Po premierze zwiastuna oraz serii wystąpień aktorów i twórców na Comic Conie w San Diego i Star Trek Convention w Las Vegas nareszcie wiemy już coś o fabule serialu Star Trek: Picard. A fani tworzą własne teorie na temat tego, co się w nim wydarzy i kim są nowi bohaterowie.

Kim jest Jean Luc Picard? 

Picard (Patrick Stewart) to drugi serialowy kapitan w Star Treku. Był zupełnie inny niż poprzednik, James T. Kirk (William Shatner). Część fanów Oryginalnej Serii twierdziła nawet, że Star Trek: Następne pokolenie „to nie jest prawdziwy Star Trek”. Krytykowali starszego, poważnego kapitana, który początkowo wydawał się typem administratora, zestawiając go z ekstrawertycznym Kirkiem, samcem alfa z lat 60.
W kolejnych odcinkach Picard wciąż oddalał się od Kirka, pokazując swoje inne oblicza: archeologa, fana historii detektywistycznych, ale przede wszystkim - świetnego stratega.  – Jedną z pana zalet jest zdolność do oceny do rozwoju sytuacji i podejmowania zdecydowanych działań wyprzedzających – mówił o nim komandor William Riker w odcinku Time Squared

Picard po Star Trek: Nemesis 

Stewart wcielał się w postać Picarda przez siedem sezonów serialu i w czterech filmach kinowych, z których ostatni, Star Trek: Nemesis, rozgrywał się w 2379 roku według trekowego kalendarza. Star Trek: Picard zaczyna się w 2399. Co robił Jean Luc przez te 20 lat? Z pierwszego opublikowanego w maju teasera dowiedzieliśmy się, że Picard został awansowany na admirała, a 15 lat przed akcją nowego serialu poprowadził flotę statków na misję, która według tajemniczego kobiecego głosu „wyprowadziła nas z ciemności”. Potem opuścił Gwiezdną Flotę z nieznanych powodów.
Jeśli wierzyć nowej, poświęconej Picardowi wystawie First Duty, odszedł on z Gwiezdnej Floty dokładnie w 2386 roku. Wciąż nie wiemy jednak, czym była wspomniana wcześniej misja. Teorie fanowskie mówią o ratowaniu Romulan przed nadchodzącą zagładą, choć tu nie do końca zgadzają się daty (zniszczenie Romulusa nastąpiło w 2387). Według innych źródeł mogło chodzić o ratowanie galaktyki przed Borgiem. Na konwencie w Las Vegas zapowiedziano komiks Star Trek: Picard – Countdown, który ma opowiedzieć właśnie o tym wydarzeniu, ale ukaże się on dopiero w listopadzie. W pierwszym odcinku Star Trek: Picard najprawdopodobniej zobaczymy bohatera we Francji, w La Barre, gdzie znajduje się winnica jego rodziny. Jean Luc się nią opiekuje, a jego kompanem jest pies o imieniu Number One. Starszego Picarda na emeryturze w winnicy widzieliśmy już wcześniej w stworzonej przez Q możliwej wersji przyszłości w epizodzie All Good Things. – Emerytura nie jest tym, czego chciał. Podjął tę decyzję pod wpływem impulsu. Żałował tego i żył z poczuciem winy przez wiele lat – powiedział Patrick Stewart w wywiadzie dla Entertainment Tonight.

Ważne daty

  • 2364 - 2370 Star Trek: Następne pokolenie
  • 2379 - Data umiera (Star Trek: Nemesis)
  • 2381 - Picard opuszcza Enterprise E i zostaje admirałem
  • 2384 - misja ratunkowa
  • 2386 - Picard przechodzi na emeryturę
  • 2387 - zniszczenie Romulusa
  • 2399 - początek Star Trek: Picard

