Wkrótce kolejne urodziny pierwszego PlayStation. Przypominamy najlepsze gry na tę konsolę
Europejska premiera pierwszego PlayStation miała miejsce 29 września 1995 roku. Jak nietrudno obliczyć, wkrótce będziemy obchodzić 24. urodziny tego sprzętu. Z tej okazji postanowiliśmy przyjrzeć się 10 najlepszym, naszym zdaniem, grom z tej platformy.
Początkowo PlayStation miało trafić na rynek jako SNES-CD, sprzęt tworzony we współpracy z Nintendo. Ostatecznie jednak obie firmy się nie dogadały, co poskutkowało stworzeniem konsoli takiej, jaka ostatecznie trafiła na rynek. Wygląda na to, że było to dobre posunięcie, bo „szarak” okazał się jedną z najpopularniejszych konsol na świecie i sprzedał się w ponad 100 milionach egzemplarzy. Duża w tym zasługa świetnych i zróżnicowanych gier, wśród których każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Oto 10, które uznaliśmy za warte uwagi.
Metal Gear Solid
Nie jest to pierwsza część serii, ale to właśnie ona ją spopularyzowała. Gra Hideo Kojimy oferowała efektowną, choć nastawioną na skradanie rozgrywkę, a także ciekawą historię prezentowaną w formie przerywników filmowych, w których mogliśmy usłyszeć głosy prawdziwych aktorów. Tytuł ten okazał się hitem – zarówno pod względem ocen, jak i wyników finansowych, i przyczynił się zarówno do dalszego rozwoju tej serii w przyszłości, jak i do rozpoznawalności samego Kojimy. Po dziś uznawany jest on za jednego z najbardziej cenionych deweloperów w branży, a każde jego kolejne dzieło wywołuje ogromne emocje u fanów.
Tekken 3
Tekken 3 to jedna z najlepiej ocenianych bijatyk w historii (średnia ocen w serwisie Metacritic to 96/100) i w zasadzie trudno się temu dziwić. W momencie premiery praktycznie każdy aspekt gry robił ogromne wrażenie. Od zróżnicowanych postaci, które różniły się nie tylko wyglądem, ale i stylem walki, aż po dopracowaną oprawę graficzną i przystępne sterowanie. To także prawdziwy król domówek, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem na imprezach organizowanych w końcówce lat 90.
Vagrant Story
Tytuł ten był zdecydowanie mniej popularny w naszym kraju niż seria Tekken i Metal Gear Solid, ale trudno nie umieścić go w tym zestawieniu. To bardzo ambitna produkcja, która oferowała wciągającą historię i skomplikowany, ale jednocześnie dający duże możliwości system walki. W momencie premiery spore wrażenie robiła też oprawa audiowizualna – dziś, po latach, ciężko w to uwierzyć, patrząc na materiały z rozgrywki, ale w roku 2000 Vagrant Story wyciskało ostatnie soki z PlayStation.
Resident Evil 2
Pierwszy Resident Evil postawił poprzeczkę bardzo wysoko, ale kontynuacji udało się ją przeskoczyć, a firma Capcom poprawiła niemal wszystkie bolączki poprzedniczki. Resident Evil 2 zyskał uznanie przede wszystkim ze względu na wyjątkową, niepokojącą atmosferę i ciągłe poczucie zagrożenia, dwie grywalne postacie, a także rozgrywkę, która w umiejętny sposób łączyła akcję, survival horror i łamigłówki. Nic więc dziwnego, że produkcja zyskała grono oddanych fanów, a po latach doczekała się równie udanego remake'u.
Final Fantasy VII
Kolejna prawdziwie kultowa gra. O jej popularności najlepiej świadczą wyniki finansowe – zaledwie trzy dni po premierze w Japonii sprzedały się ponad 2 miliony kopii. Sprzedaż na rynkach zachodnich była zauważalnie mniejsza, ale również imponująca. Krytycy prześcigali się w zachwytach nad przedstawioną w grze historią, grafiką i muzyką, nie brakowało też opinii, że jest to najlepsza gra w całej historii branży. I chociaż Final Fantasy VII niezbyt dobrze przeszło próbę czasu, to wkrótce także młodsi gracze będą mogli przekonać się o jej jakości za sprawą nowej wersji, która zadebiutuje w przyszłym roku.
Legacy of Kain: Soul Reaver
Gra niedawno obchodziła swoje 20. urodziny. I chociaż grafika wyraźnie się zestarzała, to pewne aspekty tej gry nadal mogą się podobać. Legacy of Kain: Soul Reaver łączył interesującą historię z równie wciągającą rozgrywką, w której trakcie eksplorowaliśmy lokacje, walczyliśmy z przeciwnikami i rozwiązywaliśmy zagadki. Całość dopełniała zaś świetna i zapadająca w pamięć ścieżka dźwiękowa. Nie pozostaje nic innego, jak tylko w dalszym ciągu liczyć na remake lub kontynuację tej serii…
Castlevania: Symphony of the Night
Symphony of the Night było idealnym dowodem na to, że dwuwymiarowe gry akcji nie muszą być proste i liniowe. Będący miejscem akcji zamek mogliśmy swobodnie eksplorować – o ile mieliśmy odpowiednie umiejętności. Świetnym pomysłem okazały się też elementy RPG, dzięki którym gracze mogli rozwijać Alucarda, głównego bohatera tej produkcji. Pikselowa oprawa graficzna sprawiła zaś, że nawet teraz, ponad 20 lat po rynkowym debiucie, tytuł ten wygląda zaskakująco dobrze.
Tony Hawk's Pro Skater
Pod koniec XX wieku zadebiutowała pierwsza odsłona sportowej serii Tony Hawk’s Pro Skater, dzięki której gracze mogli poczuć się jak zawodowi skaterzy. Co przede wszystkim przyczyniło się do sukcesu pierwszej odsłony, a także późniejszych kontynuacji? Przede wszystkim niezwykle wciągający, uzależniający wręcz gameplay – sterowanie było stosunkowo proste, ale dawało duże możliwości, co zachęcało do robienia efektownych tricków i wykręcania coraz bardziej imponujących wyników. Chwalono również oprawę, fizykę, a także idealnie dobrany soundtrack.
Silent Hill
Prawdziwa gra legenda, która pokazała, że można zrobić wirtualny horror, który stawia przede wszystkim na psychikę postaci, klimat i niepokojącą atmosferę, a nie na tanie sztuczki rodem z kina klasy B. Tytułowe, skąpane we mgle miasteczko intrygowało i przerażało od pierwszych minut, a odkrywanie kolejnych jego sekretów i wnikanie coraz głębiej w umysł głównego bohatera nie pozwalało oderwać się od ekranu.
Crash Bandicoot: Warped
Studio Naughty Dog w ostatnich latach znane jest przede wszystkim z udanego The Last of Us i serii Uncharted, ale nie można zapomnieć też o ich świetnej serii z lat 90., czyli Crash Bandicoot. Sympatyczny jamraj szybko podbił serca graczy i stał się jedną z maskotek pierwszego PlayStation. W zestawieniu w zasadzie mogłaby pojawić się dowolna odsłona trylogii, bo wszystkie były naprawdę świetne i grywalne, ale to jednak trójka zebrała najlepsze oceny i była przy tym najbardziej rozbudowana i zróżnicowana pod kątem poziomów i rozgrywki.
Oczywiście, na PlayStation było znacznie więcej świetnych gier i nie sposób byłoby wymienić je wszystkie w jednym tekście. Próbą odświeżenia doświadczeń sprzed była minikonsolka PlayStation Classic z 20 tytułami, ale i one nie wszystkich usatysfakcjonowały - każdy ma przecież własne oczekiwania i wspomnienia. A jakie gry z tej kultowej już konsoli najbardziej zapadły Wam w pamięć? Dajcie znać w komentarzu.
Źródło: fot. Square Enix, Bandai Namco, Konami