siebie. O co więc cała afera, skoro Charlie wydawał się być w swoim żywiole na planie? Powód był banalnie prosty. Mający problemy m.in. z alkoholem i narkotykami Sheen zaczął obrażać twórcę serialu, Chucka Lorre’a, a wszystko prawdopodobnie z powodu tego, że chciał on pomóc mu z jego uzależnieniami. Cały świat śledził to z napięciem, bo przerzucanie się obelgami przeniosło się do światowych mediów. W rezultacie tych kłótni Charlie został zwolniony z sitcomu stacji CBS, a rolę brakującej „jedynki” w tytule przejęła nowa postać grana przez Ashtona Kutchera. Sheen to jednak nie jedyny aktor, który zmieszał Two and a Half Men z błotem. Główna rola w innej aferze przypadła Angusowi T. Jonesowi, czyli serialowemu Jake'owi. Określił on produkcję jako „brudną/nieprzyzwoitą” i stwierdził, że nie chce w niej dłużej grać. Namawiał też widzów, by przestali oglądać serial. Pomimo późniejszych przeprosin za swoje komentarze jego rola została zredukowana z pierwszoplanowej do gościnnej w kolejnych odcinkach. W ten sposób z „dwóch i pół” głównych bohaterów zostało już tylko „dwóch”.
fot. CBS

Beverly Hills, 90210

W kultowym Beverly Hills, 90210 również miały miejsce konflikty na planie. Najgłośniejsze afery dotyczyły przede wszystkim dwóch aktorek - Shannen Doherty oraz Jennie Garth, które m.in. ciągle się ze sobą sprzeczały. Podobno między paniami doszło nawet do bójki. Jakby tego było mało, współpraca na planie z Doherty była tak trudna, a jej zachowanie divy tak nieznośne, że Tori Spelling poprosiła swojego ojca, który był producentem serialu, o to, by wyrzucił ją z obsady. Tak się też stało, a jej postać przeprowadziła się ze słonecznej Kalifornii do deszczowego Londynu.
fot. materiały prasowe

Charmed

Po raz kolejny afera z Shannen Doherty w roli głównej. Tym razem chodziło o konflikty z Alyssą Milano. Atmosfera na planie z każdym sezonem była coraz bardziej napięta. Według niektórych plotek Milano też miała swój udział w tym, że Doherty została wyrzucona z kolejnego już serialu. Media rozpisywały się na ten temat, ale ostatecznie twórcy złagodzili sytuację.
pierwszy zestaw bohaterek serialu "Czarodziejki"

Glee

Naya Rivera i Lea Michele rywalizowały ze sobą o miano największej divy serialu. Według plotek aktorki zawsze się kłóciły na planie. Rivera nawet opisała swój spór z Michele w książce. Według informacji mediów Naya Rivera zazdrościła Michelle, że to ona była jedną z centralnych gwiazd Glee, dlatego też konflikty i rywalizacja przybierały coraz bardziej negatywny wydźwięk. Ostatecznie producenci mieli dość i Rivera pożegnała się z serialem.
fot. FOX

Grey's Anatomy

Afer z aktorami na planie Grey's Anatomy było również kilka i były one naprawdę dużego kalibru. Patrick Dempsey i Isaiah Washington prawie się pobili z powodu „różnic zdań odnośnie produkcji serialu”. Podczas ich kłótni ten drugi miał nazwać "pedałem" innego kolegę z planu – T. R. Knighta. Skutek zachowania Washingtona i jego rzekomych homofobicznych obelg? Został on wyrzucony z obsady serialu. Do konfliktów w tej produkcji swoje trzy grosze dorzuciła też Katherine Heigl. W momencie, gdy pojawiła się okazja na zrobienie kariery na dużym ekranie, zaczęła się zachowywać jak diva, a do tego nawet nie chciała już grać w Grey's Anatomy. O jej niestosownym zachowaniu, wpływającym na relacje między nią a ekipą oraz obsadą, niech świadczy choćby to, że w 2008 r. nie zgłosiła ona swojej nominacji do nagrody Emmy, gdyż uznała, iż „materiał w scenariuszu, który dostała do zagrania, nie zasługiwał na nią”.
fot. ABC

Any Given Sunday

Podczas kręcenia jednej ze scen na stadionie w filmie Męska gra Jamie Foxx i LL Cool J zaczęli się tak bić, że aż musiała interweniować policja. Mówiło się, że aktorzy za bardzo wczuli się w swoje role i ich po prostu poniosło. Kiedy panom spadł poziomu testosteronu i nie interesowało już ich, który jest większym kogutem, nagrali nawet razem piosenki. Widać, że nie zawsze głośne medialnie konflikty na planie mają zły wpływ na przyszłe relacje i sam film.
fot. Warner Bros. Pictures / Online USA
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj