Riddler, czyli idealny antagonista dla nowego Batmana
Riddler to główny czarny charakter widowiska Batman Matta Reevesa. Postanowiłem przyjrzeć się jego komiksowej historii, która potwierdza, że jest to najlepszy wybór na antagonistę nowej wizji opowieści o Mrocznym Rycerzu.
Riddler, czy jak kto woli Człowiek Zagadka, to jeden z najbardziej ikonicznych i charakterystycznych złoczyńców w historii komiksów. Antagonistę stworzyli w 1948 roku Bill Finger i Dick Sprang. To postać, która ma obsesję na punkcie tworzenia skomplikowanych łamigłówek, do których rozwiązania zmusza Batmana. Jednak przez lata jego wizerunek był ukazywany w bardzo polaryzujący sposób. Początkowo był on raczej przedstawiany jako żartobliwy antagonista, mało znaczący dla Mrocznego Rycerza. Brało się to z tego względu, że ten przymus tworzenia zagadek nie pozwalał na użycie innych, znacznie prostszych środków do pokonania swoich przeciwników. Przez to łamigłówki pozostawiane przez Riddlera zwykle prowadziły do jego schwytania. Dlatego niektórzy uważali, że nie był zagrożeniem dla Batmana. Jednak później ukazywano go już jako doskonałego stratega i człowieka, który swoją inteligencją dorównuje samemu mścicielowi z Gotham City.
W komiksach Riddler, a tak naprawdę Edward Nigma (już samo jego imię sugeruje kogoś, kogo trudno odgadnąć), od małego uwielbiał zagadki. Gdy nauczyciel ogłosił w szkole konkurs na to, kto najszybciej rozwiąże stworzoną przez niego zagadkę, młody Edward włamał się w nocy do placówki i opanował łamigłówkę tak, żeby ją ostatecznie rozwiązać w mniej niż minutę. Oczywiście, wygrał konkurs i w nagrodę otrzymał książkę z zagadkami. Od najmłodszych lat Nigma wykazywał się ponadprzeciętnym intelektem, co w pewnym sensie doprowadziło do jego traumy. Jego ojciec, po tym, jak chłopak otrzymał najwyższe wyniki w kilku testach z rzędu, nie mogąc pojąć inteligencji swego syna, pobił go z zazdrości. To sprawiło, że w naszym antagoniście zrodziło się silne wewnętrzne pragnienie mówienia prawdy i udowodnienia niewinności, ale również wyższości swojego umysłu nad innymi. W ten sposób w przyszłości Nigma otworzył na jarmarku atrakcję, w której uczestnicy rozwiązywali ułożoną przez niego łamigłówkę. Jeśli tego nie zrobili w określonym czasie, musieli zapłacić za uczestnictwo. Działania Nigmy sprawiły, że żaden nie mógł rozgryźć jego szarad. W końcu nasz przyszły złoczyńca stwierdził, że może swój genialny umysł wykorzystać w przestępczym fachu, zamiast do końca życia naciągać naiwniaków na drobne.
W taki sposób narodził się Riddler, czarny charakter ubrany w zielony strój ze znakami zapytania, trzymający ikoniczną laską z tym samym znakiem na szczycie. Złoczyńca postanowił rzucić wyzwanie Batmanowi i stróżom prawa w Gotham, zostawiając na miejscach swoich przestępstw wskazówki, które mogły do niego doprowadzić. Trop chwycił sam Mroczny Rycerz, wykorzystując swoje ponadprzeciętne zdolności detektywistyczne. Jedna z łamigłówek zaprowadziła go do stworzonego przez Riddlera labiryntu, który miał być śmiertelną pułapką dla bohatera. Jednak heros zdążył uciec, zanim wybuchła bomba. Eksplozja natomiast zrzuciła Riddlera z molo, na którym znajdował się labirynt, na spotkanie antagonisty ze śmiercią. Jednak szybko okazało się, że to nie był koniec Nigmy.
