

Spór prawny Justina Baldoniego i Blake Lively, żony Ryana Reynoldsa, zdaje się nie mieć końca, a oboje spotkają się jeszcze niejednokrotnie w gmachu sądu. W ich spór wplątano też Ryana Reynoldsa, gwiazdę Deadpool & Wolverine, którego to oskarżono o parodiowanie Baldoniego za pośrednictwem postaci filmowego Nicepoola, który podobnie uważał się za feministę, lecz w rzeczywistości niewiele miał z tym wspólnego i stanowił karykaturę reżysera. Reynolds i jego sztab prawników oczywiście odmawia, a kontrą Baldoniego jest chęć wmieszania w to wszystko Marvel Studios.
Marvel w Avengers: Doomsday planuje ofensywę z Hulkiem. Zaskakująca relacja z planu
Baldoni i jego prawnicy oczekują od studia dostępu do kulis produkcji Deadpool & Wolverine celem zweryfikowania, czy Reynolds celowo oparł Nicepoola na Baldonim i w ten sposób chciał go oczernić i parodiować. Marvel Studios umywa jednak ręce od tego, a wysłannik studia wystosował oświadczenie, wedle którego studio nie jest zainteresowane dzieleniem się takimi informacjami, ponieważ mogą one zdradzać szczegóły na temat przyszłych projektów Marvel Studios. Można zatem wywnioskować, że w rozmaitych kontraktach i umowach znalazły się wzmianki o kolejnych występach Reynoldsa w ramach MCU, a Kevin Feige i pozostali nie chcą się tym dzielić z prawnikami Baldoniego.
Uzasadniono to skrupulatnością Marvel Studios w budowaniu wspólnego uniwersum, w którym postaci i historie się przeplatają pomiędzy filmami. To znak szczególny tej marki i dzielenie się takimi szczegółami działałoby na jej niekorzyść i mogło doprowadzić do wycieku wrażliwych informacji na temat przyszłych projektów.
Pierwsze kostiumy herosów Marvela i DC z komiksów
Źródło: comicbookmovie.com

