Firma Mattel wyprodukowała już 40 produkcji pełnometrażowych. Od wydania pierwszej historii, będącej częścią serii o Barbie, minie w tym roku 22 lata. I wciąż powstają nowe produkcje! Kinowa franczyza o najsłynniejszej lalce na świecie bardzo się zmieniła w ciągu tych lat.

Jak to się zaczęło?

Barbie powstała na wzór niemieckiej lalki Bild Lilii, czyli mającej kobiece kształty zabawki, która była w Niemczech kierowana do dorosłych, jednak stała się popularna wśród dzieci – a to z powodu możliwości przebierania zabawki w różne stroje. Wszystko zaczęło się od żony współwłaściciela firmy Mattel. Ruth Handler obserwowała córkę Barbarę, która bawiła się papierowymi lalkami i nadawała im dorosłe role. W tamtych czasach lalki dla dzieci były przedstawiane wyłącznie jako niemowlaki. Handler stwierdziła więc, że zabawki przedstawiające dorosłych ludzi mogą być luką na rynku, którą warto wypełnić. O swoim pomyśle powiedziała mężowi.
zrzut ekranu
Imię Barbie wzięło się właśnie po córce Eliota i Ruth Handler, bowiem pełne imię i nazwisko lalki to Barbara Milicent Roberts. Zaliczyła ona wielki debiut na Amerykańskich Międzynarodowych Targach Zabawek w Nowym Jorku 9 marca 1959 rok. Już w pierwszym roku produkcji sprzedano około 350 000 egzemplarzy. Po sukcesie Barbie przyszedł czas na nowe postaci. Stworzono przyjaciółki Barbie (takie jak Midge), a w 1961 roku jej chłopaka – Kena. Powstawały też książki dla dzieci prezentujące życie ulubionej zabawki. W jednej z nich (wydanej w latach 60. XX wieku przez Random House) poznaliśmy imiona rodziców lalki, a także dowiedzieliśmy się, że mieszkają oni w fikcyjnym mieście Willow w stanie Wisconsin. Zabawka zyskała również rodzeństwo – Skipper, Tutti i jej brata bliźniaka Toda. Później Tutti zamieniono na Stacy i dodano najmłodszą siostrę Kelly, którą zastąpiła Chelsea. Przez krótki okres była też Krissy. Aktualny skład rodzeństwa Roberts to: Barbie, Skipper, Stacy i Chelsea. Prawie 30 lat od debiutu Barbie firma DIC Entertainment wraz z Saban Capital Group stworzyła pierwszy film z udziałem Barbie. Produkcja wydana w 1987 roku została zatytułowana Barbie and the Rockers: Out of this World i była musicalem trwającym 50 minut. Barbie była liderką grupy rockowej, która wyruszyła w trasę koncertową – jej finał odbył się w kosmosie! Firma stworzyła jeszcze dwa filmy, kontynuację musicalu oraz produkcję z elementami live-action z 1992 roku.
Materiały prasowe

Barbie przedstawia klasyki

W XX wieku nie powstawały produkcje z najpopularniejszą lalką na świecie. Panna Roberts powróciła jednak na ekrany dzięki firmie Mattel oraz Mainframe Entertainment. W 2001 roku pojawił się film Barbie w Dziadku Do Orzechów, będący luźną adaptacją powieści E.T.A Hoffmanna. Animacja przedstawiająca elementy znanego baletu o przygodach Klary i jej wyjątkowego prezentu na Boże Narodzenie była pierwszym dziełem wchodzącym w skład drugiej generacji filmów z Barbie. Pierwsze cztery produkcje z nowej generacji przedstawiały klasyczne balety oraz powieści. Barbie wcieliła się w nich w Roszpunkę, Odettę z Jeziora łabędziego, a także przedstawiła luźną adaptację powieści Książę i żebrak Marka Twaina (w tej wersji oczywiście zamieniono postacie na kobiece). Z tych pierwszych najlepiej zapadła mi w pamięć Link not found – film wyróżniał się niezłą fabułą i piosenkami, które nuciło się jeszcze długo po seansie. Postacie były ciekawie napisane, a nasza księżniczka Anna Luzia wyróżniała się na tle innych koronowanych głów swym zamiłowaniem do nauki. Jeśli chodzi o historię Roszpunki, to właściwie nie ma ona za wiele wspólnego z oryginałem. Twórcy postanowili porzucić motyw zamknięcia bohaterki, która za pomocą magicznych farb mogła wychodzić z wieży. Muszę jednak przyznać, że filmy Barbie: Roszpunka, a także Barbie i Jezioro łabędzie nie zakodowały się w mojej pamięci.
Materiały prasowe
Firma Mattel do 2004 roku wypuszczała filmy raz na rok. Kolejne wcielenia Barbie przynosiły duże zyski ze sprzedaży płyt DVD i oczywiście lalek promujących te historie.

Barbie w świecie magii

W 2005 roku firma zmieniła nieco podejście do Barbie. Filmy zaczęły pojawiać się częściej, co niekoniecznie wyszło serii na dobre. A wszystko przez spadek poziomu animacji. Przykład – Pamiętniki Barbie z 2006 roku, które wyglądają najgorzej. Zmieniło się też podejście do fabuły. Pierwsze filmy prezentowały luźne adaptacje znanych nam historii, a Barbie zaczęła się wcielać w wymyślone postacie, natomiast opowieści stały się bardziej magiczne i mocniej skrojone pod upodobania małych dziewczynek. Dostaliśmy więc wróżki, syreny, pegazy i wiele innych. W tych latach powstała także historia rozpisana na trylogię: Barbie: Wróżkolandia, Barbie: Syrenkolandia oraz Link not found. Ta ostatnia historia opowiada o losach Eliny, która w pierwszym filmie została przedstawiona jako jedyna wróżka bez skrzydeł. We wszystkich częściach główna bohaterka mierzy się ze złą Laverną, która chce przejąć władzę w krainie wróżek.
Materiały prasowe
Firma co jakiś czas wracała też do klasycznych powieści. W latach 2005–2009 powstały trzy filmy będące ich adaptacją. Pierwszą z nich (i chyba najciekawszą!) był ten wydany w 2006 roku. Produkcja Barbie i 12 tańczących księżniczek przedstawiała bowiem mało znaną historię braci Grimm pt. Stańcowane Pantofelki. Baśń opowiadała o 12 księżniczkach, które były zamykane na noc w komnatach. Dziewczęta wymykały się do sekretnego miejsca, gdzie tańczyły. Władca ogłosił, że śmiałek, który odkryje tajemnicę jego córek, będzie mógł poślubić jedną z nich i zostać następcą tronu. Mieli na to tylko trzy noce. Po upływie tego czasu odważniak tracił życie. W końcu udało się to ubogiemu mężczyźnie, byłemu żołnierzowi. Oczywiście w wersji Barbie wszystko wyglądało inaczej, bo księżniczki zamykała zła ciotka, która chciała otruć króla, będącego jej kuzynem. Nie było też mowy o śmiałkach mających rozwiązać tajemnicę księżniczek, a miejsce biednego żołnierza zajął szewc zakochany w jednej z córek władcy, którą oczywiście "grała" Barbie. Kolejne adaptacje są bardzo znane – doczekały się nawet wersji w wykonaniu Myszki Miki. A mowa o Barbie w Wigilijnej Opowieści z 2008 roku (mamy tu ciekawy zabieg, bowiem Barbie gra główną postać, co sprawia, że nie jest nieskazitelnie dobrą postacią) oraz Barbie i trzy Muszkieterki, która wydana była rok później. Do listy filmów na podstawie baletu czy baśni można dodać Barbie przedstawia Calineczkę, choć historia  – prócz wzrostu i imienia głównej bohaterki – nie ma cech wspólnych ze znaną nam opowieścią.

Barbie w nowoczesnym świecie

Nowe dziesięciolecie przyniosło kolejne zmiany w uniwersum Barbie. Choć współczesny nam świat widzieliśmy już w Pamiętnikach Barbie oraz Barbie przedstawia Calineczkę, to w filmach wydanych po 2010 roku nowoczesność na dobre przeniknęła do bajkowego świata. Nasza bohaterka styka się tam z technologią znaną z naszego codziennego życia – nawet znacznie bardziej urozmaiconą. Na ekranie widzimy supernowoczesne zegarki, telefony i plecaki odrzutowe.
Materiały prasowe
Pojawiły się nowe stałe postacie, a lalka częściej występowała pod swoim imieniem. Poznaliśmy siostry Barbie, czyli Skipper, Stacy i Chealsea. Ich wpólne przygody miały pokazać dzieciom życie i współpracę z rodzeństwem. Motywy filmów często były odzwierciedleniem popularnych motywów. Barbie była superbohaterką, tajną agentką, trafiła do świata gier czy kosmosu. Postanowiono także odświeżyć film Księżniczka i żebraczka – postać żebraczki zamieniono na gwiazdę pop. W 2012 roku powstał serial, czyli Barbie Life in the Dreamhouse, będący niejako parodią reality show o życiu Barbie z wątkami autoironicznymi. W jednym z odcinków bohaterowie zastanawiają się, ile lat ma Barbie. Postacie występujące w serialu były świadome, że są lalkami, a cały świat funkcjonował jak domki dla lalek.

Barbie i nowa rzeczywistość

Od 2018 roku świat filmów z Barbie bardzo się zmienił. Na oficjalnym kanale na platformie YouTube zaczęto wypuszczać filmiki z Barbie, które miały działać na zasadzie wideobloga bohaterki. W tym samym roku rozpoczęła się emisja serialu Barbie Dreamhouse Adventures, w którym to poznaliśmy rodziców młodego pokolenia Robertsów, czyli Margaret oraz George. Serial opowiada o przygodach Barbie, jej rodziny i przyjaciół.  Wszystkie kolejne filmy były przedłużeniem serialu. W jednym z nich Barbie wyjeżdża z rodzinnego Malibu do Nowego Yorku i poznaje Barbie Roberts z Brooklynu. Dziewczyny się zaprzyjaźniają, a ich wspólne przygody są kontynuowane w serialu Barbie: My dwie.
Netflix

Jaki los czeka Barbie?

Przez te 22 lata Barbie wystąpiła w 40 produkcjach i przeżyła różne przygody. Wcielała się w księżniczki, syrenki, wróżki, piosenkarki i wiele innych postaci. Filmy te były bardzo dziewczęce, pełne różu i magii. Fabuła każdego z nich była odpowiednia dla przedszkolaków i starała się pokazać dzieciom, jak być dobrym człowiekiem. A co z jakością tych filmów? Raz było lepiej, a raz gorzej. Jestem fanką starszych filmów, choć może przemawia przeze mnie nostalgia i fakt, że wychowałam się na tych historiach. W dzieciństwie wręcz torturowałam brata Pamiętnikami Barbie czy Barbie i księżniczką wyspy. A historię Odetty, Klary, 12 tańczących księżniczek czy muszkieterów poznałam dzięki firmie Mattel. Nie da się nie zauważyć, jak bardzo zmieniły się te historie na przestrzeni lat. Są teraz nowocześniejsze i przystosowane do czasów obecnych. Aktorska wersja Barbie już w ten weekend zacznie podbijać kina, a nam pozostaje czekać na to, co jeszcze wykombinują twórcy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj