Rock ’n’ roll, czarny Mercedes AMG, drogi zagubione gdzieś wśród jezior i lasów… Pozornie banalna historia małżeńskiej zdrady jest tylko wstępem do intrygi obfitującej w błyskotliwe dialogi i nagłe zwroty akcji, do towarzyskiej rozgrywki, w której w ułamku sekundy z drapieżnika możesz stać się ofiarą. A wszystko to dzieje się w opustoszałym, tytułowym hotelu Ustronie, gdzieś na polskiej prowincji, z dala od cywilizacji, w rytmie elektryzującej muzyki… [opis dystrybutora kino]
Reklama
Reklama
Reklama