Dwa miesiące po wydarzeniach w labiryncie Riddler powrócił do Gotham. W kolejnych latach na łamach komiksów DC był zamieszany w rabunek pieniędzy z ogólnokrajowego konkursu łamigłówek, kradzież tajemniczej perły oraz egipskich artefaktów. W historii The Question został przekonany do zostania wielkim złoczyńcą przez prostytutkę. Porwał autobus i każdemu pasażerowi zadawał zagadkę. Innym razem w opowieści Riddler and the Riddle Factory prowadzi podziemny teleturniej, który miał na celu wyciąganie brudów na lokalnych celebrytów. Działania antagonisty doprowadziły nawet do samobójstw ludzi przez niego oczernianych. Historia i kolejne powieści graficzne ujawniły trend przechodzenia z trochę śmieszkowatego wroga Batmana w znacznie mroczniejsze rejony, co widać choćby w komiksie Batman: Hush.
Wspomniana historia była prawdziwym przełomem dla postaci złoczyńcy. Z niej dowiadujemy się, że Riddler choruje na raka, jednak postanawia wykorzystać Jamę Łazarza, aby się wyleczyć. Proponuje doktorowi Thomasowi Elliotowi układ, w którym może pomóc wyleczyć również chorą na raka matkę lekarza, jednak za odpowiednią kwotę. Jak się okazuje, Elliot tak naprawdę pragnął śmierci swojej rodzicielki, aby przejąć spadek. Oferuje on kasę Riddlerowi, jednak za pomoc w zemście na jego przyjacielu z dzieciństwa, Brusie Waynie. Co najważniejsze, podczas psychotycznego incydentu po pobycie w Jamie Riddler wydedukował prawdziwą tożsamość Batmana oraz to, że Jason Todd był wcześniej Robinem. Powoli zaczął ustawiać swoje pionki w planie zniszczenia bohatera, angażując do swojej intrygi takich złoczyńców jak Poison Ivy, Joker czy Clayface. Tego ostatniego przekonuje, aby przemienił się w Jasona i dręczył Bruce'a. Ostatecznie Mroczny Rycerz wyśmiewa groźbę Riddlera, że ujawni jego prawdziwą tożsamość, ponieważ odpowiedź na zagadkę - Kim jest Batman? - wyjawiona przez złoczyńcę straciłaby sens, biorąc pod uwagę fakt, że antagonista chce pokazać wyższość swojej inteligencji nad innymi. Poza tym obrońca Gotham zagroził, że jeśli ujawni sekret, Ra's al Ghul będzie miał kluczową wskazówkę, że użył Jamy Łazarza bez jego zgody, a Liga Zabójców zemści się na nim.
Co ciekawe, Riddler nie zawsze był złoczyńcą na kartach komiksów. W Detective Comics #822 antagonista zostaje wybudzony ze śpiączki i wyleczony ze swojego szaleństwa - obsesji na temat łamigłówek. Jednak przy okazji zachowuje intelekt, ale traci pewne wspomnienia, między innymi to, że Batman to Bruce Wayne. I tak zreformowany Nigma zostaje prywatnym detektywem. Jego pierwszą sprawą staje się morderstwo bogatego, salonowego bywalca z Gotham. Co najważniejsze, zaczyna współpracować zarówno z Batmanem, jak i Bruce'em Wayne'em. Pomaga Mrocznemu Rycerzowi w oczyszczeniu Wayne'a z podejrzeń o morderstwo, razem rozprawiają się z zabójcą na statku wycieczkowym, a później Nigma zostaje zatrudniony przez Bruce'a do odnalezienia skradzionego z jego firmy eksperymentalnego leku. W czasie wspomnianego starcia z mordercą na statku zostaje uderzony w głowę pałką, co zrodziło spekulacje wśród czytelników, że to był moment, w którym zaczął odzyskiwać pamięć i powoli powracać na ścieżkę złoczyńcy.
Riddler na swojej drodze odkupienia win miał wiele ważnych momentów, które odbiły się na nim. Mierzy się choćby z seryjnym mordercą, który chce się na nim zemścić. Ratuje również Dicka Graysona, który był tajniakiem w czasie wojny gangów w Gotham oraz dostaje się pod kontrolę Poison Ivy, która utrzymuje go w stanie wegetatywnym. Riddler doczekał się nawet swoich naśladowców. Otóż w jednej ze swoich spraw bada dwa nieprawdopodobne samobójstwa, które ostatecznie okazują się zaaranżowane przez seryjnego mordercę. Nigma odkrywa, że kolejnym celem ma być siostra drugiej ofiary. Okazuje się, że za zbrodnie odpowiada gang dowodzony przez Conundrum. Kobieta i jej ludzie to studenci college'u, którzy specjalizują się w naukach policyjnych. Fascynowały ich zbrodnie Riddlera i postanowili wypełnić pustkę w świecie przestępczym Gotham po jego rehabilitacji.
Riddler zaczął powracać na ścieżkę złoczyńcy po eksplozji, która wybuchła, gdy śledził Kitrinę Falcone do biura Gene-Core'a. Po tym wypadku Edward zaczął ponownie używać swojej starej, charakterystycznej maski na oczy i podejrzanie się zachowywać. Został poproszony przez Harley Quinn, Poison Ivy i Catwoman o pomoc. Bohaterki twierdziły, że zostały wrobione w morderstwo młodej kobiety, której ciało wrzucono do ich basenu. Jednak szybko okazało się, że trio użyło go jako przynęty, aby ściągnąć doktora Ezopa, który chciał wypędzić antagonistki z ich domu. To wydarzenie sprawiło, że Nigma zaczął się zastanawiać, czy nie powrócić do swoich przestępczych korzeni.
Riddler pojawia się w swojej bardziej tradycyjnej, złowieszczej wersji w komiksach z serii New 52. Złoczyńca jest na początku ukazany jako więzień Arkham Asylum, szydzący ze strażników. Ma na głowie irokeza w kształcie znaku zapytania. Zostaje zwerbowany przez Jokera, aby pokonać Batmana, jednak wraz z innymi antagonistami z panteonu łotrów jest więziony przez złoczyńcę, który nie chce, aby ktoś przed nim pozbył się Mrocznego Rycerza. Ostatecznie pokonuje Jokera. Nigma później pojawia się jako główny antagonista zarówno w drugim, jak i trzecim rozdziale fabuły Roku Zerowego. W kanonie Riddler jest pierwszym zamaskowanym superzłoczyńcą Batmana, który nie tylko jest w stanie dwukrotnie pokonać bohatera, ale może całkowicie przejąć kontrolę nad Gotham, powodując, że staje się ono zalanym pustkowiem, na którym przetrwają tylko inteligentni. W tych komiksach powróciła w pełni klasyczna wersja czarnego charakteru, który zostawia Batmanowi zagadki na miejscach przestępstw. Natomiast w powieściach graficznych z serii DC Odrodzenie Riddler gromadzi swój własny gang superzłoczyńców, aby pokonać ekipę antagonistów zwerbowanych przez Jokera. Nawet Batman opowiada się po stronie naszego mistrza zagadek, jednak ostatecznie próbuje go zabić za cały ból, który Riddler wyrządził Gotham.
W najnowszym filmie od Warner Bros. reżyser Matt Reeves zaprezentował całkowicie nowe, interesujące podejście do złoczyńcy. Jak czytaliście wyżej, Riddler na kartach komiksów tropił seryjnych morderców, a nie był jednym z nich. Zatem to ciekawe, świeże spojrzenie na bardzo znany czarny charakter. Jednak jak można było zobaczyć w materiałach promocyjnych widowiska, cała nowa otoczka wokół antagonisty zostaje połączona z jego klasycznym wizerunkiem, czyli pozostawiania zagadek na miejscach swoich zbrodni. Zatem jest to idealny przeciwnik dla bardziej realistycznej wersji przygód Mrocznego Rycerza. Inteligentny geniusz zbrodni ze swoim zbrodniczym planem o wiele lepiej pasuje do wizji Reevesa niż Mr. Freeze czy Poison Ivy. Od zawsze stanowił ciekawe wyzwanie dla Batmana, dzięki czemu nasz bohater mógł spokojnie pokazać swoje zdolności detektywistyczne, a nie tylko masę gadżetów i styl walki. Wobec tego uważam, że o wiele bardziej sprawdzi się w kryminalnej opowieści noir niż inny wróg z panteonu złoczyńców Gotham. Pozostaje sprawdzić to na ekranie.