

Aktorskie wersje znanych i kochanych bajek Disneya spotykały się z różnym odbiorem. Jedne oceniano pozytywnie i rozbijały bank na całym świecie, a inne mieszano z błotem z różnych powodów. Pierwsze opinie na temat Lilo i Stitch wskazują, że tym razem w kinach będzie na nas czekać udana produkcja, którą warto obejrzeć nie tylko przez wzgląd na zamiłowanie do oryginału. A czy warto będzie siedzieć przed wielkim ekranem aż do zakończenia napisów?
Pierwsze reakcje na Lilo i Stich. Najlepszy aktorski remake Disneya?
Aż tak długo nie będzie trzeba siedzieć. Lilo i Stitch posiada scenę, ale nie po napisach, a w ich trakcie. Jako że film oglądaliśmy, nie zdradzimy co w niej się pojawia w związku ze spoilerami. Zapewniamy jednak, że nie zapowiada żadnych kolejnych projektów z Lilo iStichem.
Wiadomo zaś, że animowana seria miała więcej filmów, a nawet serial i japońską wersję. Jest na pewno z czego czerpać inspiracje i jeśli twórcy wierzą w sukces, to z pewnością można się spodziewać budowania fundamentów pod kolejne odsłony. Dopiero czas pokaże, czy to faktycznie będzie mieć miejsce.
Oto chronologia serii Lilo i Stitch dla ciekawskich:
Jest też nowe zdjęcie z filmu, które przedstawia jednego ze znanych kosmitów, Jumbę:
Lilo i Stitch - obsada, premiera
W roli Lilo występuje debiutantka Maia Kealoha, a głosu Stitchowi ponownie użyczy Chris Sanders, który wcielał się w tę postać w animacji z 2002 roku. W obsadzie znaleźli się również Zach Galifianakis w nieznanej roli, Sydney Elizabeth Agudong jako Nani oraz Courtney B. Vance jako Cobra Bubbles. Tia Carrere, która pierwotnie użyczała głosu Nani, wcieli się w nową postać — panią Kekoa. Amy Hill również wcieli się w nową bohaterkę, Tūtū.
Za reżyserię odpowiada Dean Fleischer Camp, nominowany do Oscara za film Marcel Muszelka w różowych bucikach. Scenariusz napisał Chris Kekaniokalani Bright.
Lilo i Stitch zadebiutuje w kinach na całym świecie 23 maja 2025 roku.
Te filmy animowane zarobiły najwięcej w historii [RANKING]
Źródło: comicbookmovie.com

