Nowe filmy na wrzesień 2018: premiery kinowe w Polsce

Świetnie oceniany film Spike'a Lee (Malcolm X), który mówi o infiltracji tytułowego Ku Klux Klanu, w dodatku przez czarnoskórego detektywa. Już sam opis sugeruje, że mamy tu do czynienia ze stąpaniem po cienkim lodzie i rzeczywiście - krytycy podkreślają, że podczas seansu siedzi się jak na szpilkach. Poza suspensem i sensacją kryminalną, w filmie mamy do czynienia także z czarnym humorem, a mieszanka emocji, jakie towarzyszą widzom podczas seansu prowokuje nie tylko do rwania boków ze śmiechu, ale także do głębszych przemyśleń. Recenzje filmu są znakomite - aż 277 pozytywnych recenzji w serwisie Rotten Tomatoes, co miażdży przewagą skromne 15 głosów negatywnych. Zapowiada się świetnie zrealizowana, intrygująca i zabawna historia, która przemyca ważne uwagi na temat kondycji amerykańskiego (i nie tylko) społeczeństwa. Data premiery: 14 września Ciekawa francuska produkcja, która skupia się na psim fryzjerze - choć na ekranie pojawia się wiele czworonogów, nie jest to bynajmniej film familijny. Ta historia jest zapowiadana jako dramat z domieszką kryminału i według zapowiedzi, z biegiem czasu przybiera coraz bardziej niespodziewany obrót. Wszystko przez głównego bohatera i jego przemianę ze spokojnego w żądnego zemsty człowieka. Film rzekomo mobilizuje do zrobienia rachunku sumienia, w czym tkwi jego duża siła. Odtwórca głównej roli, Marcello Fonte, został za swoją kreację nagrodzony Złotą Palmą w Cannes - już samo to świadczy, że film koniecznie należy obejrzeć, zwłaszcza, jeśli pasjonujecie się ambitnym festiwalowym kinem. Data premiery: 14 września Tym razem coś z naszego polskiego podwórka - czy wiecie, że współscenarzystą nowej komedii Juliusz jest były naczelny naEKRANIE.pl, Kamil Śmiałkowski? Nadchodzący film jest zapowiadany jako jazda bez trzymanki - dużo humoru, także tego nieprzyzwoitego, seria niefortunnych wypadków, z jakimi będzie musiał zmierzyć się główny bohater oraz wybuchowa relacja między ojcem a synem, sowicie skropiona alkoholem. Za filmem stoją producenci hitu Planeta singli, a reżyserem jest Aleksander Pietrzak. Na zachętę proponujemy poniższy zwiastun: Data premiery: 14 września Nowy film ze słynnej serii science-fiction, któremu przyznano kategorię wiekową R. Zwiastuje to mnóstwo brutalności i przemocy na ekranie, jednak fani krwawej jatki mogą tym samym zacierać ręce. Co było do przewidzenia, recenzje w dalszym ciągu są niedostępne - o filmie powinno zrobić się nieco głośniej w późniejszych dniach miesiąca. Potwierdzono, że łowcy, których zobaczymy na ekranie będą znacznie więksi, a poza nimi pojawią się także łowczynie oraz kosmiczne psy. Dla uściślenia: The Predator rozgrywa się po wydarzeniach z poprzednich części, a kosmiczni łowcy powracają na Ziemię, gdzie będzie mieć miejsce wielka walka. Data premiery: 14 września Jennifer Garner w - jak to było zapowiadane - żeńskiej wersji Marvel's The Punisher. Mamy tu pełen akcji dramat, w którym główna bohaterka decyduje się na zemstę na wszystkich tych, którzy wyrządzili krzywdę jej i jej rodzinie. Garner sama wykonywała wszystkie sceny kaskaderskie na planie filmu - tych zaś, wedle zapowiedzi, będzie całkiem sporo. Możemy mieć nadzieję na dobre kino akcji z elementami thrillera - tym bardziej, że reżyserem produkcji jest Pierre Morel, twórca słynnej Taken. Dla głównej aktorki będzie to powrót do filmów akcji po wielu komediach romantycznych - warto zapoznać się z produkcją także z tego powodu, by zobaczyć ją w innej niż dotychczas roli. Data premiery: 14 września

---

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj