Stranger Things czy Westworld? La La Land czy Deadpool? Rozdanie Złotych Globów już w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu. W gronie redakcji i współpracowników naEKRANIE.pl postanowiliśmy wybrać naszych faworytów.
Gala wręczenia Złotych Globów zbliża się wielkimi krokami. Jak co roku postanowiliśmy wybrać naszych faworytów; tym razem oddaliśmy jednak głos wielu redaktorom i najbliższym współpracownikom. Co prawda nie wiemy, czy poniższe typy mogą Wam przynieść fortunę u bukmacherów, lecz i tak zachęcamy Was do przesyłania swoich opinii w komentarzach. O tym, ile w nas z proroków, a ile z wróżbitów z fusów, przekonamy się już w najbliższy poniedziałek.
W naszym głosowaniu najwięcej statuetek w kategoriach filmowych otrzymały: La La Land (4 nagrody), Hacksaw Ridge (3) i Manchester by the Sea (2), natomiast w kategoriach serialowych kilka produkcji otrzymało od nas po 2 wyróżnienia.
FILM DRAMATYCZNY:
Już w najważniejszej kategorii pojawił się problem. Większość z nas sądzi, że statuetkę otrzyma Hacksaw Ridge, jednak film Mela Gibsona otrzymał ledwie jeden głos więcej niż wskazywany przez bukmacherów Manchester by the Sea. Nie można też wykluczyć, że obu rywali pogodzi znakomity Moonlight, którego szanse na wyróżnienie mocno w ostatnim czasie wzrosły.
FILM KOMEDIOWY LUB MUSICAL:
W tej kategorii typowaliśmy wyłącznie La La Land i Deadpool. Wydaje się, że większe szanse na statuetkę ma pierwsza z tych produkcji, jednak najwidoczniej w dalszym ciągu wielu nas znajduje się pod urokiem ekranowych przygód Pyskatego Najemnika.
FILM ANIMOWANY:
Zootopia okazał się naszym zdecydowanym faworytem w tej kategorii, w pokonanym polu pozostawiając Kubo and the Two Strings. Choć stawka wydaje się wyrównana, to nagrodzenie innej animacji niż szlagieru Disneya będzie dużym zaskoczeniem.
FILM ZAGRANICZNY:
Nikt z nas nie miał wątpliwości - Złoty Glob trafi do twórców Toni Erdmann. Znakomita produkcja o trudnej relacji ojca z córką zyskała uznanie m.in. w czasie zeszłorocznego Festiwalu w Cannes. Niektórzy z ekspertów wróżą jednak, że mocnym rywalem dla niemieckiego dzieła może być Forushande w reżyserii Asghara Farhadiego.
AKTOR W FILMIE DRAMATYCZNYM:
W tej kategorii Garfield szedł łeb w łeb z Affleckiem, by ostatecznie wyprzedzić go również jednym głosem. Nie da się ukryć, że niedawny odtwórca roli Spider-Mana bardzo sprawnie zmienia swoje filmowe emploi. Czy na tyle skutecznie, by otrzymać statuetkę? O tym przekonamy się już w poniedziałek.
AKTORKA W FILMIE DRAMATYCZNYM:
W tej kategorii w naszym głosowaniu Amy Adams wyprzedziła Natalie Portman. Miniony rok był doskonały dla pierwszej z nich - wcześniej wielokrotnie mówiło się o tym, że aktorka mogłaby równie dobrze otrzymać dwie nominacje, także za Nocturnal Animals.
AKTOR W KOMEDII LUB MUSICALU:
Piękniejszy Ryan zremisował w tym pojedynku z Ryanem zabawniejszym. Obaj aktorzy są z pewnością na fali - Gosling coraz śmielej stawia kroki w kinie wysokobudżetowym, a Reynolds dołożył swoją cegiełkę (albo i cały mur) do zmiany postrzegania filmu superbohaterskiego na całym świecie.
AKTORKA W KOMEDII LUB MUSICALU:
Zdecydowaną faworytką tej kategorii jest naszym zdaniem Emma Stone, której znakomita kreacja w La La Land na długo zapada w pamięć. Aktorka tańczy, śpiewa, bierze udział w castingach i w każdym z tych zadań radzi sobie doskonale. Również bukmacherzy obstawiają takie rozstrzygnięcie, choć przecież w tej kategorii znalazła się jeszcze Meryl Streep, która niedługo będzie musiała wynająć osobny dom na nagrody filmowe.