Za co ludzie kochają Pedro Pascala? Spojler: nie chodzi tylko o grę aktorską
Myślałam o tym, jaka piosenka byłaby idealnym hymnem dla Pedro Pascala. Nie, nie wezmę przykładu z TikToka, typując "Hey Sexy Lady" czy "Father Figure". Do tego tekstu możecie włączyć sobie "Everybody Loves Me" zespołu OneRepublic. Gwarantuję, że pasuje.
Można odnieść wrażenie, że każda osoba, mająca choć minimalne pojęcie o popkulturze, zna jego nazwisko! Pedro Pascal jest absolutnie WSZĘDZIE. Ba! Wszyscy chcą, by był wszędzie. Od czasów Gry o tron telefon jego menadżera drynda non stop. Podsumujmy ostatnie lata jego kariery: jest częścią Star Wars i Marvela, zagrał w adaptacji popularnej serii gier wideo oraz głośnym sequelu hitu z początku lat 2000. Nie zapomnijmy, że użyczył głosu lisowi w docenianej animacji Dreamworks, a za miesiąc zobaczymy go w roli bogatego gościa w rom-comie. Myślę, że warto jeszcze wspomnieć o ostatniej poruszającej reklamie Apple'a. Choć Pedro ma już 50 lat, jego filmografia rozszerza się w błyskawicznym tempie. Wygląda na to, że jeszcze wiele przed nim.
Skąd wziął się jego fenomen? W rzeczywistości najbardziej świetlane lata jego kariery przyszły dopiero po czterdziestce – jedni stwierdziliby, że w tym wieku można już powoli myśleć o emeryturze. Nic bardziej mylnego. Pedro Pascal nie tylko błyszczy talentem, ale i swoją aparycją, która przyciąga nawet młodsze pokolenia.
Największy crusher
Od kilku lat w mediach społecznościowych panuje pewien trend, którego Pedro jest w pełni świadomy. Myślę, że jest nawet z niego dumny – w końcu zachwyca się swoim statusem "internetowego tatuśka". Mówił o tym m.in. w programie Grahama Nortona. Mało kto mógłby spojrzeć prosto w obiektyw, a potem powiedzieć głośno i wyraźnie: "I am your cool, slutty daddy". A Pedro tak zrobił, co zadziałało perfekcyjnie. Do romantyzowania aktora wielokrotnie odwoływano się również SNL. Na pewno część z Was widziała ujęcie z Pedro u boku Sabriny Carpenter.
Karuzela kręci się dalej – edity stały się również częścią kampanii marketingowej 2. sezonu The Last of Us. Na oficjalnym TikToku platformy Max pojawił się krótki klip z piosenką Father Figure George'a Michaela w tle.
Część z Was pewnie patrzy na to z lekkim zmieszaniem, a może i zdegustowaniem. Widzowie krytykowali wątki z pierwszych odcinków, w których Abby otwarcie komplementowała wygląd postaci granej przez Pascala, Joela Millera. Jeżeli dodanie tej kwestii miało być przytykiem do internetowego mema, faktycznie efekt wyszedł średni. Szczególnie że w tym trendzie chodzi właśnie o to, że edity koncentrują się na samym aktorze, a nie granych przez niego rolach.
Od zera do milionera
Zaledwie dziewięciomiesięczny Pedro musiał opuścić Chile wraz ze swoimi rodzicami, Jose i Veronicą. Ich życie było zagrożone przez rządy junty Pinocheta. Najpierw uciekli do Danii, a następnie osiedlili się w Stanach Zjednoczonych. Pascal już od dzieciństwa kochał kino, ale to bilet od znajomego rodziny na sztukę teatralną Anioły w Ameryce odmienił jego myślenie. Nastolatek stwierdził, że mógłby zarabiać na życie dzięki aktorstwu. Jak się okazało, to nie było takie proste.
Gdy w latach 90. Leonardo DiCaprio osiągał ogromne sukcesy, zaledwie rok starszy od niego Pedro ledwo wiązał koniec z końcem. Otrzymywał epizodyczne role w niewielkich produkcjach, a gdy przesłuchania mu nie szły, dorabiał w gastro. Później w wywiadach przyznał, że kelner z niego nie najlepszy, ale z czegoś musiał żyć. Przed występem w serialu Buffy: Postrach wampirów potrafił mieć mniej niż 7 dolarów na koncie bankowym. Sarah Paulson opowiedziała Esquire o tym, jak czasami wspomagała swojego przyjaciela.
Rzeczywiście Buffy uratowała go od kompletnego bankructwa, ale prawdziwy przełom nastąpił dzięki pewnemu studentowi kalifornijskiego uniwersytetu. Przygotowywał się on do roli, do której był za młody. Pascal postanowił sam wziąć udział w przesłuchaniach, nie mówiąc o tym swojemu protegowanemu (Francisco Garat nie miał mu tego za złe – przeciwnie, ucieszył się z sukcesu mentora). Potem pojawiła się rola w serialu Narcos, a reszta jest już dobrze znaną historią. Z siedmiu dolarów jego wynagrodzenie poszybowało w górę. Według portalu Variety Pascal zarobił średnio 600 tysięcy dolarów za jeden odcinek The Last of Us. Natomiast jego wartość netto rzekomo wynosi aż 10 milionów.
