Niektóre produkcje opierające się na akcji nie dają postaciom wystarczającego czasu ekranowego. A jak bez niego mamy zrozumieć motywy bohaterów? Ocenić, czy sympatyzujemy z nimi, czy nie? Jujutsu Kaisen o tym nie zapomina.
Dużo przyjemniej ogląda się pojedynek, gdy mamy określony stosunek do tych, którzy biorą w nim udział. Czasem film czy anime nie robi nic, by wpłynąć na nasze nastawienie do walczących. Niektóre produkcje opierające się na akcji nie dają postaciom wystarczającego czasu ekranowego. A jak bez niego mamy zrozumieć motywy bohaterów? Ocenić, czy sympatyzujemy z nimi, czy nie? Jujutsu Kaisen o tym nie zapomina – każdy ma moment, w którym poznajemy choć skrawek jego historii lub charakteru. Nawet niektóre klątwy tłumaczą nam, czemu ludzie powinni zostać wyeliminowani. Choć nie jest to studium psychologiczne, to absolutnie nie można powiedzieć, że osobowości są jednowymiarowe i bez wyrazu. Nie dostajemy gwarancji, że wszystkich polubimy, ale przynajmniej dostaniemy materiał, by móc ich zrozumieć. Dzięki temu albo będziemy kibicować im z zapartym tchem, albo modlić się, by w końcu ktoś ich pokonał.
Walki w Jujutsu Kaisen potrafią wzbudzić dreszczyk – nie tylko ekscytacji, ale też strachu. Jeśli ktoś lubi elementy horroru, to trafił pod właściwy adres. Nie są one natarczywe, nie wyskakują zza każdego rogu. Możemy jednak docenić kreatywność przy tworzeniu zdeformowanych twarzy poszczególnych klątw; w dodatku nic nie potrafi tak wystraszyć, jak dostrzeżenie pełzającej abominacji w rogu ekranu. Tego typu sytuacje sprawiają, że mamy ochotę krzyczeć do znajdujących się na ekranie lubianych przez nas postaci: „Uważaj! Za Tobą!”. Warto dodać, że anime bardzo zręcznie przechodzi od klimatów rodem z horroru do komedii, która rozluźnia i dodaje znamion absurdu. Nie pomyślałbym, że coś takiego może zadziałać, ale w tym przypadku działa to całkiem dobrze.
Wspomniałem wcześniej o skomplikowanych technikach walk. Dla wielu odbiorców może być to pewien problem – trudno cieszyć się starciem, gdy nie rozumie się, co ci goście w zasadzie robią. Na szczęście i tutaj Jujutsu Kaisen nie zawodzi. Przedstawiony świat został potraktowany z wielką starannością. Główny bohater jest nowy w świecie konfliktów z klątwami – zupełnie jak my. Z tego powodu on sam zadaje pytania na temat przeróżnych technik czy mechanik rządzących tym światem. Każda technika jest więc nam tłumaczona, pokazywana – niemal jakbyśmy byli na treningu. Dodatkowo wiele elementów przedstawionego świata zahacza o przeciekawą japońską mitologię, z której to anime czerpie garściami. Wszystko jest tu logiczne i nie bierze się znikąd, co jednocześnie spełnia dwa bardzo istotne cele: tłumaczy, jak działają walki, oraz pozwala zagłębić się w ciekawe uniwersum świata Jujutsu Kaisen.
Esencja anime opierających się na akcji: dobra walka, wielowymiarowe postacie, przerażające elementy horroru i solidnie napisany świat przedstawiony. To wszystko składa się na jasną odpowiedź na pytanie: „Czemu powinienem obejrzeć to anime?”. A może to nie wszystko? Może dostrzeżesz w nim coś innego, co lepiej odpowiada na to pytanie? Dowiesz się tylko, gdy spróbujesz.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj