Sean Baker: Moje filmy są częścią nowego Hollywood 2.0.
Do naszych kin zawita niedługo najnowsze dzieło Seana Bakera zatytułowane Anora. Spotkaliśmy się z reżyserem, by zadać mu kilka pytań dotyczących tej produkcji.
Sean Baker, zdobywca Złotej Palmy w Cannes za film Anora, opowiada nam o tym, jak wielki wpływ wywarł na niego „król kina klasy B”, Roger Corman. Amerykański filmowiec podkreśla, że kręci filmy z myślą o dorosłych widzach, a kino to nie tylko produkcje skierowane do dzieci.
Roger Corman zmarł w maju tego roku. Miał 98 lat. Śmierć legendarnego filmowca wywołała poruszenie w branży. Posty o ikonie amerykańskiego kina opublikowali m.in. John Carpenter, Ron Howard i Sean Baker. Ten ostatni napisał: „Roger Corman zdefiniował amerykańskie kino niezależne. Nie robiłbym tego, co robię, gdyby nie jego wielki wpływ na kinematografię”.
Zapytałem Bakera, w jaki sposób zainspirował go „król kina klasy B”.
I dodaje:
Zdobywca Złotej Palmy poleca film dokumentalny pt. Świat Rogera Cormana.
Dopytałem Bakera, jak jego zdaniem „król filmów klasy B” zdefiniował amerykańskie kino niezależne.
Sean Baker, gdy pracował nad pierwszymi produkcjami, samodzielnie zajmował się montażem. I tak już zostało. Amerykanin twierdzi, że tylko on wie, jak zmontować swoje dzieła, żeby miały sens.
Bardzo ważny jest dla niego research, a inspiracji i tematów szuka na ulicy. W jego produkcjach istotną rolę odgrywa topografia. Akcję Anory osadził m.in. na Coney Island, czyli w miejscu, w którym niejako czas się zatrzymał.
Baker w trakcie pracy nad scenariuszem uwielbia rozmawiać z ludźmi, chociażby z mniejszości etnicznych, żeby poznać ich historie. Osobami z przemysłu rozrywkowego zainteresował się, gdy podsłuchał rozmowę dziewczyn pracujących w branży rozrywkowej i porno. Jedna z nich opowiadała o tym, że musi posprzątać mieszkanie i zrobić pranie. Uświadomiło to Bakerowi, że to tacy sami ludzie jak my, z podobnymi problemami. Mało tego, często żyją obok nas, w najpopularniejszych dzielnicach i częściach miasta. Tak rodzą się pomysły na filmy Bakera, chociażby Red Rocket i Anora.
O swoim najnowszym filmie, za który dostał Złotą Palmę w Cannes, powiedział: „Mam nadzieję, że wam się spodoba i będziecie polecać go innym. To produkcja zrealizowana z myślą o dorosłych widzach. Warto pamiętać, że powstają nie tylko filmy superbohaterskie dla dzieci, ale także produkcje tworzone z myślą o starszych widzach”.
Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby tak wyglądało nowe Hollywood 2.0.