W 2. sezonie serialu "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D." postać Granta Warda pełniła raczej rolę drugoplanową i fani nie widzieli go tak często, jakby chcieli. Brett Dalton zdradził, że to ma zmienić się w nadchodzącym sezonie:

Na pewno będzie mnie więcej w 3. sezonie niż w 2. sezonie. Jestem teraz jednym z głównych złoczyńców. Nie sądzę, abym był w każdym odcinku, ale na pewno będzie mnie więcej niż przed rokiem. Bardzo mnie to cieszy. Już trochę nakręciliśmy, kończymy 4. odcinek. Te rzeczy, które oni dla mnie piszą, w ogóle dla serialu, są epickie i naprawdę da się odczuć, że każdy z pierwszych epizodów mógłby równie dobrze być finałem sezonu. Są szalone. Nie mam nawet pojęcia jak oni zdołali nakręcić to co przeczytałem w scenariuszu - to były jedne z najfajniejszych rzeczy, jakie w tym serialu robiłem.  

Czytaj także: Box Office: Rosną szanse na sequel „Terminator: Genisys”

Dalton powiedział co nieco o tym, jak teraz, gdy on nią dowodzi, będzie wyglądał HYDRA:

To nie taka sama HYDRA jak dawniej, która miała obsesję na punkcie zawładnięcia światem i rzeczy tego typu. Tym razem główną motywacją jest to, że chcą uprzykrzyć życie T.A.R.C.Z.Y. - jesteśmy ich przeciwieństwem. To jest wizja Warda na HYDRĘ - faceta, który ma z Coulsonem niedokończone interesy. Wini on T.A.R.C.Z.Ę. za dwa związki, które się rozpadły, a były dla niego bardzo ważne - ze Skye i Agentką 33. Gdyby T.A.R.C.Z.A. nie wtrącała się w jego sprawy, on byłby o wiele szczęśliwszy. A tak, musi się z nimi rozprawić.

Premiera 3. sezonu serialu "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D." zaplanowana jest w USA na 29 września. W Polsce produkcję emitują TVP1 i FOX.