Borg, Romulanie i Gwiezdna Flota

Star Trek: Discovery w pierwszym sezonie z najbardziej znanych w uniwersum obcych przybliżyło nam przede wszystkim Klingonów i Wolkan. Wygląda na to, że Picard skupi się na Romulanach i kolektywie Borg. Ci pierwsi mają wspólne korzenie z Wolkanami, ale w odróżnieniu od nich nie wyznają pokojowej filozofii. Ci drudzy, w dużym uproszczeniu, to połączone wspólnym mózgiem cyberzombiaki. 
Królowa Borg i Picard w filmie Star Trek: Pierwszy kontakt / Fot. Paramount
Według zapowiedzi twórców, zniszczenie Romulusa (planety Romulan), do którego doszło w filmie Star Trek z 2009 roku, zostanie uwzględnione w serialu. Mówił o tym Alex Kurtzman w wywiadzie dla Hollywood Reporter. Na opublikowanym w lipcu zwiastunie widzimy między innymi flotę (najprawdopodobniej) romulańskich okrętów zbliżającą się do czerwonej planety (według niektórych teorii może to być Wolkan). W innej scenie latają przy sześcianie Borga. W trailerze widzimy też romulańskie laboratorium, a w nim ciało z powycinanymi implantami oraz jakiegoś rodzaju więzienie z napisem „5843 dni bez asymilacji” (to ok. 16 lat). Możliwe, że Romulanie znaleźli uszkodzony statek Borg, odłączyli wszystkich od kolektywu i eksperymentują na nich oraz próbują wykorzystać zdobytą technologię.  W jednej ze scen Picard rozmawia też z Romulanką graną przez Rebbeccę Wisocky, a w kolejnej jest aresztowany przez grupę spiczastouchych mężczyzn. Poza tym dwóch przedstawicieli tej rasy znajdzie się w głównej obsadzie (do tego jeszcze wrócimy).
Alidar Jarok, romulański admirał, w odcinku The Defector (Star Trek: Następne pokolenie) / Fot. CBS
Z całą pewnością w 2399 roku wciąż istnieje Gwiezdna Flota, choć nic nie wiemy o tym, w jakiej jest aktualnie kondycji. Picard odwiedza siedzibę organizacji na Ziemi, a my możemy przy tej okazji podziwiać nowe mundury. Są podobne do tych, które nosiły załogi Voyagera i Deep Space Nine, ale z innymi wykończeniami przy kołnierzu. To jednak drobnostka, od razu kojarzą się ze Star Trekiem. Patrick Stewart wyznał w jednym z wywiadów, że upierał się, by jego postać w serialu w ogóle nie pojawiała się w mundurze, bo przecież nie należy on już do Gwiezdnej Floty. W trakcie prac uznał jednak, że to niezbędne dla opowiedzenia tej historii. Zobaczymy go w mundurze Gwiezdnej Floty, ale tylko w scenie retrospekcji.

Kim jest Dahj?

Jeśli wnioskować jedynie z najnowszego trailera, główny wątek historii może być związany z pojawieniem się w życiu Picarda dziewczyny o imieniu Dahj (Isa Briones). To ona najprawdopodobniej wpakuje go w romulańską intrygę. Gdy ją poznajemy, wygląda na około 20 lat, jest ranna i nosi kaptur (być może dlatego, że się ukrywa). – Wszystko we mnie mówi mi, że jestem z tobą bezpieczna – zwraca się do Picarda. Dahj wygląda jak człowiek, ale możliwe, że wcale nim nie jest. Wiele wskazuje na to, że ma pewne powiązania z Romulanami i / lub Borgiem. Picarda również wiele z nimi łączy, przez jakiś czas był nawet, wbrew własnej woli, członkiem kolektywu Borg (odcinek The Best of Both Worlds). Może dlatego dziewczyna czuje się przy nim bezpieczna.
Dahj i Picard w scenie ze zwiastuna Star Trek: Picard. / Fot. CBS
– Ona nie ma pojęcia, kim naprawdę jest – mówi o Dahj w zwiastunie Romulanin Narek. Fanowskich teorii na temat jej pochodzenia jest już dużo, można je znaleźć m.in. na kanale Ketwolski i w serwisie heavy. Twórca tego pierwszego sugeruje, że Dahj może być biologiczną córką królowej Borg albo jakimś wcieleniem samej królowej, ale z nieznanego na razie powodu nie zdaje sobie sprawy ze swojej przeszłości. Pada podejrzenie, że dziewczyna ma klucz do ponownego „uruchomienia” kolektywu albo że może go kontrolować mimo braku implantów (taki organiczny Borg).  Pojawiły się też sugestie, że to przywrócona do życia Lal, czyli córka Daty (The Offspring), która zmarła z powodu awarii sieci neuronowej. Faktycznie, jest trochę podobna. Być może została zasymilowana i dzięki temu naprawiona.  Według innych teorii Dahj może też być córką Spocka z czasów, gdy przebywał na Romulusie albo córką Seli, czyli romulańskiej oficer wojskowej. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne i to nawet nie ze względu na brak spiczastych uszu u tej postaci, bo to akurat w Star Treku żaden problem.
Lal i Data w Star Trek: Następne pokolenie. / Fot. CBS
Picard opowiada o Dahj jakiejś admirał Gwiezdnej Floty, której twarz widzimy tylko częściowo. I wiele wskazuje na to, że nie otrzymuje od swojego dawnego pracodawcy żadnej pomocy, bo zbiera nową załogę. 

Nowa załoga Picarda

Na Comic Conie w San Diego pojawiła się cała główna obsada serialu, ale każdy powiedział o odgrywanej przez siebie postaci raptem kilka słów. Niektórzy dorzucili coś jeszcze w wywiadach po panelu, ale naprawdę niewiele. Jakieś strzępki informacji jednak mamy. Przede wszystkim potwierdzono, że stworzą oni załogę, razem wyruszą w swoją przygodę statkiem kosmicznym. I nie będzie to okręt Gwiezdnej Floty. Cristobal „Chris” Rios (Santiago Cabrera) jest kapitanem statku i podobnie jak Jean Luc służył w Gwiezdnej Flocie, ale zrezygnował. Przy czym jest dużo młodszy od głównego bohatera. O dr Agnes Jurati (Alison Pill) wiemy tylko, że prowadzi badania i że jest zagubiona, na nowo szuka swojego miejsca na świecie. To ją widzimy w zwiastunie, gdy razem z Picardem otwierają szufladę z częściami androida. Raffi Musiker (Michelle Hurd) była w przeszłości w jakiś sposób związana z głównym bohaterem, ale ze słów Stewarta można wywnioskować, że nie chodzi o romans.
Od lewej: Picard, Elnor, Christobal “Chris” Rios oraz Raffi Muskier. / Fot. CBS
W głównej obsadzie znalazło się też miejsce dla dwóch Romulan. Elnor (Evan Evagora), który przez długie włosy wygląda trochę jak elf, to młody chłopak, podobno bardzo lojalny wobec Picarda. Drugi, nieco starszy, to Narek (Harry Treadaway). – Nie możesz myśleć o nich jak o załodze takiej jak Enterprise. Nie jesteśmy Gwiezdną Flotą. Jesteśmy w pewnym sensie renegatami. Działamy niezależnie – powiedział Stewart w wywiadzie dla IGN. – To banda odmieńców. Każdy nosi w sobie własne demony – dodał Santiago Cabrera. Nieznany jeszcze z nazwy statek wygląda na dużo skromniejszy niż te, które widzieliśmy w serialach. Daleko mu do potęgi USS Enterprise, USS Voyagera i USS Discovery. Ale w jednej ze sceny widzimy też jak Picard samotnie zwiedza wioskę, więc część odcinków może być poświęcona jego podróży w pojedynkę, gdy realizuje swoje archeologiczne i detektywistyczne ciągoty.

Data

Aktorzy i ekipa przy każdej okazji powtarzają, że ten serial nie będzie sequelem Następnego pokolenia. Mamy też nie spodziewać się spotkania ekipy po latach na mostku USS Enterprise. Ale to pojawienie się znajomych twarzy ze starych seriali wywołało w sieci i podczas Comic Conu największy entuzjazm. Data to ulubieniec widzów. To świetnie napisana postać androida, który chciał zrozumieć człowieczeństwo. Z Picardem łączyła go szczególna więź. Kapitan w odcinku The Measure of a Man był jego obrońcą w sądzie Gwiezdnej Floty i udowadniał, że jako android ma swoje prawa, nie jest niczyją własnością. Jak zostało wspomniane w zwiastunie, Data dosłownie poświęcił swoje życie, by ratować Picarda (w filmie Nemesis).
Próby zrozumienia przez Datę poczucia humoru kończyły się różnie. Tu widzimy go na mostku USS Enterprise D w Star Trek: Następne pokolenie.
Warto tu wyjaśnić kwestię „starzenia się” Daty. Wcielający się w niego aktor Brent Spiner sugerował kiedyś, że ze względu na swój wiek chce się już z postacią pożegnać. Faktycznie, facet trochę się zmienił przez 20 lat, make-up tego nie ukryje. Ale w odcinku Inheritance Geordi LaForge wyraźnie sugerował, że wygląd tego modelu androida z czasem się zmienia, tak jakby przybywało mu lat. Nie wdawał się jednak w techniczne szczegóły. Jak potwierdził Spiner, w scenie z trailera, w której widzimy androida w kawałkach schowanego w szufladzie, pojawia się B4, czyli „brat” Daty, który przeżył wydarzenia ze Star Trek: Nemesis i któremu wgrano wspomnienia zmarłego bohatera.  Data może być obecny np. w formie hologramu i korzystać z tych pobranych wspomnień. Na zwiastunie widzimy, jak android gra z Picardem w karty. To może być świadome nawiązanie do ostatniej sceny Następnego pokolenia, kiedy Jean Luc dołączył do załogi na pokera, zauważając przy tym, że powinien był to zrobić dużo wcześniej. Spiner wygadał się na konwencie w Las Vegas, że do tej pory na planie Star Trek: Picard współpracował jedynie ze Stewartem. To może potwierdzać teorię o tym, że spotykają się jedynie w holodeku.

