Harry Potter i Fantastyczne Zwierzęta – przewodnik po magicznym świecie stworzeń
Magiczny świat Harry'ego Pottera i Fantastycznych zwierząt obfitował w niezwykłe stworzenia i istoty. Przypomnijmy sobie zatem najciekawsze gatunki, jakie przewinęły się przez wielkie ekrany w ostatnich latach.
Pikujące licho
Fantastyczne, niedużych rozmiarów zwierzę, które - kiedy nie lata - zwija się w kolczastą kulkę. W filmie Fantastic Beasts and Where to Find Them, pikujące licho pojawiło się kilka razy - często jako ostatnia deska ratunku Tiny i Newta przed nowym zagrożeniem. Choć wygląda kolorowo i może kojarzyć się z motylem, stworzenie to należy raczej do tych niebezpiecznych - żywi się mózgami ludzi (co widzieliśmy w jednej scenie z filmu), odbija zaklęcia rzucone w jego kierunku, a także jest jadowite (jego jad w odpowiednim stężeniu usuwa wspomnienia). Pikujące licho debiutowało w filmie z 2016 roku - wcześniej nie było o nim mowy w książkach o Harrym Potterze.
Gromoptak Frank
Imponujących rozmiarów ptak, kuzyn feniksa, który jest wielką dumą Newta Scamandera - czarodziej dał mu nawet na imię Frank. Jak dowiedzieliśmy się z filmu Fantastic Beasts and Where to Find Them, gromoptaki pochodzą z Arizony - to właśnie tam swojego przyjaciela zamierzał wypuścić Newt i to był jeden z głównych celów jego podróży do Stanów Zjednoczonych. Jedną z niezwykłych umiejętności tego stwora jest to, że potrafi wywoływać burzę podczas lotu, a jego jad spadający na ziemię razem z deszczem wymazuje ludziom wspomnienia. Gromoptak to zwierzę niemal legendarne i bardzo szanowane w kulturze - pojawia się w mitach i opowieściach, a w rzeczywistym świecie gatunek ten został objęty ochroną.
Wielki żuk gnojowy
Stworzenie to było obecne w walizce Newta Scamandera - widzieliśmy je, gdy magiczne pomieszczenia ze zwierzętami zwiedzał Jacob Kowalski. Niestety o samym żuku niewiele wiadomo - na pierwszy rzut oka wygląda jak przerośnięte stworzenie, które znamy także z naszego świata. To zwierzę toczyło swoją kulkę na drugim planie i więcej ani razu do niego nie powróciliśmy - być może w przyszłości dowiemy się o tym gatunku czegoś więcej.
Świergotnik
Kolejne stworzenie, które nie odegrało większej roli w filmach ze świata J.K. Rowling, jednak które było wyraźnie widoczne w kadrach - świergotnik to ten niewielkich rozmiarów intensywnie różowy ptak, na którego również natknęliśmy się w walizce Newta Scamandera. Dostępne informacje głoszą, że oprócz różowych, spotykano także świergotniki pomarańczowe czy żółte. Z uwagi na ich piękne umaszczenie, pióra tych ptaków często były wykorzystywane do tworzenia różnego rodzaju ozdób. Co ciekawe, ich śpiew potrafił doprowadzić każdego słuchającego do szaleństwa - z tej przyczyny na te ptaki często rzucano zaklęcie uciszające. Stworzenie to zadebiutowało w filmie Fantastic Beasts and Where to Find Them.
Buchorożec
Ciekawe zwierzę, które mocno przestraszyło Jacoba Kowalskiego, gdy ruszyło za nim w pogoń po lodowisku. Stwór wygląda jak wielki nosorożec z bąblem na głowie - w tym miejscu gromadził się niebezpieczny płyn (samiec tego gatunku potrafił sam siebie doprowadzić do eksplozji i co za tym idzie - do śmierci). Buchorożec to stworzenie bardzo silne - jego róg potrafił przebić się przez niemal każdą powierzchnię, także przez metal. Skóra buchorożca jest na tyle gruba, że odbija niektóre zaklęcia - podobnie jak róg i ogon, była ona bardzo cenna w procesie wytwarzania eliksirów. Samo zwierzę należy raczej do pokojowych, jednak rozjuszone potrafi stratować człowieka. Co ciekawe, róg buchorożca pojawił się też w filmie Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 1 - to on wybuchł w domu Ksenofiliusa Lovegooda, wysadzając jego dom w powietrze.
Garboróg
Bardzo agresywne górskie zwierzę - na grzbiecie garborogów według dostępnych informacji jeździły nawet trolle, co wyraźnie świadczy o ich mocy i wytrzymałości. Z wyglądu stworzenia te nie przypominają niczego - poruszają się na czterech kończynach, mają długi gadzi ogon, a ich grzbiet jest pokryty kolcami. W walizce Newta Scamandera przebywał dorosły garboróg i jego młode - można było je zobaczyć w jednej ze scen. Mówi się, że to zwierzę ma mocniejszą skórę niż smoki i jest bardzo odporne na wszelkie zaklęcia. W eliksirach wykorzystywało się sproszkowany róg garboroga.
Demimoz
Demimozem, którego poznaliśmy w filmie Fantastic Beasts and Where to Find Them, był Dougal. To puszyste stworzenie, które z wyglądu może przypominać małpę - jest wzrostu szympansa, ma chwytne palce i potrafi sprytnie się przemieszczać. Jedną z głównych cech zwierzęcia jest także niewidzialność - demimoz znika w sytuacji zagrożenia i tylko wyszkoleni czarodzieje potrafią go zobaczyć w naturalnym środowisku. Demimoz ponadto ma dar przewidywania, a co za tym idzie - potrafi zapobiec zamiarom, jakie żywi się wobec niego w najbliższej przyszłości. Z jego włosów wytwarzano peleryny niewidki. Jak do tej pory, stwór pojawił się tylko w filmie z 2016 roku.
Dirikrak
Wielobarwny ptak, który posiada umiejętność teleportacji - gdy tylko poczuje się zagrożony, dirikrak znika i pozostawia po sobie tylko pióra, pojawiając się w tym samym czasie w zupełnie innym miejscu. Ten ptak nie potrafi latać, stąd też jego zdolność znikania jest bardzo cenna w radzeniu sobie w codzienności. Mówi się, że dirikrak jest magicznym odpowiednikiem ptaka Dodo - wiąże się z tym także pewna ciekawostka. Otóż - mugole są przekonani, że Dodo to gatunek wymierający. Nic bardziej mylnego - te ptaki po prostu znikają, zgodnie z tym co leży w ich naturze, co powoduje snucie spekulacji o wymieraniu. Poza umiejętnością znikania, dirikraki nie dysponują większymi zdolnościami magicznymi. Tego konkretnego ze zdjęć poznaliśmy oczywiście w walizce Newta Scamandera - zobaczcie jego umiejętności od 2:12.
Nundu
Jedno ze zwierząt, które mogą być bardzo groźna dla człowieka. Nundu to wielkich rozmiarów lampart, którego szyja przypomina kaktusa - stworzenie jest pokryte ostrymi kolcami. Mimo imponujących rozmiarów, Nundu jest doskonałym drapieżnikiem - zachowuje się bezszelestnie i potrafi zaatakować tak, że jego ofiara do samego końca nie wie co się dzieje. Dostępne zapiski świadczą o tym, że istniało przynajmniej kilka przypadków, w których nundu pożarł dorosłego człowieka - i to w całości. Żeby go pokonać, potrzeba przynajmniej kilkudziesięciu świetnie wyszkolonych czarodziejów. Ponadto, jego oddech może wywoływać zarazę. Stwór był obecny w walizce Newta Scamandera - nie jest jednak jasne, jak czarodziejowi udało się schwytać ten okaz.
Lunaballa
Urocze stworzenia o posturze lamy, z wielkimi wyłupiastymi oczami. Lunaballe są zupełnie niegroźne, a przy tym bardzo nieśmiałe - wychodziły ze swoich kryjówek tylko przy pełni księżyca. Jeśli chodzi o magiczne zastosowanie, można takie wskazać w przypadku ich odchodów - służą one za nawóz dla roślinności, która tak odżywiona zaczyna rosnąć jak na drożdżach. Podobnie jak dirikraki, także lunaballe są znane mugolom (a może nie tyle one same, co efekty ich tańców godowych). To te stworzenia zostawiały kręgi w zbożu, nad których genezą głowili się później niemagiczni. Newt Scamander również miał lunaballe w swojej walizce.
Źródło: zdjęcie główne: cbr.com / materiały prasowe