Naprawdę świetnie zdajemy sobie sprawę, że w ten weekend macie zamiar imprezować (oczywiście poza tymi, którzy będą grać w grę). Tak czy owak niełatwo was będzie namówić na to, by na chwilę zasiąść przed ekranem i poczytać coś dłuższego. Ale przecież to, że niełatwo nie znaczy, że niemożliwe. Potraktowaliśmy więc całą sytuację jako wyzwanie i przyszykowaliśmy coś naprawdę atrakcyjnego.

No bo sami powiedzcie - czy można przegapić wywiad z Nicolasem Cagem? Zrobiliśmy go specjalnie dla was! Również panowie, którzy stworzyli serial Sherlock bardzo się postarali i rozmowa z nimi to jedna z lepszych i zabawniejszych, jakie w tym roku przeprowadzałem. Bardzo polecam.

Koniec roku to oczywiście czas podsumowań. Kolejne osoby z naszej redakcji opowiadają co ich zachwyciło i rozczarowało w mijających miesiącach. A tu w wydaniu weekendowym zdecydowaliśmy się o takie podsumowania poprosić gości z zewnątrz. Nie żeby z bardzo daleka, bo przecież Marcin Zwierzchowski jeszcze niedawno był jednym z nas, ale teraz już opowiada o swoich wrażeniach jako nasz gość. Z kolei Bartek Czartoryski (w sumie nie wiem, czy z tych Czartoryskich, ale nie widziałem by w ostatnich dniach jakoś szastał pieniędzmi) to od dawna jeden z lepszych speców od popkultury, który na naszych łamach bywa gościem. Ot, czas więc na następną wizytę opowiadającą o kończącym się roku.

I wreszcie trzeci temat tego wydania. Nie jesteśmy w stanie uciec od Gwiezdnych Wojen... Nie, żebyśmy czuli potrzebę takiej ucieczki, ale ten temat wciąż jest nam bliski. Tak więc przed Wami bardzo osobiste pożegnanie jednej z naszych autorek z Carrie Fisher i wywiad z biografem Lucasa - jeśli tej książki nie znaleźliście pod choinką to spróbujcie jakoś to nadrobić. Warto. Zresztą co wam będę tłumaczył - przeczytajcie.

A już za tydzień znowu weekend. Serio.