Siedem z Dziewięciu

Siedem z Dziewięciu (Jeri Ryan) znamy z serialu Star Trek: Voyager. Została zasymilowana przez Borg i dużą część życia spędziła jako członek kolektywu. Po uwolnieniu się od niego eksploruje swoje człowieczeństwo. Pod pewnymi względami spełniała więc w serialu taką samą rolę, jak wcześniej Spock i Data, podsumowując ludzkie zachowania i szukając w nich (często bez sukcesów) logiki.
Siedem z Dziewięciu (Jeri Ryan) w Star Trek: Picard / Fot. CBS
Wprawdzie według kanonu Siedem z Dziewięciu nigdy nie spotkała się z Picardem, ale jak widać przez te 20 lat od powrotu USS Voyagera, kiedy nie patrzyliśmy, zdążyli się poznać, bo kobieta zwraca się do głównego bohatera jak do znajomego. I jest dużo bardziej naturalna, żeby nie powiedzieć wyluzowana, niż wtedy,  gdy ją ostatnio spotkaliśmy. 

Riker i Troi

Rikera (Jonathan Frakes) pożegnaliśmy w filmie Nemesis. Po ślubie z Deaną Troi (Marina Sirtis, również pojawi się w nowym serialu) objął stanowisko kapitana USS Titan.  Dodajmy, że najważniejszy fotel na różnych statkach oferowano mu już wcześniej - m.in. zanim objął stanowisko pierwszego oficera USS Enterprise D, a także w trakcie trwania serialu (USS Aries, w odcinku The Icarus Factor). Był więc oficerem ze świetną opinią, a przez te 20 lat przez pięć mógł sobie poszaleć jako kapitan, kolejnych pięć odbębnić w roli admirała, a dziś być już wielką szychą, nawet prezydentem Federacji Zjednoczonych Planet.
Riker i Troi w filmie Star Trek: Pierwszy kontakt. / Fot. CBS
Jednak jedna z wypowiedzi Jonathana Frakesa sugeruje, że jego postać mogła pójść drogą podobną do Picarda i zrezygnować ze służby. – Oczywiście nie mogę ci powiedzieć, ale Marina i ja… Cóż, zobaczysz, gdzie jesteśmy. Jesteśmy razem, ale to jest… niezbyt militarne – powiedział tajemniczo Frakes. Może zamieszkają na planecie Betazed, skąd pochodzi Deanna? Tam ceremonie odbywają się nago, przed posiłkami uderza się w gongi, wszyscy stawiają na szczerość. To pasuje do „niezbyt militarnego” klimatu.

Tajemnice Star Trek: Picard

Oprócz Siedem z Dziewięciu w serialu pojawi się też inna postać odłączona od kolektywu Borg, czyli Hugh (Jonathan Del Arco). Jego Picard akurat zna, poznali się w odcinku I, Borg. Jedna z teorii mówi, że oprócz Daty zmarła przynajmniej jeszcze jedna osoba ze starej załogi USS Enterprise i to właśnie dlatego Picard odszedł z Gwiezdnej Floty. Typowano Rikera, ale już wiemy, że ten wróci. Zostają Worf, Geordi albo Beverly Crusher.  Ciekaw jestem, przez ile odcinków zagadką pozostanie tożsamość Dahj. Jeśli przez większość sezonu, może ona spełnić funkcję podobną do Czerwonego Anioła w Star Trek: Discovery i być tajemnicą, która nakręca cotygodniowe internetowe dyskusje. Zresztą ten „nowy” Jean Luc Picard wydaje się być facetem, który skrywa sporo sekretów. Gdy serial już wystartuje, inspiracji do tworzenia fanowskich teorii raczej nie zabraknie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj