Nowe filmy na wrzesień 2018: premiery kinowe w Polsce

Wielkimi krokami zbliża się jesień, a zatem wymarzony czas na spędzenie wieczoru przy dobrym filmie. W tym miesiącu kina zaproponują widzom kilka głośniejszych tytułów, na czele z The Nun, Johnny English Strikes Again czy brutalnym The Predator. Znajdą się także produkcje adresowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży, czyli Smallfoot i The House with a Clock in its Walls . A jeśli lubicie kino polskie, również będzie na czym zawiesić oko - wystarczy przywołać filmy takie jak Juliusz, Kamerdyner czy Kler, z których wszystkie zadebiutują w kinach właśnie we wrześniu. Gotowi na świeżą dawkę dobrego kinowego repertuaru? Oto filmy, które warto obejrzeć w tym miesiącu. Europejski i wielokrotnie nagradzany dramat z wojną w tle, poruszający tematykę śmierci, traumy i żałoby w nieprzeciętny sposób. Film zbudowany jest z kilku epizodów, w których śledzimy różnych bohaterów w różnych środowiskach, a całość momentami przybiera wyraźną formę satyry. Nie jest to zatem produkcja, którą można opisać konkretnym gatunkiem - niemniej według krytyków porusza głębokie emocje, zastanawia się nad trudnymi wątkami i portretuje ludzi w różnych momentach ich życia, z tym najtrudniejszym - żałobą - na czele. Recenzje są niezwykle entuzjastyczne i krytycy niemal jednogłośnie polecają film Samuela Maoza jako rzecz do zobaczenia w kinach. Przypomnijmy, że to ten sam autor, który ma już na koncie festiwalowy film Liban z 2009 roku. Data premiery: 7 września Prawdopodobnie jeden z głośniejszych tytułów ostatnich miesięcy, jednak bynajmniej nie z uwagi na swoją jakość, a aferę, która się wokół niego rozwinęła. Gotti, film w którym Travolta gra mafioza, początkowo został opóźniony przez wytwórnię, a następnie zmiażdżony przez krytykę, czemu sam aktor stanowczo protestował. Złe oceny produkcji zmobilizowały twórców i Travoltę do tego, by wytoczyć działa przeciwko krytyce filmowej i Rotten Tomateos, co zostało różnie odebrane (tutaj). Nie zmieniło to jednak faktu, że film w dalszym ciągu notuje imponujące 0% we wspomnianym serwisie, co czyni go produkcją obowiązkową dla wszystkich miłośników skrajnych wrażeń. Można śmiało założyć, że film nie zagości w kinach na długo - jeśli zatem chcecie zobaczyć go na wielkim ekranie, nadarza się idealna okazja. Data premiery: 7 września Jedna z głośniejszych premier miesiąca i film, na który z pewnością czekają wszyscy fani serii The Conjuring. Tytułowa The Nun to postać, której dobrze mogliśmy przyjrzeć się w filmie The Conjuring 2, a akcja filmu rozegra się jeszcze przed poprzednimi częściami franczyzy. Tym razem James Wan, twórca serii, zasiada tylko na krześle producenta - reżyserem Zakonnicy jest bowiem Corin Hardy. W sieci nie ma jeszcze recenzji, jednak prawdopodobnie pojawią się w najbliższych dniach. Na tę chwilę tym, co może Was zachęcić do obejrzenia tej produkcji z dreszczykiem jest jedynie zwiastun. Data premiery: 7 września Kolejny bardzo dobrze oceniany film, który wkracza na polskie ekrany niemal rok po światowej premierze. Jest to historia małżeństwa, którą prześledzimy na przełomie wielu lat, wraz z całym bagażem wzlotów i upadków, jakie dane im było razem przejść. Zobaczymy wyraźnie, że to już nie ci sami ludzie, którzy zakochali się w sobie 40 lat wcześniej - pokaże to przede wszystkim perspektywa tytułowej żony, która na każdym kroku rezygnowała z siebie byleby tylko wesprzeć swojego męża. W ten świetnie uzupełniający się duet wcielają się Glenn Close i Jonathan Pryce, a w obsadzie towarzyszy im także Christian Slater. Film na pewno jest inteligentny i ma szansę urzec wymagającego widza. Chwalona jest przede wszystkim gra aktorska Close, która pokazuje rozmaite i trudne emocje w bardzo wykalkulowany, chłodny sposób. Data premiery: 7 września

---

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj