Unreal Tournament

Kolejny na liście FPS stricte sieciowy (choć posiadający również opcję gry z botami). Szybka akcja, mnogość trybów oraz ciekawy wybór broni i map, uczyniły z tego tytułu jeden z najlepszych w swojej kategorii

No One Lives Forever

Była już mowa o Bondzie, to teraz pora spojrzeć na świat tajnych agencji przez pryzmat pastiszu z dołożonymi różowymi, wielkimi okularami lat 60. Wciągająca historia, ciekawy klimat i poczucie humoru sprawiły, że gra spotkała się z niesamowicie ciepłym przyjęciem. W pełni zasłużenie.

F.E.A.R.

Kolejny mix na liście. Tym razem spotykają się naprzeciw sobie strzelanka i horror. Owoc miłości tych dwóch gatunków wyszedł całkiem udanie. Otrzymujemy bowiem grę, która jednocześnie pełna jest akcji i śmigających kul, a z drugiej strony potrafi też naprawdę solidnie wystraszyć. Polecam również zapoznać się z sequelami, które znacznie rozbudowują i tak już ciekawą historię.

Aliens versus Predator 2

Co tu dużo mówić. Większość z nas kocha Predatora i boi się Obcego. Twórcy tego FPS-a postanowili dać nam możliwość opowiedzenia się po jednej ze stron konfliktu zarówno w świetnej kampanii, jak i niezwykle wciągającym trybie wieloosobowym. A no i gdzieś tam po drodze jeszcze był kosmiczny Marine, ale kto by nim grał.

Call of Juarez

Na koniec świetny polski akcent w tym zestawieniu. Ten western wyprodukowany przez rodzimy Techland, a wydany przez Ubisoft, jest przykładem porządnej, rzemieślniczej, dającej dużo frajdy roboty. Do tego mechanika pojedynków rodem z filmów z Clintem Eastwoodem czy Johnem Wayne'm. Po prostu miodzio
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj