Od open mica do oscarowej gali. Stand-uperzy w Hollywood
Aktorem można zostać na wiele sposobów, choć wcale nie są to łatwe i oczywiste drogi – jedni chodzą na castingi, inni dobijają się do agentów znanych reżyserów, zaś jeszcze inni, ze swoją niesamowitą charyzmą, poczuciem humoru oraz nietuzinkowym oglądem na rzeczywistość występują na scenie, nawet nie spodziewając się, że kiedyś dostaną angaż do filmu pełnometrażowego.
Chodzi o stand-uperów, którzy zaznaczyli już swoje miejsce w kinematografii, przekuwając talent sceniczny na prawdziwe osobowości aktorskie. Oto zestawienie najbardziej znanych stand-uperów, którzy coraz częściej pojawiają się na ekranach – miejcie ich na uwadze, bowiem możecie na nich natrafić w kinie i telewizji.
Amy Schumer
https://www.youtube.com/watch?v=zhu7rs3Ihas
Zestawienie otwiera stand-uperka, co już samo w sobie o czymś świadczy – nie tylko o tym, że branża komediowa jest zdominowana przez pierwiastek męski, lecz również fakt, że jest ona najzwyczajniej w świecie najmłodsza; aktorsko jest aktywna „zaledwie” od 13 lat. Jak często powtarza, to właśnie wykształcenie teatralne najsilniej ją ukształtowało, dzięki czemu, jak twierdzi, opowiadanie żartów na scenie jest wyrazem jej osobowości. Amy Schumer występowała w produkcjach przeważnie niezbyt odstających od jej komediowego emploi – dość wspomnieć Przyjaciela do końca świata, Wykolejoną czy wchodzący właśnie na ekrany kin obraz Snatched, gdzie zagrała u boku Goldie Hawn, która z kolei pojawiła się na ekranie pierwszy raz od 15 lat! Ponadto Amy można oglądać w jej autorskim programie – Inside Amy Schumer, nadawanym od 2013 roku na Comedy Central. Jej pierwszym występem na wielkim ekranie była mniejsza rólka w filmie Sleepwalk with me, co kwituje stwierdzeniem, że ówcześnie jej marzeniem było zostać szefową baru w restauracji na Times Square, więc w sumie wszystko dobrze się ułożyło. Patrząc na jej dotychczasowe dokonania – zarówno na scenie, jak i w telewizji oraz kinie – faktycznie, chyba wszystko się udało.
T.J. Miller
https://www.youtube.com/watch?v=03zGCCeyhtM
Obecnie najbardziej rozpoznawalny z charakterystycznej roli Erlicha Bachmana z serialu HBO Silicon Valley, jednak mało osób zdaje sobie sprawę, że T.J. Miller zagrał w filmie produkowanym przez J.J. Abramsa, czyli… Projekcie Monster, gdzie wcielił się w operatora kamery, nagrywającego wszystkie wydarzenia – to właśnie jego bohater prowadził całą narrację filmu, po to, aby na końcu tragicznie zginąć. To właśnie ten (niezbyt spektakularny) występ zapoczątkował jego karierę w Hollywood, dzięki czemu miał potem możliwość występu w takich filmach jak Deadpool oraz Transformers: Wiek Zagłady, gdzie zagrał rolę klasycznego comic-reliefa. Ciekawy jest jednak jego debiut sceniczny, bowiem ten Miller zaliczył jako trzynastolatek w klubie dla lesbijek. Później poświęcił się studiowaniu aktorstwa, pracy w mediach oraz występował jako komik i stand-uper, aby w końcu rozwijać swoją karierę na kanale Comedy Central.
Kevin Hart
https://www.youtube.com/watch?v=es_GhinAupE
Dla debiutu w klubie kabaretowym w Filadelfii rzucił pracę w sklepie ze sportowym obuwiem – jak się okazało, z czasem to zaprocentowało, bowiem jego występy podczas Montreal Comedy okazały się trampoliną do kariery w przemyśle filmowym, dzięki czemu niedługo potem wystąpił w Strasznym filmie 3, do którego sam napisał dialogi dla swojej postaci. Do tej pory Kevin Hart zagrał w kilkudziesięciu filmach pełnometrażowych, z których znaczną część jest wariacją na temat gatunku buddy cop film, opierających się na relacji dwóch bohaterów o odmiennych charakterach zmuszonych do wspólnej pracy dla dobra sprawy. W najbliższym czasie będzie można go zaś oglądać w Jumanji: Welcome to the Jungle u boku takich aktorów jak Jack Black czy The Rock. Poza wielkim ekranem udziela się jeszcze w formatach stand-upowych, choć równie znany jest ze swoich udziałów w roastach takich osobowości jak Justin Bieber, James Corden czy wcześniej wspomniany The Rock. Jednak jak przyznał – jego żarty mają swoje ograniczenia, bowiem stara się nie drwić z gwałtów oraz homoseksualizmu, ponieważ, jak przyznaje, są to wrażliwe tematy w obecnych czasach. Hart udziela się także na YouTubie, gdzie prowadzi swój kanał, na którym jego filmy zostały obejrzane niemalże 20 milionów razy.
Louis C.K.
https://www.youtube.com/watch?v=yzh7RtIJKZk
Klasyk współczesnego stand-upu i tym samym zupełne zaprzeczenie stylu reprezentowanego przez innego giganta komedii scenicznej, którym był George Carlin – w przeciwieństwie do niego, Louis C.K. jest pogodny i powściągliwy w sposobie, w jaki przedstawia swoje żarty, podkreśla tym samym ich przesłanie. Jest mistrzem operowania pauzami i rytmem swoich narracji, dzięki czemu w pełni kontroluje dowcipy, a za ich pośrednictwem publiczność, która zdaje się jeść mu z ręki. Jednakże C.K. nie jest tak pogodny, za jakiego można byłoby go wziąć – swego czasu został mocno skrytykowany za żarty o molestowaniu dzieci podczas swojego monologu w Saturday Night Live. Komik jest również znany jest ze swojej pracy z najróżniejszymi programami telewizyjnymi oraz autorskiego serialu Louie emitowanego bez przerwy od 2010 roku. Jednak wystąpił także w kilku filmach – m.in. w American Hustle oraz w Trumbo z Bryanem Cranstonem w roli głównej, obok którego wcielił się w rolę scenarzysty Arlena Hirda.
Chris Rock
https://www.youtube.com/watch?v=kqhVNZgZGqQ
Chris Rock jest najbardziej rozpoznawalny za swój serial komediowy produkowany przez Comedy Central w latach 2005-2009 pt. Everybody Hates Chris, który opowiadał o jego doświadczeniach z dzieciństwa. Jak sam o sobie mówi, nie lubi być ostrożny i uważny, dlatego też stara się przekraczać tabu, przez co jego znakiem rozpoznawalnym są żarty na temat rasizmu i czarnych stereotypów. Przez to Akademicy bardzo się obawiali jego występu w roli gospodarza gali wręczenia Oscarów, lecz, ku zdziwieniu wszystkich, ceremonia przebiegła bez większych kontrowersji, pomimo że nie omieszkał on rzucić kilka niewybrednych uwag pod adresem Akademii. Filmowym debiutem Rocka była rola w Gliniarzu z Beverly Hills II, lecz ostatnio coraz rzadziej występuje w filmach pełnometrażowych, bowiem związał się z Netflixem, co zaowocowało podpisaniem kontraktu opiewającego na sumę 40 milionów dolarów za dwa nowe programy stand-upowych.
Eddie Murphy
Eddie Murphy to prawdziwa legenda filmów komediowych, którego być może niesłusznie nie kojarzymy ze stand-upami, choć to właśnie występy sceniczne tak silnie ukształtował jego dzisiejszy warsztat i obycie aktorskie. Murphy zaczynał karierę w Bay Area Comedy Club, gdzie występowali swego czasu także Robin Williams oraz Whoopi Goldberg, dość szybko jednak zaczął występować w filmach, przez co zaliczył występy w takich produkcjach jak Gliniarz z Beverly Hills, Książę w Nowym Jorku, Dr Dolittle czy Gruby i chudszy, zaś ostatnio zaczął eksperymentować i wystąpił w dramacie Mr. Church. Jego blisko trzydziestoletnia kariera aktorska (oraz relacje z kobietami) zaliczała istne wzloty i upadki, których prasa brukowa nie omieszkała pominąć, jednak i tak uważa się go za drugiego najbardziej dochodowego aktora w historii kina, zaś sam Chris Rock ma go za wzór do naśladowania.