Showrunner serialu The Last of Us, Craig Mazin, skwitował to następująco:
Pedro Pascal – filmy i seriale według Rotten Tomatoes
Father figure – ale w tym rodzinnym sensie
Pedro jest bardzo rodzinny, co udowadniają słowa jego współpracowników, w tym Belli Ramsey. Na planie The Last of Us aktor często rozmawiał na FaceTimie ze swoimi najbliższymi, np. tatą. Nie pozwolił również na to, by pamięć o jego mamie przeminęła. Po jej samobójczej śmierci w 1999 roku zmienił nazwisko z Balmaceda na Pascal. Nie tylko dlatego, że było łatwiejsze do wymówienia dla Amerykanów. Chciał w ten sposób oddać Veronice hołd. W wywiadzie dla magazynu People przyznał, że swój sukces zawdzięcza mamie, która zawsze w niego szczerze wierzyła.
Rodzina Pedro jest zaskakująco liczna – ma aż 34 kuzynów! Jakiś czas temu Jimmy Kimmel poprosił go o wymienienie ich wszystkich imion. Zadanie wydawało się niemożliwe, ale naszym zdaniem poradził sobie całkiem nieźle. Przewińcie sobie ten filmik do piątej minuty:
Aktor jest również blisko związany ze swoim rodzeństwem. Jego starsza siostra, Javiera, zajmuje wysoką posadę w Amazon Studios. Młodszy brat Nicolas pracuje jako neurolog dziecięcy. Jest także Lux, którą fani prędko pokochali za działalność medialną. The Hollywood Reporter niegdyś zapytał transpłciową aktywistkę, czy Pedro faktycznie jest taki, jak go przedstawiają media. Bez wahania odparła, że jej brat nigdy nie ukrywa tego, kim jest. Można to porównać z ostatnim skandalem wokół Dylana O'Briena, który powoływał się na swoje rodzeństwo, tymczasem według Julz brat nie kontaktował się z nim od ponad roku i nawet nie złożył mu życzeń urodzinowych.
Nie boi się stawać w obronie słabszych
Pascal deklaruje się jako agnostyk i liberał. Nie boi się mówić o swoich poglądach dotyczących społeczeństwa LGBTQ+. Zapewne wpłynęła na niego również Lux. Siostra wspominała, że w życiu prywatnym Pedro jest bardzo wspierający. Przytoczyła sytuację jej coming outu, do którego doszło za pośrednictwem FaceTime'a. Pierwsze, co zrobił brat, to zapytał, jak Lux się czuje.
Pascal staje w obronie osób transpłciowych. Gdy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii stwierdził, że kobietę definiuje wyłącznie płeć biologiczna, na swoim Instagramie opublikował następujący tekst: "Świat bez osób transpłciowych nigdy nie istniał i nie zaistnieje".
Pascal w ostrych słowach skomentował J.K. Rowling, która pochwaliła orzeczenie brytyjskiego sądu. Nazwał jej działania podłymi i żałosnymi. Swoje wsparcie wobec społeczeństwa LGBT+ wyraził też na premierze filmu Thunderbolts*, pojawiając się na czerwonym dywanie w viralowym T-shircie z nadrukiem "Protect the Dolls". Projekt Connera Ivesa ma pokazywać jego solidarność z transkobietami, które pieszczotliwie określa się "lalkami". Koszulka zyskała sporą popularność wśród innych gwiazd, wyrażających sprzeciw wobec problemów, z jakimi borykają się osoby transpłciowe w świetle amerykańskiej legislacji ograniczającej ich prawa.
Pedro Pascal w skrócie - polityka, popkultura, Internet
W tym tekście celowo nie koncentrowałam się na postaciach granych przez Pascala czy wielkości franczyz, których był częścią. Rzecz w tym, że fenomen aktora nigdy nie opierał się na rolach. Zauważcie, że powstające edity koncentrują się głównie na nim, a nie jego bohaterach. To jego charyzma, skromność i wrażliwość sprawiły, że stał się ukochaną gwiazdą Hollywood. Właśnie dlatego ludzie się z nim utożsamiają, podziwiają go i chcą go oglądać na ekranie.
Jeśli jednak miałabym ocenić, jak wizerunek Pedro wpływa na jego karierę filmową, przytoczyłabym jego konwersację z Jimmym Fallonem sprzed kilku lat:
— Gra o tron – home run. Narcos – home run. The Mandalorian – home run. I teraz The Last of Us. Daj spokój, stary, jestem zazdrosny! – powiedział Fallon.
Pascal zażartował w odpowiedzi: "I na tym koniec". Na to Fallon odparł: "Nie ma mowy, to dopiero początek". Miał rację.
Źródło: vogue.com, lgbtqnation.com, hollywoodreporter.com, people.com, esquire.com, english.elpais.com, nytimes.com, hellomagazine.com, independent.com, variety.com, standard.co.uk,

