Netflix w Polsce – jak zacząć, lista filmów i seriali

Platforma Netflix to spełnienie marzeń każdego fana seriali telewizyjnych oraz filmów. Usługa cechuje się ogromną biblioteką treści, do których mamy dostęp za stałą miesięczną opłatą.

Jak zacząć?

Aby rozpocząć korzystanie z usługi, należy zarejestrować się na stronie www.netflix.pl (wystarczy podać swój mail i hasło), a następnie zostaniemy przekierowani do podstrony z wyborem rodzaju subskrypcji.

Rodzaje subskrypcji. Fot. własne

Do wyboru są 3 wersje: basic (7,99 euro – około 35 złotych), standard (9,99 euro – około 45 złotych) oraz premium (11,99 euro – około 55 złotych). Co istotne – pierwszy miesiąc korzystania z usługi jest za darmo, a subskrypcję w każdym momencie można anulować. Jak widzicie na powyższej grafice, różnica w cenie tyczy się wyłącznie 3 rzeczy: jakości obrazu (w zależności od ceny jest to SD, HD i UHD/4K) oraz liczby ekranów, na których można w tym samym momencie na tym samym koncie oglądać filmy lub seriale. Najbardziej racjonalnym wyborem wydaje się być tutaj subskrypcja standard, oferująca zarówno obraz w jakości HD, jak i możliwość oglądania treści na 2 ekranach jednocześnie. Następnie przechodzimy do ekranu płatności. Aby wykupić dostęp do platformy Netflix, należy posiadać kartę kredytową. Istnieje też możliwość płatności prze PayPal, ale tam również musimy podpiąć naszą kartę. W środę wiele osób narzekało na spore problemy z podpięciem kart. Miało to prawdopodobnie związek z dużym napływem nowych użytkowników z krajów, w których platforma stała się dostępna. Problemy miały też osoby, które bez problemu podpinały swoje karty do amerykańskiego Netflixa - te same karty nie działały w polskiej wersji.

Sposoby płatności. Fot. własne

Jedną z opcji (z której sam osobiście skorzystałem) jest płatność za usługę poprzez iTunes. Jeśli macie problemy z podpięciem karty zarówno przez stronę, jak i przez PayPala, a posiadacie aktywne konto iTunes, ściągnijcie aplikację Netflixa z AppStore’a, zalogujcie się na wcześniej stworzone konto i zrealizujcie płatność przez iTunes. W moim przypadku zadziałało bez problemu. W tym momencie usługa staje się aktywna na wszystkich urządzeniach.

Gdzie oglądać?

Można przypuszczać, że już niebawem telewizory z funkcją Smart TV udostępnią w swoich sklepach darmową aplikację Netflixa, a wtedy dostęp do oglądania filmów i seriali stanie się banalnie prosty - wystarczy zalogowanie się na swoje konto i odpalanie danej pozycji (telewizory firmy Samsung i LG już udostępniły aplikację). A co, jeśli ktoś nie ma telewizorów Smart TV? Z ratunkiem przychodzą konsole do gier. PlayStation 4 i Xbox One posiadają aplikacje Netflixa, a sprzęt Sony udostępnił właśnie appkę na polskim PlayStation Store. Więcej o tym piszemy tutaj. W przypadku Xbox One sytuacja jest podobna - aplikacja jest już dostępna.

Zdjęcie telewizora z uruchomioną aplikacją Netflix na Xbox One. Fot. własne

Są też osoby, które z Netflixa korzystać będą przez komputer. Polecamy im wtyczkę do przeglądarki Chrome o nazwie Super Netflix. To małe narzędzie pozwala m.in. na zmianę jakości wyświetlanego obrazu i wgranie własnych napisów do danej produkcji.

Brak House of Cards

Przed wejściem platformy Netflix do Polski największą zagadką była zawartość oferty. Już dziś wiemy, że jest ona nieco inna od amerykańskiej. Seriale tworzone przez platformę są obecne niemal w komplecie - poza jednym wyjątkiem. Brakuje House of Cards, co dla wielu Polaków może być bolesnym rozczarowaniem. Produkcja z Kevinem Spaceyem to najpopularniejszy serial Netflixa w naszym kraju, który pokazywany był na kanale Ale kino+. I właśnie przez tę emisję oraz prawa do pokazywania serialu należące do nc+ House of Cards jest największym nieobecnym na platformie Netflix w Polsce. Czy serial pojawi się na platformie Netflix? Jest to bardzo prawdopodobne. Wypada mieć nadzieję, że Netflix nie podpisywał z nc+ umowy na emisję 4. sezonu, dzięki czemu już 6 marca nowe odcinki pojawią się również w naszym kraju. Może tego dnia wygaśnie również licencja na wyłączność dla nc+ i wcześniejsze sezony również trafią na platformę? Tego nie wiemy. W środę z Netflixem kontaktował się oddział polskiego IGN. Jego przedstawiciel potwierdził, że prace nad biblioteką cały czas trwają, a pewne tytuły nie są dostępne przez ograniczenia licencyjne. Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że na platformie Netlfix w naszym kraju dostępne są np. seriale Suits czy Brooklyn Nine-Nine, które na swoich antenach również pokazuje nc+. Wygląda na to, że przy podpisywaniu umów na te produkcje nie było mowy o wyłączności, która niestety wisi nad House of Cards.

Zawartość

Pod względem zawartości Netflix nie ma się czego wstydzić w naszym kraju, ale uczciwie trzeba przyznać, że w porównaniu z wersją amerykańską jest uboższy (szerzej o tym piszemy poniżej). Cieszy na pewno dostęp do biblioteki wszystkich seriali tworzonych przez Netflix, czyli np. Narcos, Daredevil, Marvel's Jessica Jones, Marco Polo, Sense8, Bloodline, Orange Is the New Black czy też jeden z najnowszych hitów – komediowy Master of None.

Seriale tworzone przez Netflixa. Fot. własne

Znaleźć można też inne produkcje, które znane są wśród polskich widzów: Breaking Bad, The 100, Arrow, Dexter, Pretty Little Liars, How to Get Away with Murder, Weeds, The Blacklist, Suits, Better Call Saul, Under the Dome, Gotham, Spartacus: Blood and Sand, Hannibal, Ray Donovan, Penny Dreadful, 12 Monkeys, Black Sails, Bates Motel czy Elementary. Pojawiają się też produkcje brytyjskie, takie jak Skins, Broadchurch, Black Mirror czy The Fall. Netflix to jednak nie tylko seriale - to również masa animacji, produkcje dokumentalne, a także… filmy! Dzięki usłudze mamy dostęp do naprawdę solidnej bazy filmowej. Nie są to najnowsze tytuły, ale wśród nich znajdziemy m.in. takie pozycje jak: World War Z, Sherlock Holmes: A Game of Shadows, Man of Steel, Star Trek Into Darkness, Pacific Rim czy Super 8.

Fot. własne

Z kolei w dokumentach na uwagę zasługuje produkcja HBO o scjentologach pt. Going Clear: Scientology and the Prison of Belief, która nigdy nie została wyemitowana w telewizji, ale pojawiła się na platformie. Netflix udostępnia też głośny dokument o funkcjonowaniu branży porno w USA pt. Hot Girls Wanted.

Różnice w stosunku do wersji amerykańskiej

Jeśli do czegoś wypada porównywać ofertę polskiego Netflixa, to do amerykańskiego pierwowzoru, z którego przecież korzystało wielu Polaków. W oczy rzuca się sporo braków, choćby w serialach komediowych. Na platformie Netflix niezwykle popularni są Friends, których niestety w Polsce nie zobaczymy (prawa do emisji ma Comedy Central i zapewne nie odda ich zbyt szybko). Brakuje też np. The X-Files, którego oglądanie dziś, na 2 tygodnie przed premierą 10. sezonu, byłoby czymś pożądanym. Jednocześnie warto zauważyć, że sporo seriali i filmów w Polsce jest dostępnych, ale nie ma ich w wersji amerykańskiej! Mowa choćby o Better Call Saul, Suits czy Penny Dreadful. Podobnie jest z filmami.

Polskie napisy i lektor

Listę pozycji z polskimi napisami na platformie Netflix możecie znaleźć tutaj (aby ją zobaczyć, trzeba być zarejestrowanym). Nie jest ona rewelacyjna, ale jak zapewniają przedstawiciele Netflixa, baza cały czas uzupełniona jest o nowe produkcje z polskim lektorem i napisami. W środę nie u każdego wyświetlały się zarówno polskie napisy, jak i lektor. Dla przykładu: u mnie bez problemu polski język pojawiał się w serialach Daredevil i Marvel's Jessica Jones, ale kilku znajomych narzekało na brak spolszczenia. Zapewne w ciągu najbliższych dni wszystko powinno wrócić do normy.

Jessica Jones. Polskie napisy i polski lektor dostępne. Fot. własne

Kadr z odcinka serialu Marvel's Jessica Jones. Fot. własne

Należy też zauważyć, że Netflix uruchomiony w Polsce to cały czas wersja beta. W najbliższym czasie spolszczone zostanie menu, a także wszelkie inne informacje, które pojawiają się na stronie (jak np. opisy seriali czy nawet opcje płatności). Liczymy też, że biblioteka tytułów również będzie systematycznie aktualizowana - zarówno pod względem nowych pozycji, jak i udostępniania polskiego lektora i napisów.

Czy warto?

Na to pytanie odpowiedzieć powinien sobie każdy z osobna. Według nas – tak. Czekaliśmy na wejście Netflixa do Polski, a jego pojawienie się w naszym kraju wzięło nas totalnie z zaskoczenia. Usługa oferuje ogromną bibliotekę seriali oraz filmów i będzie stale powiększana. W tym miejscu wypada przypomnieć słowa prezesa Netflixa, który zapowiedział, że w 2016 roku na platformie pojawi się 2 razy więcej autorskich produkcji, niż miało to miejsce przed rokiem, a to oznacza łącznie 31 tytułów (z czego 15 to zupełnie nowe seriale, a 16 to kontynuacje tych obecnie emitowanych). Co najważniejsze - będziemy mogli je od razu obejrzeć na polskim Netfliksie, bo mają one debiutować od razu w każdym kraju. A poniżej publikujemy listę wszystkich pozycji z platformy Netflix, które posiadają polskie napisy. Warto dodać, że lista ta może zmieniać się nawet kilka razy dziennie. Będziemy starali się ją na bieżąco aktualizować. SERIALE FABULARNE: