Francuski dziennik Le Figaro informuje, że grupa Canal+ jest na skraju bankructwa. Informacje te potwierdza prezes koncernu medialnego Vivendi - Vincent Bollore, do którego należy popularna w Europie telewizja. Bollore na łamach Le Figaro twierdzi, że w 2016 roku według prognoz Canal+ ma zanotować 400 mln euro straty. To znacznie więcej niż przed rokiem, gdy straty finansowe wynosiły 264 mln euro.

Czytaj także: Pierwszy zwiastun nowego filmu Woody’ego Allena

Według Le Figaro, na dzień dzisiejszy grupa Canal+ zadłużona jest na 1 miliard dolarów. Liczba abonentów we Francji cały czas spada, a podobnie jest w Polsce, gdzie coraz więcej użytkowników rezygnuje z platformy nc+. Bollore zauważa, że firma Vivendi nie może cały czas pompować pieniędzy w Canal+, skoro zadłużenie rośnie, zamiast maleć. Twierdzi, że jeśli zarząd Canal+ nie zareaguje w odpowiedni sposób, może to skończyć się bankructwem grupy.