Prawdę powiedziawszy chodzi raczej o czarne myśli nad Czarnymi Żaglami, bo produkcja Starz ma się dobrze i prace idą pełną parą. Tylko "chmury" jakoś bardziej mi do "żagli" pasowały. Ukazał się niedawno zwiastun "Black Sails"…
http://www.youtube.com/watch?v=8aigIJGeykI
…który w zasadzie mi się podoba. Jest klimat i łotrzykowski urok, dzieje się. Szczególnie fajnie wygląda Toby Stephens, który wcieli się w Kapitana Flinta, (a którego ja kojarzę z roli przeciwnika Bonda). Aktor ma charyzmę, żeby stworzyć zapadającą w pamięć kreację. Co mi się jednak w tym zwiastunie nie podobało, to fakt, że 90% ujęć to zbliżenia na twarz, tudzież sylwetkę. Rzutów na krajobraz i scenografię mamy raptem 3-4, co mnie trochę martwi. Produkcja o piratach jest wymagająca finansowo, bez dwóch zdań, a nie wiem ile dukatów Starz na serial przeznaczyło. Że w niego wierzą to jasne. I inwestować też chcą, bo serial ma już zamówiony 2gi sezon (na pół roku przed premierą!). Strasznie nie podobały mi się kostiumy i scenografie w "Da Vinci’s Demons" i boję się, że tu może być podobnie. Skórzane kurtki, wstawki CGI marnej jakości… Co udało się w "Spartacusie" tutaj tak fajnie wyglądać nie będzie. Nie mam wątpliwości, że "pirackim ideałem" wizualnego przedstawienia jest seria "Piraci z Karaibów". Mam nadzieję, że w jakiś stopniu "Black Sails" będzie podobne, choć wiadomo, że nie ma co porównywać zasobności sakwy Disneya i Starz. Na razie zwiastun ukrywa, przemilcza ten temat. Widać za to kostiumy, które prezentują się całkiem dobrze. Niektóre postacie są trochę za bardzo odjechane jak na mój gust, bo wolę więcej realizmu i naturalizmu, niż "kozackiej" ekstrawagancji z poniższego zdjęcia.
[image-browser playlist="588044" suggest=""]
Historykiem i specjalistą nie jestem, ale nie wydaje mi się, żeby takie fryzury jak pan w środku i taki szal jak z lewej były atrybutami piratów. Bardziej wygląda to na efekciarskie nutki XXI wieku, które jak dla mnie są zbyteczne. Życie i wygląd piratów i bez takich dodatków były wystarczająco ciekawe. Podobnie jak postać Leonardo Da Vinci. Nadzieje wobec serialu mam całkiem spore i nie jestem głupi. Tu się będzie liczyć dobra rozrywka, a nie historyczny realizm. Tego zresztą oczekuję - pirackiej rozróby. Tyle, że w dobrym stylu!
Przy okazji warto zauważyć, że nadciąga kolejna fala pirackiej popularności. Jeszcze większe nadzieje wiążę z nadchodzącym serialem NBC pt. "Crossbones", którego twórcą jest Neil Cross ("Luther"). W głownej roli Kapitana Czarnobrodego zobaczymy nie byle kogo, bo samego Johna Malkovicha! Szkoda, że Hugh Laurie zrezygnował z tej roli, ale zastępstwo znaleźli naprawdę godne. I mimo, że jest to stacja NBC to "Crossbones" zapowiada się naprawdę przednio. A jeśli będzie to wizualna realizacja na poziomie "Hannibala", a nie "Revolution" to już w ogóle cud, miód, rum i panienki. Za świetne pomysły (Chicago Fire, Hannibal, Revolution, Awake) NBC docenić trzeba. Gorzej, że zawsze rąbną coś z ramówką i serial zakatują.
[image-browser playlist="588045" suggest=""]
To w telewizji. Na komputerze i konsolach zaraz pograć będzie sobie można w nowego "Assassins Creed IV Black Flag", który też (ponoż na poważnie) przeniesie nas w czasy pirackiej świetności. I trailery i gameplaye wyglądają zaiste zjawiskowo. Premiera już za chwileczkę, ja zagram na pewno. To może być coś świetnego, a przy okazji najlepszy Asasyn od czasu IIjki.
[image-browser playlist="588046" suggest=""]
W kinach natomiast czeka nas 5 część "Piratów z Karaibów" zatytuowana "Dead Man Tell No Tales". Że będzie przednia rozrywka to wiadomo w ciemno, ale produkcja jak na razie przeżywa mały sztorm. Jerry Bruckheimer rozwiązał umowę z Disneyem (Piraci powstaną na zasadzie współprodukcji), a premiera została przesunięta aż o rok, na lato 2016. Ponoć scenariusz trzeba poprawić, a ze względu na klapę finansową "The Lone Ranger" Disney woli pewnie zakopać skarb z ze złotem na wysepce zwanej Marvel, która słynie z niezłych kokosów i ekranizacji komiksów. Ale nie ma co się martwić. Nieważne jaki to tajfun nie będzie, to Jack Sparrow, znaczy się Kapitan Jack Sparrow (jak mawia moja 7-letnia kuzynka) do portu dopłynie na pewno.
Ahoj!
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat