Najciekawsze seriale powracające – jesień 2015. Część 4

Sezon 2015/16 w telewizji zbliża się wielkimi krokami. Seriali powracających do ramówki jest kilkadziesiąt, ale my zdecydowaliśmy się przypomnieć te najciekawsze i najpopularniejsze. Jest ich ponad czterdzieści, a poniżej możecie zaznajomić się z kolejnymi tytułami. Dzisiaj przyszła pora na ostatnią część.

Przy okazji przypominamy o zakończonym niedawno cyklu "Nowe seriale", w którym możecie dokładnie zaznajomić się z produkcjami debiutującymi w ramówkach na przestrzeni najbliższych trzech miesięcy.

"The Affair"

Data premiery 2. sezonu: 4 października

Objawienie poprzedniego sezonu i zdobywca Złotego Globu dla najlepszego serialu dramatycznego - "The Affair" powraca z 2. sezonem! Produkcja stacji Showtime to jeden z najlepszych emitowanych obecnie seriali, który w odważny i nowatorski sposób podchodzi do tematu związków, miłości, zdrady i rozstania. Jak zapowiadali producenci, tym razem historia prezentowana będzie nie z dwóch, tylko z aż czterech punktów widzenia, a to oznacza, że opowiadana będzie nie tylko z perspektywy Noah i Alison, ale też Helen i Cole'a. To właśnie odcinki podzielone na dwie części i opowiadanie tej samej historii z dwóch perspektyw sprawiły, że "The Affair" jest tak chwaloną produkcją. Różnice w postrzeganiu wielu spraw przez głównych bohaterów napędzają ten serial i wiele wskazuje na to, że w 2. serii funkcjonować będzie to jeszcze lepiej. "The Affair" to znakomity serial, dlatego podwójnie dziwi fakt, że produkcja Showtime nie otrzymała nominacji do nagrody Emmy. Czyżby akademia telewizyjna zapomniała o serialach emitowanych jesienią poprzedniego roku? Szanse na utrzymanie się w ramówce: 95%

[video-browser playlist="750256" suggest=""]

"The Big Bang Theory"

Data premiery 9. sezonu: 21 września

"The Big Bang Theory" nie jest serialem takim samym jak kiedyś. Formuła produkcji stacji CBS mocno się wyczerpała, a cała historia nie zyskała zbyt wiele, gdy dołączyła do niej większa liczba kobiecych bohaterek. Gang nerdów i kujonów został rozbity przez poszukiwanie drugich połówek, zdrady, śluby i rozstania, a to wszystko sprawiło, że "TBBT" zatraciło swój urok znany z poprzednich sezonów.

Mimo to jest to nadal bardzo popularny serial w USA, który ma przed sobą przynajmniej kilka lat emisji. Jeśli przyjdzie czas go kończyć, finałowy sezon zostanie odpowiednio zapowiedziany, a na to się nie zanosi. Warto pamiętać, że w dzisiejszej telewizji bardzo trudno jest wypromować nowy serial komediowy. Wie o tym CBS, które od lat stara się znaleźć kolejny hit na miejsce "Two and a Half Men" oraz "How I Met Your Mother". Na razie bez sukcesów.

Szanse na utrzymanie się w ramówce: 100%

[video-browser playlist="750255" suggest=""]

"The Blacklist"

Data premiery 3. sezonu: 1 października Serial NBC zaczął solidnie, potem przeistoczył się na pewien czas w głupiutki procedural, aż wreszcie odnalazł grunt pod nogami i stał się niezłą rozrywkową produkcją z naciskiem na ciągłą historię. Poprzedni sezon zakończył się w bardzo obiecujący sposób, który obrócił świat głównych bohaterów do góry nogami. Red i Elizabeth są wyjęci spod prawa i ścigani przez FBI. Oczywiście wciąż jest pewien element tej produkcji, który samodzielnie sprawia, że nie wrzucamy go do worka z tytułami przeciętnymi i niewyróżniającymi się niczym specjalnym. James Spader błyszczy za każdym razem, gdy pojawia się na ekranie, a oglądanie go to sama przyjemność. Co do przyszłości serialu - mamy tu sprawę dość oczywistą. Oglądalność może w poprzedniej serii nie powalała, ale zamówienie 3. sezonu niemalże gwarantuje kolejny ze względu na syndykację. W dodatku wsparcie w postaci „Heroes Reborn” na pewno nie zaszkodzi. Szanse na utrzymanie się w ramówce: 95%

[video-browser playlist="750252" suggest=""]

"The Flash"

Data premiery 2. sezonu: 4 października

Kolejny serial, który zadebiutował przed rokiem i bardzo pozytywnie zaskoczył. "The Flash" to idealny serial o superbohaterze - lekki, przyjemny, momentami komediowy i głupiutki, ale w odpowiednich momentach poważny, trzymający w napięciu i przyciągający uwagę. I taki też był 1. sezon. Bardzo udany, bo opowiadający o genezie powstania tytułowego bohatera. W 2. serii tak łatwo już nie będzie, a Barry Allen będzie musiał zmierzyć się z nowymi wyzwaniami.

"The Flash" wypadał bardzo dobrze również na tle serialu "Arrow", który przesadził z dramaturgią, rozpaczaniem i smutną, przygnębiającą historią. Obie produkcje różniło bardzo wiele, ale jednocześnie fantastyczny crossover pamiętamy do dziś. W tym roku jest on jeszcze bardziej wyczekiwany, bo ma być wprowadzeniem do "Legends of Tomorrow".

Szanse na utrzymanie się w ramówce: 95%

[video-browser playlist="750251" suggest=""]

"The Good Wife"

Data premiery 7. sezonu: 4 października Biorąc pod uwagę obecną kondycję seriali stacji ogólnodostępnych w USA, produkcję CBS trzeba bez wahania nazwać najlepszą na otwartych kanałach. A prawda jest taka, że można ją spokojnie postawić obok większości wyróżniających się tytułów z kablówek. To naprawdę nienagannie prowadzona i dojrzała opowieść (prawnicza, polityczna i obyczajowa), która co roku zachwyca świetnymi pomysłami i rewelacyjną obsadą. Zapewne nie inaczej będzie w 7. sezonie, który niejako przywróci serial do korzeni, a główna bohaterka znów będzie zaczynać od zera – poprzez założenie nowej firmy po nieudanej (i okraszonej skandalem) kampanii na prokuratora stanowego. Krytycy kochają ten serial i posiada on też stałą, wierną widownię. Jednak tak się składa, że nie jest to publiczność w istotnym dla reklamodawców przedziale wiekowym 18-49. Pomimo słabej oglądalności przed rokiem produkcja została jednak kontynuowana. Dlaczego? Twórcy - Michelle i Robert King - podpisali z CBS lukratywną umowę na tworzenie dla stacji nowych seriali. Jednym z warunków kontraktu było zapewne przetrwanie „Żony idealnej”, która ma podobno trwać tak długo, jak tylko Kingowie (i grająca główną rolę Julianna Margulies) będą chcieli. Szanse na utrzymanie się w ramówce: 90%

[video-browser playlist="750257" suggest=""]