Rami Malek wcielający się w Elliota Aldersona w serialu "Mr. Robot" do dziś jest zaskoczony pozytywnym odbiorem serialu i faktem, że doczekał się on aż tylu oddanych fanów.

- Jestem z tego niezwykle dumny i zaszczycony. Nie przypuszczałem, że widownia aż tak nas doceni. Ten serial ma swój urzekający klimat i prowadzi do sytuacji, w której wszystko może się wydarzyć. Z jednej strony jest bardzo kuszący, a z drugiej nieco przerażający. Nie lubię myśleć o tym, co się wydarzy w 2. sezonie. Wolę nie przewidywać, bo i tak zapewne to co myślę o kolejnych odcinkach się nie sprawdzi - powiedział Rami Malek.

Czytaj także: „Gra o tron” – kolejni aktorzy w obsadzie 6. sezonu

Jeszcze mniej wylewna była Portia Doubleday, która wciela się w Angelę Moss.

- Ten serial idealnie pasuje do dzisiejszej generacji ludzi. Pokazuje co dzieje się z technologią, jak wygląda nasza relacja z technologią, a także czym jest hakowanie. Jestem przekonana, że w ciągu najbliższych 5 lat każdy z nasz przekona się, czym jest hakowanie i jak może ono wpłynąć na społeczeństwo.

Premiera 2. sezonu "Mr. Robot" zaplanowana jest na lato 2016 roku.